Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość prawda nie wchodzi w gre

pomózcie wymyslec wymówke-dlaczego nie karmie piersia

Polecane posty

Gość prawda nie wchodzi w gre

__sprawa jest taka-- ok 10 lat temu przechodziłam gruzlice niby wszystko ok,niby lekarz zalecił abym ZARAZ po porodzie miała zrobione zdjęcie jakby cos nie tak -nie bede mogła karmic piersią rodzice /rodzina mego męza oczywiscie nie wie o mojej chorobie I NIE CHCE BY WIEDZIEŁA,po co?? ale ja sobie nie wyobrazam co mam powiedziec tesciowej gdy nie bede karmic piersią przeciez mnie zezre________________

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokładnie tak jak
koleżanka wyżej radzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myślisz że zarazisz dziecko
Przecież ono już ma ten sam zestaw bakterii co Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz jej
ze to Twoje cycki i Twoja sprawa w jaki sposób będziesz ich używać jak teściowa chce się wtrącać to niech sama da dziecku swojego cycka :P a tak na serio to, sorry, ale to Ty podejmujesz decyzje dotyczące siebie, dziecka i męża i jej nic do tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz jej
ja powiedziałam wprost, że dziecka karmić nie będę piersią bo nie mam na to ochoty - powiedziałam stanowczo, raz i konkretnie teściowa cos tam marudziła ale generalnie mam to w dupie co ona sobie na ten temat myślała nie jest zła kobieta ale mamy odmienne zdania w wielu kwestiach - nigdy nie pozwoliłam, żeby miała na mnie wywierac nacisk - zawsze jestem stanowcza w podejmowaniu decyzji i jeśli cos będzie nie tak to winę mogę zwalic tylko na siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nad czym sie zastanawiasz
p0owiedz ze nie masz piersi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myślisz że zarazisz dziecko
Gruźlica Matka może karmić piersią, jeżeli: • Nie prątkuje • Prątków nie stwierdza się we krwi • Przyjmuje leki, które mogą być stosowane w czasie laktacji Jeżeli gruźlica zostaje wykryta i leczona w czasie ciąży, dziecko po urodzeniu nie musi być odizolowane od matki. Jeżeli matka w momencie porodu jest w aktywnej fazie gruźlicy, dziecko trzeba odizolować od niej do czasu rozpoczęcia leczenia i ustąpienia prątkowania lub do momentu, kiedy u dziecka wytworzy się odczyn poszczepienny (6-8 tydzień) po szczepieniu BCG.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokładnie tak jak
myślę, że bajka o braku pokarmu jest dużo lepszym wyjściem. Ucina wszelkie dyskusje raz na zawsze. Zapewne zaoszczędzi ci też sporo nerwów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego nie wie
przeciez to nie hanba, chyba,ze jacys porabani ludzie, a w takim razie czemu masz faceta z takiej rodziny? Cale zycie bedziesz musiala cokolwiek, co moze im sie nie spodobac, ukrywac? A jak nie to co - rzuci cie? Dziwne. Ja bym na twoim miejscu zyla normalnie, tym bardziej, ze glupio bedzie, jesli jakakolwiek ukryta prawda wyjdzie na jaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz jej
no ja nie jestem przekonana z tym brakiem pokarmu :O ja akurat nie miałam pokarmu po pierwszym dziecku i ta "wartiatka" ;) dziwne zabobonne rzeczy mi kazała robic zeby sie pokarm pojawil :O a jak powiedzialam przy drugim dziecku ze nie bede karmic bo nie mam ochoty to sie przestała wtrącać a poza tym ktos słusznie zauważył,że to nie hańba wiec nie rozumiem w czym problem ?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda nie wchodzi w gre
hańba nie-hańba nie chce zeby wiedzieli choroba jak choroba ale wydźwięk dziwny ma nie powiecie tesciowa jest taka ze wtracac sie bedzie a ja/my nic na to nie poradzimy .....bo nam pomaga finansowo --ale to juz na inny temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz jej
no to niech sie wtraca a Ty rób po swojemu a na pytanie czemu nie karmisz piersia? odpowiedz, ze dostalas silnej anemii po porodzie i ze masz zabronione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz jej
a poza tym dla mnie gruźlica żadnego dziwnego wydźwięku nie ma ciężka choroba do wyleczenia :( i tyle poza tym współczuję - jak już teraz ukrywasz rzeczy, które nie mają dużego znaczenia to co będzie jak pojawią sie naprawde problematyczne kwestie???? - chora rodzina z "patologicznym" układem tajemnic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokładnie tak jak
tekst o anemii też dobry ;) A o chorobie bym jej nie powiedziała. Dopiero by się zaczęło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bla bala bla
Myślisz że zarazisz dziecko ..........Laska ale autorka nie pyta cie o kwestie zdrowotne cos taka tempa jest?to jej sprawa z jakiego powodu nie bedzie karmic swojego dziecka i wcale to nie oznacza ze bedzie gorsza matka!i nikomu nie musi sie tlumaczyc ze swoich decyzji.Tak jak ktos wyzej napisal JEJ CYCKI JEJ SPRAWA! Autorko przerabialam to tak czy siak bedziesz dlugo slyszala pytania"a czym karmisz","a dlaczego nie piersia"itp.Bedziesz musiala sie do tego przyzwyczaic ale glowa do gory wszystko minie a tym co sie twoja decyzja nie podoba"kij w bary";)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×