Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość **agniecha**

Kurcze. Nie chcę -my poprawin - rodzice obrażeni...

Polecane posty

Gość **agniecha**

Za rok nasz ślub i wesele. Wczoraj powiedziałam rodzicom, ze nie chcę poprawin. Z moim narzeczy-onym ustaliliśmy, że z samego rana w niedzielę po ślubie chcemy się wyrwać z sali od razu do domku znajomych na działeczce nad jeziorem (bliziutko- coś ok.50 km od sali weselnej) i zostać tam do poniedziałku, wreszczie odstersować się, pobyć tylko we dwójkę... Jak to przekazaliśmy naszym rodzicom Ci bardzo się oburzyli się, że jak to a poprawiny, a goscie, którzy przyjeżdzają z daleka itd. Na to my stwierdziliśmy, że ok, przecież sala jest dostępna w niedzielę, to niech się tam wszyscy spotkają ale bez nas... No i usłyszałam JAK SOBIE TO WYOBRAŻAMY???!!! Ale ja naprawdę nie chcę poprawin... :( Co sądzicie na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ile masz lat
oo matko a to was slub czy ich. oni sponsoruja wszystko??:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość **agniecha**
wszystkiego nie sponsorują......ale jednak dość znacznie pomogą nam finansowo - no ale wesele będzie takie jak chcą, ( tzn drobne ustępstwa z naszej strony dotyczące gości - nawet będzie parę cioć, które będę widziała może z drugi raz w życiu...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ile masz lat
ja bym sie nie dala rodzicom, to jest wasz dzien i wy decydujecie jak chcecie i co chcecie. jesli by na wszystko dali ok moga decydowac ale w zyciu bym nie dala soba tak manipulowac ze byloby tak jak oni chca. to jest moj dzien i ja decyduje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Viss
W zeszły weekend moja przyjaciółka ejchała na slub koleżanki ze studiów. Ponad 9h podrózy pociągiem, plus godzinka samochodem. Poprawin nie było, koleżanka o tym wiedziała i nie miała im tego za złe. Może warto zrezalizować swój pomysł, który brzmi bardzo sympatycznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uważam że albo się nie robi poprawin (każdy o tym lepiej niech wie) lub jak się robi to moim zdaniem nie taktem byłoby się na nich nie stawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×