strasznie mnie wkurza obecna laska mojego exa

No nie macie racji z tym że on nie chce. On chce. Odbiera i sam do mnie pisze gdy jest sam. Nie robi tego przy niej i nie chce żeby się dowiedziala. On również nie chce urywać ze mną kontaktu. Tylko że teraz ten kontakt jest bardzo rzadki, bo ona z nim spędza dużo czasu a on nie chce się z nią kłócić. Na kolację? Tak, bywamy czasami na piwie albo zjeść coś na mieście (oczywiście gdy jej nie ma :O )

a możesz napisać dlaczego sie rozstaliście?

niego wazniejszy, ty czy ona? Gdyby mial wybierac miedzy jedna a druga, tak, ze ta druga zupelnie zniknie z jego zycia, jak myslisz, jaki bylby wybor? i jaki twoim zdaniem powinien byc?

Natręt - tego słowa tu brakowało :) Facet chce zakończyć to z klasą, więc anjpierw jej daje do zrozumienia, że nowa dziewczyna sobie nie życzy kontaktu, później przestaje odbierać telefon, a ta - jak grochem o ścianę.

Przyjazn z eksem jest oczywiscie mozliwa, ale dzwonienie do niego codziennie, wysylanie SMSow i e-maili podczas gdzy on ma dziewczyne to po prostu brak szacunku dla jego nowego zwiazku. Jakbys byla naprawde jego przyjaciolka i zyczyla mu dobrze to bys mu sie nie wtracala w zwiazek i okazala wiecej taktu. Ty go po prostu traktujesz jak swoja wlasnosc.

Ani moi bracia, ani siostra nie bombardują mnie codziennie smsami i telefonami. Gdyby ktoś mi dupę tak na okrągło zawracał, to by mnie chyba szlag trafił. :O Niesmaczne natręctwo i tyle.

zemsta... codzienne telefony, maile, smsy? Kurde, jak moj facet cos takiego robi, to czasem sie czuje troche przytłoczona... a co dopiero jakaś obca baba :O

kopiczekk popieram ta lasie:P:P:P......zo jest z twoim ex

boże,jakie namolne babsko:D:D znajdź sobie innego barana na którym się uwiesisz:D

Heh Ty naprawdę myślisz że to tylko i wyłącznie jej wina że on nie chce utrzymywać z Tobą takiego kontaktu jak mieliście wcześniej? Przecież ten facet to nie d...a wołowa i swój rozum ma! jakby chciał z Tobą utrzymywać taki kontakt - to by to robił a jej powiedział że jest to ważne dla niego i że może sobie to zaakceptować albo nie. Ale nie zrobił tego bo kocha swoją dziewczynę i jest dla niego ważniejsza niż jego BYŁA. Może facetowi brakuje poprostu odwagi, moze ze względu na ten czas co spędziliście razem nie chce traktować CIę brutalnie, tylko daje subtelne znaki - które jako kobieta z klasą powinnaś zaakceptować i pogodzić się z tym. Coż z tego że napisałaś wcześniej że ty "chcesz utrzymywać z nim kontakt i chcesz być jego przyjaciółką" ale wróć - czy on chce? Jakby chciał to by tak było!

tylko dlatego, ze ona mu nie pozwala, ze nie chce sie klocic skoro sadzisz ze z niego takie bezwolne ciele, to wyobraz sobie, ze moze dlatego dotychczas sie odzywał, ze to ty naciskałaś i trułaś mu dupe?

autorka ma chyba symptom psa ogrodnika.....a udaje przyjazn...nie tedy droga by wymuszac cos w przyjazni....:O:O

gdyby to była przyjaźń to chciałaby dla niego DOBRZE:) a ona chce mu namieszać tak żeby jej było dobrze:D głupota,egoizm i fatalny charakter:)

tak, kocham go i chce go mieć tylko dla siebie a tamta niech spierdala i mi go odda!!!

Co, jak co, ale samopoznanie - grunt :P

ktory cieszy sie z tego,ze siedzi na piwie ze swoim eks a jego dziewczyna o tym NIE WIE.Wiesz autorko,kiedys sie dowie a tobie bedzie bardzo przyjemnie ze miedzy nimi sie psuje,prawda?Twoj czas minal,daj mu spokoj,twoje 5 lat nie upowazniaja cie do tego,zeby komus sie wpieprzac w zwiazek.Jego matka,ktora go urodzila i wychowala ma do tego prawo bo zna go xx lat?Odpowiedz sobie na to pytanie i ...usun sie w cien,idiotko.

ale kto zerwał czemu sie rozstaliscie?

kopiczekk tak, kocham go i chce go mieć tylko dla siebie a tamta niech spie**ala i mi go odda!!! wiec po co piszesz o przyjazni??? wiesz jak smakuje wogole to uczucie ????

To ostatnie to chyba podszyw.

tak, wiem. Nie moge zrozumieć, że nie jestem już na pierwszym miejscu, skoro on dla mnie nadal jest najważniejszy...

mozesz nie rozumiec ale chyba warto sie pogodzic z faktem...dla swojego i dla jego dobra...

panna mojego bylego zerwala z nim dlatego ze ja bylam zawsze kolo niego. ale u nas sytuacja byla inna my w dalszym ciagu mieszkalismy w tym samym domu bo mieszkamy w mieszkaniu studenckim. on na poczatku nawet jej do nas nie zapraszal bo nie chcial sprawiac mi przykrosci mimo ze bylo juz kilka miesiecy po zerwaniu. potem zaczal ja zapraszac na noc i ja to zaakceptowalam. ale jej przeszkadzal fakt ze mieszkamy razem choc miedzy nami juz nic nie bylo. kiedys byly pokazal mi smsa od niej napisala ze przykro jej ze sie miedzy nimi psuje ale ona jest zazdrosna o to ze ja ciagle jestem obok ze on ma wiekszy kontakt ze mna niz z nia. kazala mu wybierac, wybral dalsze mieszkanie ze mna i naszymi znajomymi. on nie zaluje, mowi ze nadal mu na mnie zalezy ze uswiadomil mu to wlasnie jego ostatni zwiazek. od tego czasu minal rok my nadal mieszkamy razem nadal sie przyjaznimy i nadal nic miedzy nami nie ma. on nie szuka innej dziewczyny.

no to szybko nie znajdzie....nstp dziewczyna pewnie bedzie miała podobnie jak ostatnia.....skoro dalej bedziesz koło niego....koło zamkniete:O:O:O

...bo rano trzeba wstac:O

no to dobranoc

brat niedzwiedz ale mnie osobiscie nie robi zadnego problemu ze on znajdzie sobie panne w naszym mieszkaniu jest jeszcze jedna dziewczyna rownie dobrze moze mowic ze obie jestesmy wspollokatorkami a nie ze jestem jego byla. choc po czesci rozumiem autorke bo gdy na poczatku zaczal sie spotykac z tamta dziewucha to tez bylam zazdrosna jak diabli. myslisz ze powinnam sie wyprowadzic?

To raczej on powinien się wyprowadzić jeśli chce zakończyć Wasz związek definitywnie. Ale póki co jest mu dobrze, jak jest.

on nie chce sie wyprowadzac a gdy ja sugeruje ze moze ja powinnam to prosi zebym tego nie robila zebym zostala. czuje ze dopoki nie oprzetniemy pepowiny zadno z nas nie ulozy sobie na nowo zycia ale tez nie potrafimy sie od siebie uwolnic

to wróćcie do siebie, inaczej to bez sensu.

No sorry dziewczyno kazda laska by byla zazdrosna! Wez ogarnij! Ja tam jakos do swojego przyjaciela nie wypisuje codziennie smsow ;/ żal normalnie żal nie dziw sie jak klientke podkur...as! I pewnie jeszcze jak zaczal z tamta chodzic to ilosc Twoich smsow telefonow i rozmow dziesieciokrotnie wzrosla a na dodatek jeszcze pewnie klientke podkur...las... I nie oklamuj sama siebie ze to tylko Twoj przyjaciel! Gdyby byl tylko przyjacielem to bys sie probowala z laska spotkac i pogadac o tym ale jak ty schowasz d...e w cien i czekasz na zbawienie az sie A. przez Ciebie pokloci z laska to sorry... Jakbys scen nie robila to laska na pewno by nic do Ciebie nie miala... Skoro wybral ja a nie Ciebie to wez Ty troche pomysl i niech to do Ciebie dojdzie ze nigdy z nim juz nie bedziesz!! Nie zachowuj sie jak dziecko! Sama mam podobna sytuacje tylko ze ja jestem w roli tej laski ;/ I myslisz ze nie chcialabym zeby przyjaciele mojego chlopaka byli moimi przyjaciolmi? Chcialabym! Ale sorry najpierw trzeba sie zastanowic co sie robi a nie dopiero pozniej myslec.....