Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jdkasjvbvjkhiuvbnbzmk

Wróć do MNie

Polecane posty

Gość jdkasjvbvjkhiuvbnbzmk

Boże a ja modle się żeby on do Mnei wrocił.. kocham Go.. calym sercem, bardzo Go skrzywdziłam, usunełam ciąże... chodz on tego neichciał ale się zgodził .. bylam okropna dla niego.. wredna, wrzeszczaąlm, histeryzowaąlm.. Dramat.. teraz widzę jaki dobry był, potem sie zmienil, zacząl traktować Mnie z doskoku... cierpialam.. ale odkrylam że Go kocham.. tak mocno.. Zaczełam Go gonić, a to jeszcze bardziej go sploszyło.. skrzywdził mnie mocno. Ja jego też..Od 2 tygodni nie mamy kontaktu, on go zerwał.. jest mi zle.. czekam.. nadal.. powiedizal że ma dośc, że musi odpocząć i że się odezwie.. tylko żebym cierpliwie czekala. Kazal żebym byla lekka i nie czekala tak jego telefon, żebym żyla swoim życiem, niewychodizla tylko po to żeby zapomnieć i nie mysleć. Tylko żebym naprawdę nie myślała.. żebym zamknela przeszłość iz aczela życ na nowo. Mowił że wybaczyl, że to Jego wina ta ciąża bo się zgodził.. że też o tym mysli tak jak ja..:(Boże kocham Go czy wroci??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potrzebująca miłości.
usunęłaś ciąże ... ! ! ! ! zartujesz ? !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zal za siebie rzuć
wróc do mne bo ja wciąż pami,etam Ciebie z tamtych lat z tamtych lat tum tum tum.............:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdkasjvbvjkhiuvbnbzmk
Tak usunelam, początek ciązy 4 tydzień.. dwa tygodnie po nie nadejsciu miesiączki.. i wykonnanych testach, zaluje.. płacze przez to ciągle, to wraca jak bumerang, tak bym chciaał cofnąć czas:( ALe zapużno już..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdkasjvbvjkhiuvbnbzmk
On sie zgodizl.. pomogl Mi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i obyś się tak czuła do
końca życia szmato :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdkasjvbvjkhiuvbnbzmk
Boże modle się, żeby mi przeszlo.. wiem że to wsyztsko przez to on tez sobie z tym nieradzi.. zawiodalm Go.. Widzi że ja cierpie z tego powodu, i chyba mysli że on mnie zawiódł.. jest Mi tak cięzko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile ty masz lat ze tak postapi
las?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to znaaczy
kazał mi żebym była lekka? :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi pisze się z małej litery
zadufana smarkulo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdkasjvbvjkhiuvbnbzmk
teraz mam się zabić.. umrzec bo zabilam swoje dziecko.. tak?? myslicie że mi latwo.. wydawalo Mi się ze to takie proste, tak wczesnie, to prawie jak normalny okres.. niezdawałam sobie sprawy z tego.. że to tak boli..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k a r a b o s k a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdkasjvbvjkhiuvbnbzmk
W tym roku koncze 22, niewiem czemu tak zrobilam.. wiem potępiacie to.. ale ja od poł roku, oplakuje tą ciąże.. myśle tylko o niej.. tak załuje..martwie się, jesczze on moja miłość.. jedyna.. odszedl.. wiem jemu też cieżko, pogubil się..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radze Ci bądż
zachowaliscie się jak smarkacze :O ale jezeli juz taka sytuacja nastąpiła to nie pozostaje Ci nic innego , jak czekac i zastosowac sie do jego wskazówek. Byc moze on tez cierpi, niech ochlonie, niech spojrzy na to wszystko chlodnym okiem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a który facet by chciał
być z MORDERCZYNIĄ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdkasjvbvjkhiuvbnbzmk
To było poł roku temu, od tego momentu ja w tym poczuciu winy zmieniłam się biegaąlm za nim, goniłam, on chciał żebym byla taka jak kiedyś.. nie umiała. Płąkaąłm, cierpialam, ciagle wspominaąlm to dziecko.. obwiniałams ię ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdkasjvbvjkhiuvbnbzmk
on czul się winny tak jak ja.. nieiwem o co chodzi.. ale może nie umiaąłm sobie z tym poradzić, tak jak ja, może było mu taks amo ciężko.. może przeroslo go to że ja potrzebuje pomocy i że on nie umie Mi pomódz??Kiedyś bardzo Mnie kochal..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdkasjvbvjkhiuvbnbzmk
Ale wy wszyscy jesteście niesprawiedliwi.. kurcze.. wiem że hujowo zrobilam, ale teraz już za puzno.. co amm zrobić powiesić sie.. chyba tak nbedize najlepiej;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lato w pelni
kochana na tym forum pocieszenia nie znajdziesz, sama widzisz jacy idioci tu siedzą, co tylko lubią kopac leżącego. ja ci juz wczoraj pisalam co masz robic. nie martw sie, wszystko bedzie dobrze, tylko uspokoj sie. przeciez to nie jedyny facet na swiecie. jak ma wrocic to wroci, a jak nie on jest ci przeznaczony to na sile go nie zatrzymasz. wybacz sobie to co zrobilas, kazdy w zyciu zrobil cos glupiego. od tej pory sie zmienisz i juz bedziesz madrzejsza. nie placz kochana, jakos to bedzie. poczytaj sobie jakies ksiazki, idź na spacer, odpocznij, zyj chwilą i zapomnij o przeszlosci. wszystko w rekach Boga, zaufaj mu. wszystko co nas spotyka ma jakis glebszy sens. nie przejmuj sie, bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdkasjvbvjkhiuvbnbzmk
Nie anwidzę siebie.. mogłobyc tak pieknie.. mogłam mieć wsyztsko, a teraz nic juz nie mam jestem zła.. zrobie sobie coś.. bo niewytrzymam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lato w pelni
wytrzymaj, za miesiac ci przejdzie. nie rob nic glupiego bo bedziesz zalowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niektore błędy w zyciu sa tak wielkie, ze nie da sie ich naprawić... Ale warto wyciągnąć z nich nauke i nie powielać ich w przyszlosci... Trudno stwierdzic, czy z gosciem, ktorego zmaltretowałaś psychicznie jeszcze uda sie coś zbudować, ale bez sensu jest doprowadzac sie do takiej rozpaczy i tak nakręcać jak Ty to robisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przejmuj sie,nie ma ludzi idealnych. Wroci. Moze musi odpoczac. to dla niego tez wstrzas.... jak usunelas??? ile to kosztowalo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lato w pelni
ja to mysle w ogole, ze ty nie powinnas wchodzic w jakiekowliek zwiazki, dopoki nie uporasz sie ze sobą. daj sobie czas, nie szukaj nowego faceta ani nie uganiaj sie za tamtym, tylko zajmij sie sobą, bo naprawde nie ejst najlepiej. musisz sie wyciszyc przede wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imoen
z tego co laska pisze, to decyzja o aborcji była wspólna, i jej w tym pomagał, więc o co halo, że dobrze, że w dupę kopnął, i że też byście to zrobili? Jedyny motyw do zerwania to taki, że z dziewczyny była taka jęczybuła i cierpietnica nad tym płodem, że gość miał dość jej histerii i odszedł, bo nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdkasjvbvjkhiuvbnbzmk
Kurcze wiem że musze się ogarnąć psychicznie, mam nadzieje żewroci, kochal Mnie naprawdę mocno.. i byl ze mna po tym.. fakt niewytrzymal mojego ząlmania.. bo ciale jęczalam, i wogole... A on naprawdę Mnie kochal.. też go kocham.. Boże chce zacząć od nowa, zapomnieć i byc z nim, żeby było jak dawniej:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdkasjvbvjkhiuvbnbzmk
I nieiwem co robić, przepraszać, blagać.. plakać.. nieiwem.. czy czekać az sam się odezwie.A jaks ię neiodezwie?? Kurcze, w sumie to ja już tysiąc razy przeprosilam, przyznałam że to moja wina..i ze dam Mu ten czas, że bedzie chciał to Mnie znajdzie.. Ale chyba niechce..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trudno Ci cos doradzic... dalas mu juz wiele sygnalow, ze chcesz z nim byc... on to wie... nie powinnas go zameczac, daj mu czas ale nie rob sobie nadziei

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdkasjvbvjkhiuvbnbzmk
Kurcze wiem, wiem.. to tak boli.. on Mi mowil żę jestem tą jedyną, że mnei kocha, jeszcze miesiąć temu, po mega kłótni, bylo jak dawniej, do momentu kieyd nie zaczelam sobie wyrzucać tej aborcji.. byl kochany.. ciepły.. mowił tyle pieknych słów, rozpieprzylam to.. on widzi że nie stabilna jestem.. widiz jaks ię zadreczam, wiem że mnie kocha.. tylko nie ma siły i boi się co dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×