Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nervica

psychologia sądowa czy anglistyka?

Polecane posty

Gość nervica

problem mam ogromny, bo obie te dziedziny interesują mnie jednakowo. angielski pokochałam w podstawówce, miłość trwa do dziś, nauka przychodzi mi łatwo, ludzi porozumiewających się po angielsku mogłabym słuchać godzinami, a w przyszłości mam zamiar wyrwać się z Polski. psychologią interesuję się od gimnazjum, zawsze marzyła mi się praca psychologa w policji/wojsku, mimo że kiedyś nie było to powszechne, ojciec mojej przyjaciółki był psychologiem w Iraku i pamiętam dzień, w którym zakręciło mi się w głowie na wyobrażenie samej siebie w tym zawodzie, chcę pomagać ludziom i czuję, że sprawdziłabym się. tutaj mój problem, rodzice nie doradzą, bo to mój wybór, którego konsekwencji mam być świadoma, brat stoi za psychologią, siostra za anglistyką, babka niezadowolona, bo chciała farmację, a dziadek nie wie nic. nie mam się kogo poradzić, jesteście moją ostatnią deską ratunku. który z tych kierunków wydaje wam się bardziej przyszłościowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nervica
przepraszam za błąd w temacie, chodziło ogólnie o psychologię, a nie o sądową, mój mózg już chyba przysypia :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idz na anglistyke i
psychologie ;) anglistow jest bardzo bardzo duzo, jak znasz dobrze jezyk to wystarczy ci zwykly certifikat, ktory zrobisz z latwoscia a psychologia to moze ciezszy kawalek chleba ale z pewnoscia bardziej satysfakcjonujacy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani filolog
idź na psychologię po angielsku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ponieważ angielski znasz już
wystarczająco zrób wreszcie tę psychologię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nervica
od koleżanki dostałam radę, żeby spróbować z psychologią, a potem jako drugi kierunek wziąć angielski (sama jest na psychologii i japonistyce jednocześnie), ale trochę się obawiam, że nie wyrobię. jak tak teraz o tym myślę, to chyba bardziej się do tej psychologii przychylam, ale pewnie jutro mi się odmieni. dżizas, co za los. dzięki za rady!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×