Witam, do dziewczyn, jak to z wami jest gdy jestescie ex

Witam, Interesuje mnie i moze na forum temacik zaciekawi, dlaczego ex była kobita (4 lata juz nie jestesmy razem, i tyle samo bylismy razem), jak mnie zobaczy na ulicy i moich najbliższych to cos w nia wstepuje i udaje, że mnie i ich nie widzi.* dosłownie jak powietrze.* Przecież na zdrowy rozsądek to jest chore..., zeby dorosli ludzie ktorzy sie tam kiedys znali , byli razem, kochali lub tez nie traktowali sie nawzajem jak powietrze. Troche ciekawostek: Musze się przyznać, ze rozstaliśmy w lekkim cyrku:), moze to dlatego że mi bardziej na niej zależało niż jej na mnie, a ze dala mi w lekko w kość i zagrała swoim zpostepowaniem i klamstwem na emocjach no to i sie troszke odwdzięczyłem. Z perspektywy czasu glupio sie porobiło, przecholowałem (i ona tez) no i oczywiscie nie było rozstania z klasą. Ale i tak tego calego jej udawania nie rozumiem (czy to jakas zazdrość, gniew, czy moze nienawiść). Wielkie mi hallo przecież nic jej złego nie zrobilem, zagrały emocje jak to czasem przy szczeniecych rozstaniach bywa (byly to jakies wykrzyczane nie istotne bzdury w wielkiej złosci). Hmm, kij tam ze mną ok. moze i ja sobie zasłużyłem i nie ma zmiłuj, ale swoją kumpele traktuje podobnie a zna ja od lat . Faktem pozostaje ze ja troszke startowałem do tej kumpeli jak bylismy lekko co po rozstaniu). I mimo ze jestem daleko ale to daleko w lekkim powazaniu w jej 4 literach, to jakis nieznajomy zagaduje czasami do mnie np na komunikatorze. (nie wiem czy to ona czy tez nie, bo jak sie zapytalem no to oczywisie ze to nie ona) Glupie to wszystko, ale sam nie wiem czy to u ex dziewczyn psycha szwankuje po nie udanych zwiazkach, czy może to jest jakiś rodzaj zachowania, wymuszenia czegos, zwrócenia na siebie uwagi. Piszcie kobiety,, bom\" wielce ciekawy jest co to sie dzieje z wami kobitami i waszymi hormonami.D

jesli cie kochala to pewnie jej ciezko z tym, ze widzi cie z inną i chcialaby byc na jej miejscu. a jesli cie nie kochala to ma cie gdzies i moze po prostu nie chce zebys ją widzial dlatego patrzy gdzie indziej.

ma cie tak gleboko gdzieś, ze nawet parzec nie chce. co bys chcial zebyscie odrazu zaczeli sie calowac i udawac ze wszytsko okej sie zakonczylo.pff