ŚLUB w 2011. ZAPRASZAM

Zapraszam do rozmowy Wszystkie kobietki, którym podobnie jak mi na dzień ślubu przyjdzie czekać aż do 2011 roku... :( Ze względów czysto praktycznych (studia w trakcie), brak samodzielnosci finansowej nie możemy pozwolić sobie na ślub w tym czy przyszłym roku. Do 2011 oboje będziemy mieli uregulowaną sytuację związaną z uczelnią :) A zatem zaprasam wszystkie które tak jak ja planują w tym roku ślub, piszcie coś o sobie Pozdrawiam Szczęściary, które mogą ślubować w tym roku albo nawet w przyszłym...a nie jak ja:(

oj dziewczyno w ciągu 3 lat to się może bardzo dużo zmienić ...... więc nie myśl lepiej o ślubie na razie bo będzie większe rozczarowanie - taka moje dobra rada

ja mysle,ze do tego czasu zmienisz juz narzeczonego :-D po co planowac tak do przodu? zyjcie swoim zyciem, a jak juz sie \"ustawicie\" to pomyslicie, czy chcecie slubu czy nie. nie ma sensu tak deklarowac do przodu.

szmat czasu ale mysle ze juz niejedna jest na ten rok,

...lepiej poczekać do następnej olimpiady...i trenować,trenować..,aby zdobyć złoty medal:):):)W konkurencji:wyprzedzanie...w czasie!