Mam zamiar się zakochać. Ale dopiero pojutrze.

A tak. Pojutrze. Na dzisiaj i jutro mam co innego w planach...

a co masz w planach?

:D :D Właśnie "wpadłam" zobaczyć, czy jeszcze jesteś i proszę ...

Oczywiście, Palola, Ty zupełnie "przypadkowo" tutaj zajrzałaś... :-).

Dzisiaj mam w planach pojechać na pstrągi. A jutro mamy przecież Matki Boskiej Zielnej. W Dietrichswalde będzie odpust.

Oczywiście, ze nieprzypadkowo zajrzałam na forum, przypadkiem zajrzałam w porze, w której Twój topik znajdował się w czołówce. Mtślę, że to telepatia ;-)

Wyszłam za mąż zaraz wracam Może nawet jeszcze prędzej Bo w małżeństwie ja się raczej Nie zagnieżdżę Wyszłam za mąż wcześnie rano Wyszłam za mąż niedaleko Wyszłam za mąż tak wypadło Wyszłam za mąż ty poczekaj Z tobą było nieźle całkiem Tylko nudno, nudniej wciąż A więc wyszłam, jak wychodzi ktoś Kto ma już dość Stało się to dzisiaj rano Wstałam i nie mówiąc nic Po angielsku wyszłam za mąż Kartkę ci włożyłam w drzwi Wyszłam za mąż zaraz wracam Może nawet jeszcze prędzej Bo w małżeństwie ja się raczej Nie zagnieżdżę Wyszłam za mąż wcześnie rano Wyszłam za mąż niedaleko Możesz zrobić też to samo I być ze mną, ale gdzie tam Więc poczekaj, na mnie czekaj Więc poczekaj, już...

Nazwałbym to nieco inaczej, Palola, ale się powstrzymam. Palola, Ty mnie szpiegujesz, tak? Zazdrosna jesteś, ponieważ zamierzam się zakochać?

Psełdonim, skąd Ty bierzesz te swoje wizje, co? Skoro w moim środowisku znajduje się wlączony komputer z dostępem do internetu to ułamek sekundy zajmje mi zajrzenie do spisu tematów forum, od którego jestem nieco uzależniona. Nic ponadto. Ale jeżeli czujesz się szpiegowany to oczywiscie się usunę :)

To powodzenia Psełdo:) Tak zaglądnęłam tutaj bom zawistna i zazdrosna

Czcze obietnice, Palola. Wcale się nie usuniesz. :-)

Wiesz co, Złośliwa? A może ja się w Tobie zakocham? Muszę się nad tym zastanowić...

Chyba nie chcesz mnie obrazić wskazując na jakieś analogie z Zielono? ;-)

Psełdonim- wszyscy wiedza że tak naprawde kochasz tylko mnie:P ps.: czekam na twoje akty:P

Nie miałem na myśli żadnych analogii ze wzmiankowaną koleżanką. :-)

No ja myślę, choćbyś na głowie stanął to się nie da znaleźć ;-)

uu a ja to sie zakochac nie chce :P

No wiesz, Doprawdy, nie mogąc się doczekać wzajemności, chyba zakocham się jednak w kimś innym. A fotki dostaniesz. Oczywiście. :-)

Toteż nie mam zamiaru stawać na głowie, Palola. :-)

Trkuas, w Tobie także się może zakocham. Nie trać ducha. :-)

A siebie, p. Justynaaaaaaaaa, widzisz się w tej grupie?

Autorze.Czy moglabym Ci wyslac swoje fotki ?Napewno sie we mnie zakochasz.Wczesniej umowimy sie randke.

Tak, Psedlonim jutro idzie na parade i dzis pastuje buty :)

ty sie zakochuj w kim chcesz, ja nei chce w nikim buehehe :P

Psełdonim, a ile masz wakatów dla obiektów zakochania? Bo z tego, co się dzisiaj rano dowiedziałam jeden jest już zajęty, teraz dopuszczasz zakochanie się w 3 kolejnych kobietach, to ile jeszcze zostało miejsc?

...najlepszy sposob to napisac "nie zakocham sie" i wtedy baby zlatuja sie jak muchy do lepu :-) Pewnie mam przechlapane, ale trudno, wredny jestem :)

Owszem, zamierzam wziąć udział w odpuście. Nadto przypominam, że jutro świętujemy kolejną rocznicę Bitwy Warszawskiej. Obchodzimy również Dzień Wojska Polskiego.

Widzisz, Trukuas, bywa i tak, że zakochanie posiada relację zwrotną. Nie zarzekaj się zawczasu. :-)

Boze.. żal mi Was.. ;/

Nie martw się, Palola. Ja posiadam bardzo obszerne serce. :-)