Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kinia K

!!!! Jak to jest z seksem po ślubie i urodzeniu dziecka !!!!!

Polecane posty

Tez tak mysle :) No to coz, moim skromnym zdaniem szczera rozmowa miedzy Wami jest nie unikniona (chyba tak sie to pisze?), bez sensu jest wciagac w takie spory rodzine itp, wiem cos o tym, moja mama bardzo lubi w klotni wypominac rodzine meza, ja to zawsze ucinam, ze nie jej sprawa i nos w sos :) z jednej strony Ci wspolczuje, bo sytuacja wydaje sie patowa, ale przeciez jestescie malzenstwem, zdarzaja sie lepsze i gorsze dni, pewnie jeszcze nie jeden kryzys przed Wami, ale nie ma sytuacji bez wyjscia, prawda? :) Wydajesz sie fajnym facetem, zrob cos, zeby bylo jak dawniej... postaraj sie, wiadomo, ze musza chciec dwie strony, wiec zachec zone, zainteresuj... a pozniej wejdz na kafe i podziel sie z nami swoim sukcesem, bo na pewno Ci sie uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myrevin, bez obaw, ja już jestem "tafiona", to nie ma takiej opcji, żebyś mnie trafił ----> mrozek od x lat nie miewam złych snów, a w razie W to mam ciepłego, milusiego futrzaka na wyciągnięcie ręki :) (nie chrapie i ważac 5 kg nie zajmuje dużo miejsca, tudzież nie kręci się w nocy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jacekkkkkk
Niezapominajka86 - dziękuję za porady - super by było gdyby żona była zdatna na szczerą rozmowę ona woli w takiej sytuacji gdzie dojdzie do bezpośredniej rozmowy i "szczerej nie wygodnej dla niej" skończyć to w jednym momencie ucinając ironicznymi docinkami poniżające mnie i moją rodzinę . Już naprawdę nie wiem jak postąpić w takim momencie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sluchaj, to niedopuszczalne zachowanie... nikt nie ma prawa poznizac zarowno Ciebie jak i Twojej rodziny, zapytaj zone jak ona by sie czula, gdybys Ty wygadywal takie rzeczy na ich temat... przeciez nie na tym polega partnerstwo, sa ludzie, ktorzy tego nie rozumieja, moze matka Twojej zony wywiera na nia taki wplyw? Bo przeciez skads sie to bierze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jacekkkkkk
Tak wiem , że to matka wywiera wpływ - tylko problem w tym jak to ukrócić - bo się nie źle kamuflują - po za tym nawet gdy próbowałem jej to uświadomić to odpowiedź była "piorunująca"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
--> Ewa 33 Czytaj ze zrozumieniem. :) Napisałem { Oj żebym nie trafił na kogoś takiego jak ewcia.. } A wiec chodziło mi o charakter a nie konkretną osobę. I na wszelki wypadek nic mi do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Myrevin U mnie było tak że lekarz żonie zabronił seksu przez miesiąc po porodzie. Posłuchaliśmy go a potem dośc szybko wróciło to do normy." Jak to jestes sam? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jacekkkkkk
Pytanie jak wpłynąć by temu zaradzić ??? - miałem ochotę porozmawiać szczerze z teściową i w sposób inteligenty jej to "wszystko wygarnąć" ale uważam ją za awanturnicę działającą w ukryciu - spryciara ! Kiedyś stwierdziła podczas szczerej rozmowy ze mną , że chce wszystko dobrze dla nas ale....................... i broni córeczki dając mi do zrozumienia , że to jest moja wina i moich krewnych bo oni są przeciwko córeczce !!! hehehe bzdury i bezpodstawne pomówienia - jednym słowem tragedia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok nie wnikam :) a tak na marginesie to, ze nie ma wplywu, bylo do jacka :) ciezko jest konkurowac z matka zony... bo ona zawsze bedzie liczyla sie z jej zdaniem, szkoda tylko, ze daje soba manipulowac w taki beznadziejny sposob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jacekkkkkk
No właśnie sam się dziwię - mam plan traktować teściową w sposób taki jaki ona traktuje innych - zobaczymy co z tego wyjdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jacekkkkkk
Dzięki Niezapominajka86 proszę o podpowiedzi innych osób co w takiej sytuacji można jeszcze zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojjjj nie było mnie tu chwile a widzę , że topik się trochę rozruszał z czego się cieszę .Muszę teraz poczytać co piszecie pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..........a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jacekkkkkk
odświeżanie postu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po porodzie jesteście tak
rozjechane jakby Wam TAM przeprowadzano testy bomb wodorowych, więc nie dziwcie się, że seks nie będzie już sprawiał facetom przyjemności. to sprawa fizyczna, nie psychiczna - walenie wiadra też nam nie daje rozkoszy :P ...ale niestety, plastyka pochwy jest nierefundowana, cesarka na życzenie również :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po porodzie rozjechane? buuuahahaaha ... znajomość anatomii i fizjologii na wysokim poziomie - pogratulować... hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość torba
Witam!chciałabym sie dołączyć i pogadac na ten temat.jestem mamą od 3 lat i nasz seks raczej jest udany tylko ze ja po porodzie potrzebuje więsej czułości w łóżku a mój mąż woli ostry seks co mnie bardzo denerwuje mówiemu czego oczekuje ale skutek jest jednorazowy a potem zachowuje się tak jakby nie było rozmowy!macie podobne doświadczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×