Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Catarinka71

Straszny ból pleców - 38tc

Polecane posty

Już tak 3 noc. Nie mogę prawie chodzić przez ten ból. Poza nim wszystko jest ok więc nie martwię się ale nie wiem już jak sobie z nim radzić. Wczoraj próbowałam kąpieli - nie pomogło, dzisiaj chłopak masował trochę - nie pomaga (chyba że robi zły masaż). Leżeć się nie da, siedzieć źle a chodzić to już w ogóle masakra. Jak sobie pomóc??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajriss
ja bym zadzwonila do lekarza lub pojechala do szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet bez żadnych innych objawów?? Na forum ginekologicznym przeczytałam że jeśli ból nie promienieje na nogi i jeśli nie ma żadnych innych złych objawów to jest to normalne, często dziedziczne a wiem że moja mama też miała częste bóle pleców. Tam pisało żeby zapisać się do szkoły rodzenia to pokażą jak ćwiczyć:/ Bez sensu no ale cóż... Do szpitala wole nie jechać bo przed wczoraj i wczoraj było tak samo jak miałam iść spać a dzień miałam cały dobry więc to chyba jednak tylko takie wieczorne bóle które złego nic nie znaczą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesto zdarza sie ze taki tepy bol pleców zwastuje poród , a wrecz oznacza skurcze .. najlepiej skontaktuj sie z połozna lub lekarzem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a oto streszczenia
Ja bym się przejechała do szpitala, ot tak, dla pewności. Nie zaszkodzi. Niech sprawdzą czy wszystko w porządeczku (pewnie tak, ale po co się denerwować? Ze stresu jeszcze urodzisz ;) ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym nie panikowala. jestem w 38 tyg i od kilku dni tak mnie boli kregoslup - szczególnie krzyz ze umieram. w nocy nie moge spac czasem mam az łzy w oczach. najgorzej jest pod wieczór, w nocy i z samego rana. Poxniej w dzien jakos troche mija... pytalam lekarza powiedzial ze takie uroki końcówki ale juz niedługo wiec trzeba zacisnąc zeby :) życze wytrwalości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiziak150
Catarinko, a czy lekarz powiedział jak długo ma prawo boleć ten krzyż? bo ja urodziłam 11 dni temu, a ból wciąż nie ustąpuje:( Jestem na środkach przeciwbólowych, bo w innym razie nie byłabym w stanie w ogóle funkcjonować i opiekować się dzieckiem:( Lekarz zapewniał, że po porodzie ból minie...:O http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3789114

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×