dziewczyny co zakladania na...

szyje do sukni slubnej? Ja mam w kolorze ecry i myslalam o perelkach. Nie ma jakis przesadow, ze nie wolno? Zeby mnie babcie nie zlinczowaly, bo caly czas czegos tam nie powinno sie robic

mialo byc oczywiscie "co zakladacie" a nie zakladania

ja mialam!nie sluchaj nikogo! bierz to co ci sie podoba to twoj slub

Podobno perly to lzy w malzenstwie. Ale tez mialam perly i jak narazie jakiejs wielkiej tragedii nie bylo. A jak juz to na pewno nie przez perly :P pozdrawiam ;)

Ja też nie wierzyłam w różńe przesądy,ale mi tak babki różne i dziewczyny nagadały, że teraz,kiedy chodzi o mój ślub, to raczej unkiam takich różnych niepewnych sytuacji... A z perełkami, sztucznymi, byłam na ślubie mojej cioci jako dróżka. Jej małżęnstwo trwało nietsty krótko, bo zmarła nie ciężką chorobę. :-( Ale ciotki, a w tym moja mama, widziały tyle omenów na ślubie i weselu, które dały im do myślenia, że aż mnie to przeraziło, jak ludzie mogą sami sobie zaklinać los... No i oczywiście moja mma podsumowała, że nie powinnam zakładać tych pereł, bo perły przynosza nieszczęście... Powiedziałam jej, że sztuczne sie nie liczą, ale ona mówi, że to nie ma znaczenia... Wiem, że to głupie, ale pereł nie założę na swój śłubn...

Przepraszam za byka, oczywiście drUżka... Ale obciach...

nie znoszę tego typu biżuterii: http://www.jola-moda.pl/gallery.php?category=suknie_slubne&collection=Kolekcja4&model=Cristal natomiast bardzo podoba mi się np. coś takiego: http://sklep.wavellit.pl/product_info.php?cPath=25&products_id=215 podobaja mi sie też najprostrze złote lub srebrne łancuszki z wisiorkiem takim, jak kolczyki

to też jest super: http://galeria.wavellit.pl/displayimage.php?album=toprated&cat=0&pos=2

no wlasnie mi jakos najbardziej perelki chyba pasuja bo mam sukienke ecry i taka narzutke w kolorze troche ciemniejszym-lekki bez. Nie wiem co moze pasowac? No i jeszcze musi byc krotki bo mam dlkuga szyje

Ten kwiatek na szyi jest koszmarny!!!!!Nigdy nie załozę czegoś takiego