Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość za dużo śmierci

Za dużo śmierci wkoło, bardzo się jej boje

Polecane posty

Gość za dużo śmierci

Mam chyba jakies lęki bo panicznie boje się, ze umre, boje sie tego bolu, cierpienia, rozpaczy bliskich.....tylko dlaczego??? nie rozumiem sama siebie:( czy ktos tak ma???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejny topik dla
nerwica? do psychoterapeuty zapraszam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za dużo śmierci
ale to tak od niedawna mam... i co taki psychoterapeuta moze poradzic???leki??? dziekuje juz jedne biore na serce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejny topik dla
w nerwicy nie zdajesz sobie sprawy z tego, że wymyślasz czasem nierealne pierdoły, wiesz? Terapia Ci to uświadomi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam to samo ;) moze nie tak ze caly czas o tym mysle, ale sa chwile ze jak zaczne myslec.... masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za dużo śmierci
wiem o tym bez terapi i co? kiedys o tym nie myslałam a teraz to mnie przeraza:( nie chce umierac...chociaz nie wiem czemu miałoby to sie stac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaka nerwica ;P tak jest jak ktos doskonale wie ze kiedys go to spotka i moze to byc predzej niz sie wydaje, to jest poprostu swiadomosc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za dużo śmierci
czasami boje się spac bo boje sie, ze sie juz nie obudze:( mysle wtedy ze moja mama chyba by sie zapłakała na smierc itp i tak ciągle sama sie nakrecam, mam dosc, nie moge sie wyspac a jak jestem zmęczona to i zła i wtedy dalej te mysli mnie nachodzą:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za dużo śmierci
ale ja sie nie boje ze umre kiedys jak bede stara tylko ze umre teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagna m
jak moja chrześnica została zabita przez rozpędzony samochód miałam takie samo uczucie że wszyscy umrzemy tylko niewiadomo kiedy że ktoś z moich bardzo bliskich umrze miałam fobie nie mogłam spać budziłam się w nocy spocona trzeba brać na wstępie ziołowe syropki na uspokojenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skąd jaa to znam
ja tez tak mialam, jak umarla znajoma. meczylam sie z tym pare latek. mialam niezle schizy. ale potem przeszlo. samo. teraz mam to gdzies, przyzwyczailam sie do swiadomosci, ze kiedys i ja umre, ze to realne i nieuniknione. teraz mam to gdzies. zyje normalnie, bez tego typu schiz. ale dobry psychiatra lub psycholog nie zaszkodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejny topik dla
Arafcia, Kretynko, sorki, ale... kurde KAŻDY Z NAS WIE, ŻE KIEDYŚ UMRZE, chyba każdy zdrowy normalny człowiek wie że lludzie są śmiertelnikami. Jest to powszechnie wiadomy fakt, tak? Powszechna świadomość. Ja też to wiem. Ale nie myślę o tym,nie nakręcam się tym faktem, nie żyję myślą o śmierci. Zyję życiem i myślę o tym, co tu i teraz, co jest do zrobienia, do przeżycia. Więc chyba coś jest niegrane jak ktoś wciąż myśli o śmierci (albo często). A moze Ty jesteś jakaś wychudzona anorektyczka, autorku ? Jesz Ty normalnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamietaj ze nawet w sytuacji kiedy wydaje sie ze juz nie ma wyjscia, nagle okazuje sie ze wszystko moze sie zmienic... Pamietaj,ze nic nie trwa wiecznie. Mi pomogło oczyszczenie aury, które zamówiłam na stronie http://energiaduchowa.pl od tego czasu stałam się w końcu bardziej pewna siebie i zapomniałam o negatywnych wydarzeniach z przeszłości. Wam też się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×