Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość daneczkaaa

zy ja juz sie nigdy nie zakocham ????

Polecane posty

Gość daneczkaaa

rostałam sie z chlopakiem 2,5 miesiaca temu. bardzo go kochałam bo nawet po tym jak z nim zerwałam to nawet chciałam do niego wrucic ale było juz za pozno ;/. teraz niedawno poznałam pewnego chlopaka,jest wysoki, przystojny,wszystko by bylo ok gdyby nie to ze ja go porownuje do byłego:( i teraz tak sobie mysle ze z byłym bylo mi lepiej, fakt tego obrze jeszcze nie znam ale po tych spotkaniach wiem ze to nie to :( czy ja juz sie nigdy nie zakocham ?????jest ktos w podobnej sytuacji????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daneczkaaa
juz tu mi nawet nie chodzi głownie o wyglad a o to ze z bylym bylo fajniej:( i teraz jak o nim mysle to plakac mi sie chce nie wiem co mam zrobic ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daneczkaaa
moze to byla glupota ale on juz miał dla mnie coraz mniej czasu :( a ja nie chciałam miec chlopaka tylko na soboty wieczorem,zreszta po rostaniu powiedzial ze zasluguje na kogos lepszego :/załamka ale ja go nadal kocham mimo ze tyle czasu minęło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm .. czyli mozna powiedziec ze rozstanie bylo pokojowe ;) sam nie wiem ... podobno to z czasem mija podobno to minie jak poznasz kogos nowego - odpowiedniego podobno ... ale nie wiem czy na pewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"tez go porownuje do bylego.." a ten nowy wypada od niego lepiej czy gorzej ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest bardziej przystojny, ma w cholercie kasy ( tyle za ja na to nigdy nie patrzalam , a tak sie zlozylo) . Były nawet auta nie mial i szybko mieć nie bedzie. Wiec niby nowy IDEAŁ. Ale to nie to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcę ważyć 52 kg. tyle ze ja juz do bylego nie wroce ma nową ŻYCIE wiem ze ciezko...bo tez to przerabiałem:O:O:Oi to niedawno.....ale jest 1 wyjscie:):):):) NIE ZAPRZATAC SOBIE KIMS GŁOWY KTO MA CIE GDZIES....a ztego co piszesz to wynika ze chłopak ma swoje zycie,wiec lepiej pokierowc mysli na cos innego...i nie koniecznie ma to byc nowy obiekt westchnien...a raczej zapchajdziura po starej miłosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Były nawet auta nie mial i szybko mieć nie bedzie. Wiec niby nowy IDEAŁ uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu nowy wyznacznik ideału mezczyzny:O:O:O:O auto? :D:D:D....hehehehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daneczkaaa
kurcze wiem ze lepiej zapomiec o byłym ale to tak boli :/:( on narazie jest (chyba) bo juz sie z nim jakis czas nie kontaktuje, no a wsumie az tak sie ponizac nie bede zeby go prosic ale cholera ciezko jest ;( a ten ktorego teraz poznałam nie jest moim zdaniem taki jak byly, i mnie tez nie obchodzi kasa czy tez nawet tam uroda a najbardziej charakter z bylym mogłam o wszystkim pogadac pozartowac bylo jakos tyak inaczej fajniej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daneczkaaa
chyba wolny *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brat niedzwiedź. Napisałam, że NIGDY na to nie patrzałam , czy ktoś ma auto czy nie. Tylko napisałam, że "nowy" ma i super wyglad, super ciało, duuuuużo kasy, super auto, quada.. super dom. WSZYSTKO. Wiec prawie jak IDEAŁ. ale jednak to nie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daneczkaaa
d; Chcę ważyć 52 kg. no wlasnie i ja mam to samo nie zwracam uwagi na to czy on jest bogaty czy biedny mnie to nie obchodzi. z bylym wiem ze bym nie miała zbyd dobrze ale jednak mnie do niego ciagnie ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noo Daneczka:( Z moim byłym tez jakis rewelacji bym nie miała, ale KOCHAŁAM GO. I w dupie mialam czy mialby kase kiedys czy nie. A teraz co? facet ze wszytskim a ja glupia nie chce z nim być. GŁUPIA MILOŚĆ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daneczkaaa
ach płakać sie chce na to wszystko:( załamka totalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daneczkaaa
ze Ty masz to gdzies to sie nie udzielaj!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daneczkaaa
to jest forum dla normalnych ludzi a nie dla wiesniaków ktorzy potrafia tylko krytykowac innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daneczkaaa
spadówa !!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andrzej_
Kochana Danusiu, Choć wiem, że nie jest łatwo, to jednak czas leczy takie rany. Więc bez paniki i trzymaj się dzielnie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daneczkaaa
no to ja wiem ale juz tyle mineło i nic :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tyle minelo?? jak go kochalas naprawde to odkochanie trwa troche dluzej niz 2 miesiace. a porownuje sie faceta nastepnego do poprzedniego praktycznie zawsze. dziwne by bylo, gdybys juz po 2 miesiacaach byla w nastepnym zakochana, to by oznaczalo, albo, ze poprzednie uczucie nie bylo prawdziwe, albo, ze jestes plytka i zakochujesz sie na zawolanie. wszystko potzrebuje czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Były nawet auta nie mial i szybko mieć nie bedzie. Wiec niby nowy IDEAŁ. Ale to nie to... Mam samochód :) Jestem ideałem :) No po prostu ręce opadają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daneczkaaa
nie jestem płytka bo w byłym sie nie zakochałm odrazu a moja milosc do niego była prawdziwa bo nadal czasami jak pomysle o nim to mi sie ryczec chce,szkoda mi jest cholernie;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to przeciez jest napisane, albo albo. skoro nadal cierpisz to znaczy, ze nie jestes plytka. musisz poczekac, az czas zaleczy rany. po nocy zawsze nastaje dzien, a po burzy spokoj, wiec poczekaj na lepsze chwile, a sama sie nie zadreczaj, jakby moglo byc pieknie gdybyscie wrocili do siebie, bo wchodzenie drugi raz do tej samej wody nigdy nic dobrego nie przynioslo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daneczkaaa
ach chyba to jest najlepsze wyjscie,tylko teraz narazie chyba bede wolała byc sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaaaaaaa111188
nie wiem co napisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×