Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gliforaaa

powiedzcie mi czy to normalne?

Polecane posty

Gość gliforaaa

przyjechal do mnie wczoraj chlopak , chodzimy juz prawie rok....przyjechal o 13 stej polozyl sie na moich kolanach lezal tak do 16.30 bo na 17-sta do kosciola poszlismy...miedzy czasie zjadl pol placka hehe...wrocilismy o 18-stej do domu znow sie polozyl , za chwile mi mowi "Kochanie zrobisz mi cos do jedzenia?" zrobilam kanapki - znikly w 3 minuty .... zapytal czy mam karty? i zaczelismy grac za chwile pyta czy mam inna gre ? a jesli nie ma to czy kupie na nastepne spitkanie? czy on ma kupic?-rozwalilo mnei to...i za chwile znow sie polozyl wlaczyl film i spal od 20-stej do 23 i pojechal... ja sie poprostu dziwnie poczylam...i zawsze tak jest...kochanie zrobisz mi to? kochanie przyniesiesz tamto? ...ja bym tak nie potrafila...i caly czas mi powtarza jak on mnie kocha i lubi rozpieszczac hahaha...nie jestem egoistka ani materialistka bo mam wszystko ..ale powiedzcie mi czy tak wyglada normalny zwiazek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak po 25 latach od ślubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, to nie jest normalne. w normalnych zwiazkach jak sie spotyka chlopak z dziewczyna to sie bzykaja albo caluja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musztarda
albo grają w bierki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gliforaaa
nie chodzi mi tutaj o sprawy łóżkowe bo z tym jest wszystko ok...tylko o to czy on nie jest zbyt wygodny? nie pwoienien poprostu troche zaplanowac niedzieli z dziewczyna? tym bardziej ze to 4 takie samo spotkanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musztarda
ale, że Jemu tak było wygodnie na Twoich kolanach przez 3,5 godziny, twardy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imoen
Może zapomniałaś dodać jakiegoś szczegółu, np że wrócił wcześniej z wyczerpującej pracy, albo miał nockę? Parę razy taka ogólna "śpiochowatość" zdarzyła się i mi, i mojemu facetowi, ale to raczej przypadki sporadyczne. Grunt to złożyć kanapę po seksie, bo inaczej sie zaczyna mizianie, tulenie, a potem budzi się człowiek po trzech godzinach :D Ale jak normalnie tak ma, że śpi od 13 do 23, to coś z nim nie tak. Może depresja, wtedy ponoć cały dzień się śpi? :D Z opisu nie odniosłam wrażenia, żeby cię bardzo wykorzystywał jakoś, sama też czasem mam do faceta listę żądań w stylu "nakarm" "przytul" "zajmij się" "przynieś kawę". Ale jak on ma gorszy dzień, też się można zaopiekować swoim samcem. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
E tam...wczoraj ciśnienie niskie było, mi też sie spać chciało:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie ze tak wyglada normalny zwiazek. U nas sie zmieniamy- w dni parzyste on jest przynosc wynos pozamiataj a w dni nieparzyste ja. w karty gramy co wieczor a dodatkowo jak oboje jestesmy w pracy to gramy w karty wirtualnie. Tylko do kosciola nie chodzimy. wolimy w tym czasie spac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nienia E tam...wczoraj ciśnienie niskie było, mi też sie spać chciało e ja tam nie spałem....zjezdzałem:P:P:P:P zona w co gracie w karty? :P:P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może ty coś zaproponuj, spacer, wyjście do kina albo coś. Nie wszystko musi leżeć na głowie faceta. Nie wiem czy to normalne. Jakby raz na jakiś czas mu się zdarzyło to może. Może pracował ciężko, albo letnia pogoda mu nie służy. Ja jakbym nie znajdywała sobie zajęcia w takie dni to też bym spała. Jeśli to to ostatnie to wymyśl np jakiś orzeźwiający spacer, albo powiedz mu co cię boli najlepiej, a nie tutaj się wyżalasz. Co do tych wszystkich próśb typu czy mu zrobisz kanapki czy mu coś przyniesiesz. Ja tak miałam jak przychodziłam do domu mojego chłopaka bo się najzwyczajniej w świecie nie czułam jak u siebie w domu i nie czułam się upoważniona do zaglądania do jego lodówki i grzebania po szafkach w poszukiwaniu herbaty tym bardziej że mieszkał z rodzicami. Teraz jesteśmy małżeństwem i dalej jak jesteśmy u niego w odwiedzinach to proszę żeby zrobił to to czy tamto. Nie wiem jak jest z wami czy mieszkasz sama czy z rodzicami czy na stancji czy co ale może to ten sam problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gliforaaa
dziekuje za wszystkie wypowiedzi...on nie byl zmeczony ...gdyz ma dlugi weekenda i nie pracuje ciezko...poprostu on taki jest...a ja nie proponuje pewnych rzeczy :kino , pizza gdyz nie chce wyjsc na jakas materialistke - naciagaczke , sadze ze facet powinien o tym pomyslec ,a jak proponuje spacer to mu sie nie chce...ostatnio wyszlam z inicjatywa basenu to w odpowiedzi dostalam ..." a co dostanre w zamian" to mi sie nogi ugiely ..gdyz zwiazek to chyba nei handel zamienny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gliforaaa
on chce isc ze mna na dyskoteke w jego miescie - mieszka ok 60 km odemnie i strasznei mnie prosi abysmy sie wybrali to ja sie ostatnio zgodzilam i sie ucieszyl...a za chwile uslyszalam cos takiego "KOchanie przeciez narazie to niemoliwe bo masz samochod u mechanika"....rany julek agresora dostalam...laskawy ksiaze nie przyjedzie po mnie....szkoda gadac ...niby to nic a zawsze cos...ja sie chyba do zwiazku nie nadaje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glifora wez wyluzuj
przeciez chlopak zartowal :o naucz sie kokieterii a nie wszytsko na serio odbierasz i odrazu ze to "handel wymienny" wybacz ale w duzej mierzez tak jest cos za cos ale dlatego ze sie kogos kocha czy to takie trudne?;o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olejzpierwszego
no robi ci tak jak jakies 80% kobiet facetom..... a zgadza sie na sex z tobą ?? :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×