Co się dzieje ze światem???

Jestem przerażona tym co się dzieję. Nie chcę mieć dzieci bo nie chcę żeby bały się wojny, żeby żyły w zanieczyszczonym środowisku w obawie czy będą miały wodę do picia albo co jeść. Boję się przemocy, ludzkiej głupoty i chciwości. Nie jestem wierząca ale coraz częsciej myślę o tym, że spełniają się biblijne proroctwa. Czuję strach o swoją przyszłość. Dlaczego jesteśmy tacy źli dla siebie?

a co sie dzieje?:o

nic się nie dzieję. Świat jest piękny, wszyscy są szczęśliwi a ludzie umierają ze starości z uśmiechem na twarzy :o Poza światem wirtualnym jest jeszcze ten prawdziwy z których chyba straciłeś/łaś kontakt.

Świat był, jest i będzie podły. Nie ma się czym przerażać, zanieczyszczenia, przemoc... To wszystko już było, to nic nowego! Żyjemy po to aby umrzeć, żyjemy chwilą. To wszystko

Bibilijne proroctwa sprawdziły się w przeszłości, sprawdzają sie na naszych oczach i sprawdzą się w przyszłości...Bóg jest Panem historii. zapraszam na forum: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3783733&start=450 lub: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3315301&start=20370 tam były dyskusje na temat proroctw, jeśli chcesz poznać je bliżej :) Pozdrawiam serdecznie:)

dzięki za zaproszenie ale nie chce się dołować jeszcze bardziej :o chyba się dziś upiję. To prawda, zawsze było źle ale nie aż na taką skalę :(

tak fiołku...masz rację ze skala tych zjawisk jest zwiększona .... nie musisz się dołować...bo Bóg ma ratunek dla człowieka i daje mu wybawienie od strachu... W Bogu czuję się bezpiecznie:) Jezus jest moim zbawicielem.