Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zakochana do smierci

za duzo milosci

Polecane posty

Gość zakochana do smierci
w pracy jak jestem caly czas onim mysle nawet jak go widze:) czy to normalne jest?? przeciez to juz trwa 5 lat nie tydzien czy miesiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana do smierci
iiiiiiiiiiiiiiiiii????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana do smierci
cisza:( nikt nie czuje tego co ja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonażmijka
mam wrażzenie że całą swoją energię skupiasz na nim nie masz jakiejś pasji? innego życia poza nim? nie męczy go to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja czuje to samo:) tak bardzo kocham swojego faceta ze nie wyobrazam sobie ze mogloby byc inaczej! a stazyk mamy podobny do waszego:P miejmy nadzieje ze czas niczego nie zmieni:) :) trzymam kciuki za twojego mezczyzne zeby wszystko bylo dobrze i byl zdrowy:) trzymaj sie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana do smierci
nie nie meczy a mam swoje pasje i wspolne tez mamy duzo rzeczy robimy osobno ale duzo tez robimy razem i dla mnie jest takie to wszystko wspolne jestesmy razem i to jest fajne czasem moze on mowi mi ze mam dac na luz jak chce sie poprzytulac ale to wtedy gdy on chce robic cos innego np siedziec przy kompie albo ogladc tv sa takie przypadki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie skupiam calej energii na nim sa rzeczy codzienne ktore robie wykonuje w domu mieszkamy sami wiec trzeba posprzatac wyprac ugotowac itp itd ale ja najchetniej robilabym wszystko wspolnie:P to zle prawda?? wiem:( mam nadzieje ze to sie zmieni np jak bedziemy mieli dziecko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana do smierci
a ja juz sama nie wiem?? czy ja moze zle robie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana do smierci
ale jestesmy razem wiec chce dzielic z nim wszystko robic wszytsko z nim:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana do smierci
juz sama nie wiem?? moze kocham go za bardzo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonażmijka
wiesz co, pytam bo ja też byłam oszalała na punkcie mojego męża, ale w którymś momencie odpuściłam. teraz z perspektywy czasu wiem że to było niedobre, bo trochę zabrałam mu powietrze. teraz nie złoszcze sie jak on chce spędzic czas z kimś innym niż ze mną, bo już wiem że facet też potrzebuje spotkań w męskim gronie. jest o wiele szczęśliwszy jak się tak o niego nie troszczę. wiem że to dość dziwnie brzmi a co do diety, to może niech pije rano i wieczorem len, no chyba że już pije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana do smierci
mielone siemie lniane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana do smierci
ale my tez mamy zycie towarzyskie poza naszym uczuciowym spotykamy sie ze znajomymi ale wspolnie bo on nawet niechce wychodzic sam gdzies wiec chyba sam tego chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana do smierci
ale nie wiem jak mam odpuscic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana do smierci
:( jutro tu zagladne prosze piszcie ja odczytam wszytsko:) dzieki za slowa otuchy 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonażmijka
ja to tak automatycznie odpuściłam jak zauważyłam że mu matkuję. a przecież jestem jego żoną, nie matką. no i własnie wszystko nam wraca do normy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jak się dziś czujemy :) juz się tak nie martwisz?? może w końcu uwierzyłaś że wszytsko się ułoży??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana do smierci
Dzis wcale nie jest lepiej:( ale nie ma zlych rozmow na temat choroby po prostu czekamy na badanie i tyle tak trzeba a nie odrazu myslec negatywnie! A jesli chodzi o moje uczucia to nie wiem coz ja moge zmienic? Nie matkuje mu on o tym wie po prostu taka jestem uczuciowa ze tego wszytskiego potrzebuje, tyle tej czulosci od niego potrzebuje i tyle mu daje a to ze martwie sie o niego to chyba nic zlego prawda?? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana do smierci
wiem ze wszystko sie jakos ulozy:) musi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana do smierci
czy jest ktos jeszcze na tym topiku??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana do smierci
wiec pogadamy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×