Prawnik, adwokat, kurator ktokolwiek jest tutaj?

ja jestem ktokolwiek

idz poszukaj na uczuciowym - komiczne jest prawnikiem :) , ale tu chyba nie zaglada

Głównie chodzi mi o alimenty moze ktos pomoc?

ja pomogę

zawsze mi pomagaja: http://forumprawne.org/

dzieki bede próbowac

zadajesz pytania? Prawnik chciał Ci pomóc, ale jak nie to nie.

sorki ale pisze tez na innym formu. glownie chodzi mi o to czy jak ide na studia zaoczne mam prawo do alimentow. mieszkam z babcia dziadkiem i bratem bo okjciec ma wyrok za znecanie sie nad rodzina... i narazie jakas kase tam mi razem z mama daja ale z nim to nigdy nie wiadomo i co jak mu sie odmieni?

teoretycznie mozesz dostawac alimenty bedac na studiach zaocznych, ale to, czy bys je dostala zalezy od wielu czynnikow, ktorych i tak nie napiszesz tu na forum, wiec nie da sie jednoznacznie odpowiedziec

dlaczego nie napisze? o jakie czynniki chodzi ?

np w jakim wieku jest ojciec, jakie ma wyksztalcenie, ile obecnie zarabia, gdzie pracowal dawniej i ile wtedy zarabial - przy alimentach w Twoim wypadku trzeba zebrac wiele informacji, zeby przekonac sad, ze on jest w stanie placic te alimenty dla Ciebie

no i oczywiscie, ile Ty masz lat, czy masz wyuczony zawod, czy otrzymujesz jakies dochody (np umowy zlecenia, umowy o dzielo, renty, zasilki)

Jak pracowal to zarabial naprawde dobrze ma wyksztalcenie wyzsze bo niedawno skonczyl studia teraz jest na chorobowym ale bez problemu dostanie prace bo niezle firmy sie o niego ubiegaja a moze nawet otworzy wlasny interes ma 45 lat

mam 19 lat jestem po Liceum i nie mam zadych wlasnych dochodow

Ty spelniasz warunki do otrzymywania alimentow, Twoj ojciec do ich placenia tez - tylko pozostaje kwestia ich wysokosci, ktore zaleza od jego mozliwosci zarobkowych (a nie tego, ile teraz zarabia). Ale gdybys sie zdecydowala na zalozenie sprawy to musisz sobie przygotowac dobre wytlumaczenie tego, dlaczego nie studiujesz dziennie. Teoretycznie studia zaoczne nie sa przeszkoda, jesli nie ma sie wyuczonego zawodu (czyli tak, jak jest u Ciebie), ale z reguly ojciec nie bardzo chce placic, bo mowi, ze skoro studia zaoczne to mozna isc do pracy. Ale i tak szanse na alimenty masz duze.

Czy wytłumaczeniem może być to, że mieszkam w dużym domu z dziadkami i bratem. Muszę dbać o dom, gotuję obiady pomagam moim dziadkom którzy nie są jeszcze strasznie schorowani, ale wiadomo że jestem młodsza i mam więcej sił żeby im pomóc. dlatego nie zdecydowalam sie na studia dzienne ponieważ łączyło by się to z przeprowadzeniem do innego miasta najbliżej ok 50 km.