Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MałaJa

CZY TO KAZIRODZTWO?

Polecane posty

Gość MałaJa

Jestem w związku z bratem mojego ojca....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewątpliwie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czko-latta-love
tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wejdź w związek z własnym ojcem, to dopiero jest jazda bez trzymanki :classic_cool: PS Wspieram działania Josepha Fritzla :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MałaJa
Zamierzamy sie pobrac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to niemożliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eee to spoko :) Pewnie moment błogosławienstwa rodziców będzie wyjątkowo wzruszający :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdaz
i dobrze, wujkowie sa fajni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MałaJa
Między nami jest różnica tylko 7 lat, nie znalismy sie wczesniej. Dodaje dla zainteresowanych, ze nie zamierzamy miec dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WALNIJ SIę W SAGAN
dziewczyno co Ty robisz??? Jak o Tym powiesz ojcu? a jak do cholery czuje się stryjek? bo to nie wujek jest... ale stryj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PRUE
mozliwe,mozliwe! nie mozesz wyjsc za maz tylko za krewnych w linii prostej tj.ojca lub brata.jeszcze gdzie niegdzie uwzgledniaja dziadka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdaz
Ej no, wujek tez sie mowi :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MałaJa
Mam nadzieje,ze jakos sobie poradzimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MałaJa
Jak juz kiedys taki topik był, to znaczy,ze nie jestem sama;)czasami zycie pisze przedziwne scenariusze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to chcecie cale zycie zyc rezem? zyje sie razem dla dzieci, to one utrzymuja milosc do dnia kiedy odejda i potem macie siebie.. a jak przypadkiem bedzie? musialabys sobie chyba jajniki podwiazac a to i tak nie jest dobre wyjscie dla psychiki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie całkiem taka jak Ty
no, na szczęście mi aż takiego czegoś nie napisało, bo jak sobie wyobrażę swoich wujków w sytuacji intymnej ze mną, to aż mi mdło bleeeeeeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MałaJa
Inner my wogole nie chcemy miec dzieci, czy kazdy na tym swiecie musi je miec?Bez zartów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MałaJa
Hehe, mój jest bardzo przystojnym facetem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale skad wiesz co Ci sie za 10 lat zachce? Ludzie zmieniaja sie, swoje poglady, uczucia i przedewszytskim hormony zmieniaja ludzi nie do przewidzenia. Ja jeszcze 3 miesiace temu przez kilka lat powtarzalam, ze nie chce w zyciu brac slubu, nigdy przenigdy! a teraz nie moge sie doczekac? Niczego nie jestes w stanie przewidziec, ale jak widzisz, ze to nie przeszkadza podobno to nie ma sie o co martwic;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MałaJa
Inner my naprawde nie chcemy dzieci, a teraz jak jestesmy razem to juz napewno, zdajemy sobie sprawe z pokrewienstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgdf
nie dostaniecie ślubu - ani w kościele ani w usc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MałaJa
koscielnego ślubu to wiemy, ale w USC to nie jestem tego pewna,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takie bliskie pokrewieństwo ni ejest wskazane ze wzgl. na mutacje i możliwość różnych deformacji u płodu, w przyszłości, dlatego też w normach społecznych zostało zakodowane jako coś nagannego. Natomiast innych jak te genetyczne przeciwskazań nie ma. Oczywiscie nie patrząc na te społeczne wymyślone przez ludzi, które notabene maja właśnie przeszkodzić, niedopuścić do tych genetycznych. ------- Kazirodztwo – przestępstwo polegające na dopuszczeniu się obcowania płciowego w stosunku do wstępnego, zstępnego, przysposobionego, przysposabiającego, brata lub siostry. Stypizowane w art. 201 Kodeksu karnego z 1997 jako występek. Czyn zabroniony również w kodeksach karnych z 1969 i z 1932 (w tym ostatnim w węższym zakresie, ponieważ zakazowi nie podlegało obcowanie z osobą przysposobioną lub przysposabiającą). Przepis karny: USTAWA z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny (Dz. U. z dnia 2 sierpnia 1997 r.) Art. 201 Kto dopuszcza się obcowania płciowego w stosunku do wstępnego, zstępnego, przysposobionego, przysposabiającego, brata lub siostry, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MałaJa
Inner , ja nie lubie wogole dzieci, nie chciałam ich NIGDY, wiec daj mi spokoj o tych dzieciach. Jak cos to bedą moje dzieci a nie Twoje, to o co sie martwisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×