Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość a taki rzucam temacik

Kobiety skaczące sobie do oczu z powodu faceta

Polecane posty

Gość fonn
Kocham to co mami cenie na tyle ze nie bylam w stanie :sprzedac" tego dla "innego" moze to rozjasni jakos sytuacje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"muniek mylisz sie ja mam swoja rodzine oni swoja, a bycie kumplem to nic zlego" wiem ze genearlizuje, ja po prostu nie wierze w czysta "platoniczna" ;) przyjazn, znajomosc miedzy facetem a kobieta. a to ze oboje macie rodziny, niestety niczego nie zmienia :) co do zony (czy tam partnerki) tego Twojego znajomego. Kobiety maja taka przypadlosc - wiem wiem ... znow gerenalizuje ... spalic mnie na stosie feministycznego ognie :D - kontynulujac maja taka przypadlosc ze: czesto ufaja swoim partnerom - co czesto jest bledem, i rownie czesto posadzaja inne kobiety o najgorsze rzeczy (odbijanie factow itp) co akurat jest prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a taki rzucam temacik
fonn -ja wierzę w Twoje szczere intencje,dlaczego niby każdą osobę na kafe mam stawiać pod pręgierzem. Ale,skoro sytuacja wygląda taj jak wygląda,to chyba lepiej zrezygnować.Dziewczyna jest w ciązy i nie powinna się stresować. A skąd wiesz,że jej mąż nie ma całego tabunu innych koleżanek? Wiesz,co mnie tak zastanawia-dlaczego tak bardzo zależy Tobie na tej znajomości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"przykro mi jak Twoje znajomosci tak sie tylko konczyly :)" zupelnie niepotrzebnie bo moje znajomosci sie tak nie konczyly, ale doceniam Twoja troske o mnie i wspolczucie jakim mnie darzysz. Poza tym stan cywilny kawaler, wiec jakby na to nie patrzec poruszanego przez Ciebie zagadnienia nie mozna wprost do mnie odniesc. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"dlaczego tak bardzo zależy Tobie na tej znajomości?" mnie tez to intryguje :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fonn - to olej go po prostu, i tyle; niech się zajmuje swoją babką w ciąży, i już; a jak masz z nim kontakty czysto grzecznościowe, itd, to każ zawsze pozdrowić tę dziewczynę, pytaj o ciążę, itd;) a tak ogólnie - no to z kobietami można cudownie się przyjaźnić; ja się przyjaźnię z kilkoma i bardzo sobie chwalę i polecam:) może dlatego, że poza rywalizowaniem o facetów w życiu jest jeszcze sporo innych fajnych rzeczy do zrobienia;) np. jak na podryw to tylko z koleżanką (koleżankami);) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fonn
tutaj wszyscy stawiani sa pod pregiezem. Ja tylko chcialam podzielic sie swoja historia, nie oczekuje od nikogo wspolczucia bo to nie jest sytuacja na tyle wazna w moim zyciu zebym nie mogla bez tego zyc... tylko mnie gnebi fakt ze ktos moze cie nienawidziec chociaz cie nie zna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fonn
agnie- masz racje oprocz rywalizowania o facetów jest tyle wazniejszych rzeczy w zyciu :) ale ja pytam jak jej ciaza kiedy slub ze gratuluje, bo ja sie ciesze z tego faktu. no ale ja nie cieszy fakt ze pisze "raz na rok" zupelnie bez zadnych podtekstow. muniek stan cywilny dla mnie bardzo wazny, jak kochac to na zawsze... z ludzmi nie rozstajesz sie dlatego ze mial dzis brzydka koszulke tylko dlatego ze naprawde nie jestes w stanie z nim zyc, a wybierasz kogos bo go kochasz i nie wyobrazasz sobie zycia bez niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fonn - nie oceniam Cie :) nawet Cie nie znam "tylko mnie gnebi fakt ze ktos moze cie nienawidziec chociaz cie nie zna... " poniewaz ona uznaje Cie za potencjalne zagrozenie (w moim subiektywnym odczuciu jak najbardziej slusznie) "z ludzmi nie rozstajesz sie dlatego ze mial dzis brzydka koszulke tylko dlatego ze naprawde nie jestes w stanie z nim zyc, a wybierasz kogos bo go kochasz i nie wyobrazasz sobie zycia bez niego." niestety nie wszyscy maja takie podjescie to tcyh spraw :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a taki rzucam temacik
tylko mnie gnebi fakt ze ktos moze cie nienawidziec chociaz cie nie zna... -nie wiem na ile dobrze znasz swojego kolegę,ale może dał jej jakieś poważne powody do tego,że ma do niego teraz ograniczene zaufanie i,w efekcie,w taki sposóba odnosi się do Ciebie. Może postaraj się wczuć w jej sytuację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fonn
Muniek- a inne kobiety nie sa zagrozeniem ktore sa samotne i pisza dzwonia sa znajomymi? a ja zajeta szczesliwa jestem najwiekszym zagrozeniem ? nie sadze ale fakt ze nie widziala mnie, nic o mnie nie wie wprawia ja wlasnie w taki stan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a skąd Ty wiesz, że ona Cię nienawidzi? powiedziała Ci to, czy tak to przedstawia znajomy...? bo może po prostu przesadzasz trochę, czy on podkoloryzował... może jest po prostu tak, że babka się irytuje z lekka Twoimi smsami i tyle, parę nieoględnych słów jej się wyrwało raz czy drugi, i finito?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fonn
a taki rzucam temat- ja jestem w stanie sie wczuc w jej sytuacje. Rozumiem to ze ktos moze byc az tak zazdrosny i nie ufny, to w takim razie po co slub?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo może to nie chodzi o to, że babka nie ufa temu swojemu konkretnemu facetowi, tylko, ogólnie, do świata, życia i ludzi ma takie podejście... więc to, że nie ufa swojemu facetowi nie jest argumentem za tym, żeby zrezygnować ze związku, bo i tak "wszyscy faceci są tacy sami" - a przy tym ma jednak potrzebę bycia z kimś, ojca dla dziecka, itd - więc na ślubie jej zależy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a taki rzucam temacik
Zastanawiam się co ja bym zrobiła w tej sytuacji? Wycofała się. Koleżeństo jest dla mnie na dużo niższym szczeblu niż własny spokój wenętrzny.Ale to jestem ja ,ze swoim życiem. Każdy podejmuje własne decyzje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a taki rzucam temacik
Agnie -żeby mieć większą jasność sytuacji ,powinna się teraz pojawić na kafe owa żona w ciąży i ,aby juz wszystko było klarowne-wspomniany kolega. Póki co,jesteśmy,jedynie, w morzu domysłów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fonn
znajomosci? wazne! Jasne oge odpuscic skoro jej tak strasznie na tym zalezy, ale nie lubie gdy ktos ocenia a nie zna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fonn, no ale czemu uważasz, że Cię nienawidzi? jakie masz konkretne przesłanki, żeby tak myśleć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iponnnnnna
a najlepiej jak jedna stara suka w mojej pracy podrywa mojego męża pasztet, myśli że jak morde strzaska w solarium to jest ładna i wciska na swoją grubą doopę dżinsy. teraz sie uspokoiła źdźiebko bo wyczuła że jej nienawidzę. wstrętne babsztyle tylko roochać by się chciały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fonn
czytajac jej sms-y? sama forma swiadczy o tym, moze nie tyle ze nienawidzi ale bardzo stanowczo podkresla abym zniknela..i ujmuje to strasznie prymitywnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no więc się nie zastanawiaj nad tym "dlaczego ona mnie nienawidzi" tylko nad tym: "dlaczego chce, żebym zniknęła i wyraża się w sposób prymitywny"; to spora różnica;) możliwe, że jest po prostu niewychowana i ma podejrzliwe i wrogie nastawienie do ludzi/albo tylko kobiet i tyle; nie ma co się zastanawiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Muniek- a inne kobiety nie sa zagrozeniem ktore sa samotne i pisza dzwonia sa znajomymi? a ja zajeta szczesliwa jestem najwiekszym zagrozeniem ? nie sadze ale fakt ze nie widziala mnie, nic o mnie nie wie wprawia ja wlasnie w taki stan" tez sa ;) a moze facet po prostu mial juz sporo znajomych - a nie wszystkie byly platoniczne, czy tez zawsze gonil za spodniczkami. I po prostu zona ma do niego ograniczone zaufanie ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fonn
a moze wlasnie taki jest? no to na wlasne zyczenie wybrala taki model

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie tak, a jak na innych topicach radze zeby zerwac skoro facet sie rozglada za innymi, to mnie nie chce sluchac 😭 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a taki rzucam temacik
Czyli,wychodzi na to,że w tym układzie szwankującym ogniwem jest facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
konkluzja jest taka, że nie znamy jeszcze dwóch punktów widzenia tej historii :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a taki rzucam temacik
I jest jeszcze jedna sprawa. O ile się nie mylę,to właśnie ten kolega jest zawsze inicjatorem w wysyłaniu smsów. Może na coś liczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×