uznajecie seks bez milosci?

tak nawet dlatego zeby zobaczyc jak to jest bez milosci i nie slucham jakiegos pierdzielenia ze to niemoralne, sralne, itp..

:O mnie nie ciągnie do zadnego faceta z kafe ..to przegrancy zyciowi

Ciekawe, czym(kim) jest kobieta dla bezdomnego? Może domem?

kocem w zimne dni?:O

Nic nie wiecie o bezdomnych.. może dobrze... :P

Powiedziałeś: "przyjdę do ciebie gdy będziesz spała skulona jak ciepły mruczący kot". I teraz czekam na ciebie przez wszystkie wieczory. Rozgniatam usta o pierze poduszek rozsnuwam włosy kolor zeschłych liści po gładkim chłodnym prześcieradle. Zanurzam ręce w ciemność owijam wokół palców milczące gałęzie . Ptaki śpią. Gwiazdy nie potrafią uskrzydlić ciężkich chmur. Noc rośnie we mnie - minuty - czerwone krople tętniącej krwi przebiegają ostrożnie. Na palcach powoli przez zamknięte okno wchodzi ostry zimny księżyc. Poświatowska Dobranoc

kobiety... nie istnieją... to inny świat... ;) Dobranoc. Idę spać.

fajna m. jak zobacze jaki jest taki seks, to nie bedzie mi przeszkadzalo, jesli moja druga polowka takie cos bedzie miala na koncie. poki co przeszkadzaloby mi to bardzo. a cream ma racje. jesli facet ozeni sie z pierwsza partnerka, a ona dla niego dziewica nie bedzie, to taki zwiazek bylby bardzo nieudany

A upnę.. :p

odswiezam, o tak !

{ jesli facet ozeni sie z pierwsza partnerka, a ona dla niego dziewica nie bedzie, to taki zwiazek bylby bardzo nieudany } :D No ale skąd to wiadomo ?

moja odpowiedź na pytanie - uznawałam kiedyś, dziś nie uznaję. dziewictwo straciłam z facetem, którego nie kochałam, ot tak, bo miałam chcicę, on też miał, więc sobie ulżyliśmy. szczerze się przyznam, że nie dało mi to żadnej satysfakcji. dziś mam faceta i gdybym wiedziała jaką przyjemność sprawia oddanie się osobie, którą kochasz i z którą dzielisz życie, to nigdy nie zrobiłabym tego, co zrobiłam wtedy.

Ja nie uznaję takich układów :o Jeśli komuś to odpowiada to ok,nie skrytykowałabym kogoś takiego,ale znam siebie i wiem,że zżarłyby mnie wyrzuty sumienia. Kilka m-cy temu miałam okazję na taki seks,było już naprawdę bardzo blisko,ale w ostatniej chwili kazałam mu przerwać. Wiem,że nikt z moich znajomych by się o tym nie dowiedział i że już nigdy nie spotkałabym tego chłopaka,ale nie mogłabym sobie tego wybaczyć,gdybym to zrobiła bez uczucia :o

kokoswy cynamon - masz chujowy nick :P

16:14 bezimienny { jesli facet ozeni sie z pierwsza partnerka, a ona dla niego dziewica nie bedzie, to taki zwiazek bylby bardzo nieudany } No ale skąd to wiadomo ? no bo takie zwiazki powstaja rzadko, a nawet jak powstaja to przewaznie sie rozpadaja i raczej bardzo rzadko koncza sie malzenstwem. poza tym taki facet by sie troche glupio czul i na pewno by zgrzytal zebami na mysl o przeszlosci zony

ogolnie to balbym sie wejsc w taki zwiazek, bo bylaby bardzo duza szansa, ze nie bylby on udany i byc moze juz z gory skazany na porazke

Myślę że przesadzasz. I skąd wiesz ile powstało takich związków ? Myślę że takich statystyk nikt nie prowadzi.

ja wiem, ze bym sie dziwnie czul w takim zwiazku. poza tym nie wiem co by moglo mnie laczyc np z dziewczyna co miala kilku partnerow. przeciez to dwa rozne swiaty, dwie rozne planety. nie pasowalibysmy do siebie. za duza przepasc, bariera, roznica. zupelnie inne systemy wartosci, zasady, moralnosc, podejscie do zycia, milosci i seksu

A tam. Wyobraźnie to i ja mam sporą.

zreszta ja nie chce byc jeleniem i frajerem, dla ktorego zona to pierwsza i jedyna partnerka seksualna, podczas gdy sama spala z innymi wczesniej :o

:D A tam jeleń i frajer zaraz.. nie przesadzaj. I rób sobie co chcesz.

no to wychodzi na to, ze to kwestia sumienia. dalej jestem w kropce, dalej nie wiem co robic...

jakby sie kumple dowiedzieli, ze mialbym taka sytuacje to by sie nabijali przy piwie :D

To ciul z takimi kumplami. :o

ciul to byc frajerem takim jak opisalem. bym sie wstydzil sam siebie :o

:D

dlatego wole albo na zyciowa partnerke wybrac dziewice, albo miec tez wczesniej jakies partnerki, zeby bylo rowno

Czyli masz takich kumpli, współczuję. :o