radości i smutki 22 i nie tylko latek

Po przeczytaniu książki mam następujące postanowienia: - nie zrzędzę - nie wysilam się z gotowaniem ponad miarę - mówię wprost, nie dookoła, o co mi chodzi - i inne rzeczy, które sprawiają, że staję się konkretniejsza. Zaczęłam od powiedzenia wprost X-owi, ze jego praca mnie wkurza i że mam jej dość (zwłaszcza że on ma jej dość). No i sie bardziej uniezależniam, chociaż zabiorę go jeszcze w sobotę do sklepu i poradzę się w sprawie zakupu kurteczki wiosennej;) Może gdyby kosztowała dwa razy mniej, kupiłabym ją bez zastanawiania się;) Aha! Wolnosci nigdy mu nie ograniczałam, prędzej on mnie, więc z tym nie ma problemu... Kręcona, a jak Twoje przemyślenia po "zołzach"? Jest coś, co widzisz, ze Ciebie się tyczy? Książka jest spox:)

Tak w ogóle czekam, kiedy ta wiosna przyjdzie, bo nie moge wykrzesać z siebie energii... Ale "zdrowe" odżywianie zawsze jest na czasie więc idę sobie ugotować chociaż brokuły na parze:D Też Wam sie tak strasznie nic nie chce???

Siemka Buniu:) No widzisz ja tez znalazłam cos dla siebie w tej książce.... oczywiscie nie bede sie przymilać za wszelką cenę, konczę z zrzędzeniem, i bede sie starala udawac bardziej niedostępną oczywiscie bez przesady ale chodzi mii o to ze nie bede na kazde jego zawołanie i podoba mi sie ten numer z telefonem zeby nie odbierac za pierwszym razem popatrz taki mały trik a jednak cos znaczy hhihihihi, i oczywiscie niezależnosc do pewnego stponia....hmmm ale z drugiej strony obawiam sie zeby czasami nie przedobrzyć i zeby nie pomyslał sobie ze jestem jakas oschla albo zimna... niom w kazdym razie nie zaszkodzi spróbowac.... A propo wiosennych zakupów to widziałam dzisiaj super buciki ehhh mam na nie ochote i oglądałam wczoraj kutreczki "pilotki" na Allegro i bardzo mi sie podobają pewnie sobie sprawię coś w tym stylu bo w sumie na wiosne to mam tyllko płaszczyk...a to jak na "zołzę" hohhihi stanowczo za mało heheheehhe nio i taaaak, oczywiscie lenistwo mnie ogarnęło na calego i z nudów zaczełam nawet grać w necie heheheh........... Pozdrawiam dziewuszki:)

Ahaa zapomniałabym o takim malutkim drobnym szczeguliku u mnie w domu akcja odchudzanie hihihihi i ja sie przyłączyłam a pomysłodawczyni to oczywiście moja siostra....nawet nieźle nam na razie idzie

Hej dziewczyny:) zdaje się że dzisiaj mamy dzień mężczyzn;) mój X oczywiscie nie dał mi o tym zapomnieć. Świętowanie po studencku, czyli zapraszam go dziś na pizzę;) a co dalej - zobaczymy... Kręcona, gratuluję... ja czuję, ze obrastam tłuszczem, muszę się zmusić do jakiejś formy aktywności fizycznej - oprócz tej jednej, którą praktykujemy z X-em, rzecz jasna:D

Hihihi ja bardzo tesknie za "tą" formą aktywnosci fizycznej ehhh mam nadzieje ze juz niedługo hihiih ale póki co to śmigamy z siorką brzuszki :) i ćwiczenia na posladki ;d;d no a dieta nadal trwa kurcze sama nie moge uwierzyc ze tak długo wytrzymuję bo juz 2 tygodnie hihihihihhi zazwyczaj wymiękałam po pierwszym tygodniu no ale trzymam sie jakos..... Dziewczyny nie wiem jak wy ale ja czuje wiosne w powietrzu, ciekawe czy moje przeczucia sie sprawdzą..... Pozdrawiam..:)

dziewczyny gdzie jestescie?? Bunia, Makola, Nielegalna halooooooo

ja sie melduje! obecnie to tone w czarnej otchlani prawa pracy i wlasnoci ale jak ktos mnie laskawie uratuje z tej powodzi to sie odezwe jakos bardziej konstruktywnie ;) buziam Was wszystkie :)

Hej laski:) melduję się dopiero teraz bo jestem trochę zaganiana, na początku tygodnia jadę na dwutygodniową wymianę do Wilna:) mogę się przez ten czas nie odzywać, z góry to piszę, no chyba że znajdę gdzieś tam kompa z netem żeby móc z niego korzystać... Mam wrażenie ze mam problemy na tle psychicznym, czuję że obrastam tłuszczem a nie mam siły się ruszać:( terroryzuję X-a "zdrową" żywnością (czyli ograniczamy "złe" tłuszcze, sól, cukier i całą resztę), a potem sama po kryjomu coś niezdrowego wcinam... Czekam aż w końcu wyjdzie to słońce i się chociaż trochę zazieleni, liczę na to że dostanę wtedy "kopa" żeby np. zamiast jeździć windą wchodzić schodami... chociaż tyle... czuję się strasznie sflaczała:( Cieszę się na ten wyjazd, takie "mini-wakacje", szkoda tylko że jest teraz tak nieprzyjemnie za oknem;)

Jak fajnie dziewczny ze sie odezwalyscie az mi sie lepiej na serduchu zrobiło serio:) Ja sie wczoraj dowiedzialam ze 23 marca mam obrone a nie powiedzialam mojemu M. bo zaraz 24 kazalby mi przyleciec hihih zaczynam miec stracha ale wszyscy mówia ze obrona to tylko formalność wiec moze nie bedzie tak źle.... A z tą wiosną to ja nie wiem co to bedzie pewnie sypnie jeszcze z raz śniegiem troszkę bedzie przymrozku a w maju zrobi sie od razu lato jak to ostatnio w Polsce bywa ;/;/ Ehh tego nie ugadnie.... A tak poza tym to podejrzewam ze mój M. sie na mnnie fochnął...bo wczoraj byłam troche nie w humorze i napisałam mu troszkę złośliwego sms-a a on jest taki wrazliwy i zaraz wszystko biwrze do siebie ehhh i pewnie bede musiała przeprosic bez tego sie nie obejdzie hhihih.... szczerze to wole jak to on mnie przeprasza heheheheheh fajne ma czasami sposoby przynajmniej mozna sie usmiac :) No i to nie do wiary ja nadal robie brzuszki i nie zajadam słodyczy!!!! ten wyczyn trzeba bedzie gdzies zanotowac hihih Pozdrawiam serdecznie dziewczynki trzymajcie sie:):)

Hej, gdzie wy jestescie? ja siedze w Wilnie, dostepu do neta prawie nie mam, ale Wy moglybyscie sie odezwac;)

Hej dziewczyny;) Ja juz oficjalnie jestem Licencjonowana Panią Ratownik:P:P Hihii obrone miałam wczoraj, i bardzo sie ciesze ze juz zakonczylam edukacje na tym etapie jeszcze czeka mnie magisterka ale to juz inna historia.... A kolejna nowosc to taka ze wylatuje w piątek 3.04.09 ehh juz sie nie moge doczekac.... A co sie dzieje z nielegalna i makola??? Dziewczyny nie pozwolcie zeby nasz topik zamilkł, prosze:) Pozdrawiam:*:*

ja zaginelam w bibliotece i pisze zaliczenia :O krecona gratuluje! no i sie miniemy bo Ty 3.04 wylatujesz a ja przylatuje na biala kielbase i zurek ;) wracam do pisania :O

hej dziewczynki:D krecona GRATULEJSZON! jestes bosssska! jak ja chciałabym mieć już obronioną moją magisterkę, którą póki co w pocie czoła zaczynam tworzyć,a do czerwca co raz mniej czasu i popadam już w paranoje:D a poza tym z dnia na dzień co raz bardziej kocham mojego X i niedługo stuknie nam pół roczku:D no i chcąc nie chcąc popadam w wiosenną depresję....:(

hej dziewczynki:D krecona GRATULEJSZON! jestes bosssska! jak ja chciałabym mieć już obronioną moją magisterkę, którą póki co w pocie czoła zaczynam tworzyć,a do czerwca co raz mniej czasu i popadam już w paranoje:D a poza tym z dnia na dzień co raz bardziej kocham mojego X i niedługo stuknie nam pół roczku:D no i chcąc nie chcąc popadam w wiosenną depresję....:(

Alohaa dziewczyny:) Nielegalna dziękuję za gratulacje ale zobaczysz jak to do czerwca szybko zleci i ani sie nie oglądniesz a juz bedziesz po obronie, za co oczywiscie trzymam mocno kciuki.. A mi juz coraz mniej czasu zostało..jeszcze tylko tydzien ehhh teraz troche mam obawy ale chyba nie ma takiego momentu w życiu zeby bylo całkowicie bez wątpliwości i tak sie pocieszam ze bede bardziej zalowac jak nie spróbuje.... Także póki co czekam na wiosne hiihi bo dzisiaj to nam zima niezł aniespodzianke zrobiła...rano poczułam sie jakby byl środek grudnia.... dobrze ze wszystko szybko stopnialo....u was tez tak sypnęlo śniegiem?? Ehhh wiosno gdzie jestes????

Wracam w niedziele:) jak ja sie ciesze:) mojego X-a zobacze...

ej, gdzie Wy wszystkie jestescie???!!! ja juz w Polsce i rozpoczelam przygotowania do jedzenia bialej kielbasy i zurku :) tylko przy okazji zaraz sesja, bo juz na poczatku maja. ha, i nadal szukam zatrudnienia i zrodla dochodow. bo jak na razie to pracuje w doradztwie prawniczym ale to wolontariat co by dobrze w CV wygladalo i robilo za jakies doswiadczenie zawodowe. no i zadziwiajaco z J sie pogodzilam, porozmawialam, wyjasnilam co chcialam no i jakos leci... a co u Was? malujecie pisanki? bo ja TAK :P w koncu nigdy nie jest sie na to za starym :P

eh, a Wy nadal nic... a ja tym czasem sie zareczylam :)

hej, odwiedza ktoś jeszcze ten topik??? czas by to rozruszac!!!!!

hej hej mam tu z kim rozmawiac???

tak dawno tu nie pisalam ze zdazylam juz stac sie 23latka....

puk puk? jest tu kto? :)

halo??

no ja jestem ;)

w końcu odnalazłam ten topik, który sama kiedyś założyłam :) zagląda tu ktoś jeszcze czasami?? jesli nie to wieelka szkoda :) a może ktoś nowy dołączy się?

czy ktos miałby ochotę poprowdzić ten topik dalej ze mną??? :)

ja wrociwszy z wakacji sie pisze :)

http://www.gangsters.pl/index.php?polec=5332