Jak przestac sie bac seksu?

Strasznie sie tego boje. Jestem z moim chlopakiem, fajnie, urocza kolacja, dobre wino, bardzo chce to z nim zrobić - szczególnie, że wiem że on już dosyć długo czeka. Całujemy się - wszystk ok. Podnieca mnie. On mnie dotyka, lize mnie - nawet tam, jest super. Sama zachecam go do tego zeby zdjal slipki, biore prezerwatywe , zakladam mu ja. Rozkladam nogi. On podchodzi do mnie a ja panika, nerwy, On mnie przytula.. i tak sie konczy polgodziny uspokajania i sen. On teraz w ogole nie chce już próbować, powiedział, że poczekamy, ale.. ja chce już, czasem nawet bardzo. Brzmi to tak groteskowo - chcialaby i boje się.. też tak macie?

Wsadz sobie ogórasa czy innego kabaczka zeby zobaczyć ze wlozenie czegos do cipki nie powoduje autodestrukcji organizmu.

Wypnij pupe, nie patrz jak podchodzi i aplikuje czlona. Dopiero jak poczujesz w srodku to pozalujesz ze panikowalas

to pewnie przez slipki;) no i spróbuj z białymi, ponoć mają mniejsze:P

Moooniusia, założ sobie czarną opaskę na oczy. Tym którzy stoją przed plutonem egzekucyjnym, fakt że nie widzą strzelających, ponoć trochę pomaga. Mniej się denerwują.

Zamien czarna opaske na pozycje na pieska:)

moze niech pierw wlozy paluszksza i pobawcie sie tak na poczatek... albo hm troche ostrzej - niech nie zwraca uwagi na Twoje sprzeciwy... a moze jestes za mloda i nie jestes pewna, zastanow sie czy naprawde tego chcesz