Związałybyście się z facetem, który ma kretyńskie nazwisko?

Tak z ciekawości pytam. Jakby facet miał naprawdę beznadziejne nazwisko, to co wtedy? U mnie na uczelni jest chłopak, który ma na nazwisko Fiut. Fajny facet, przystojny, ale nie wyobrażam sobie żebym mogła wyjść za mąż za kogoś z takim nazwiskiem. A wy?

o rany:O pozostajesz przy swoim nazwisku i problem z bańki - o ile to prawda

Są dwa wyjścia: 1) Dziewczyna zostaje przy swoim nazwisku 2) Mąż decyduje się na nazwisko żony I po problemie :)

No tak, ale znasz faceta, który chciałby żeby jego żona nie przyjęła jego nazwiska? Bo ja nie.

Gdybym miala takie nazwisko, to od razu je zmieniam... w koncu jakby nie bylo jest to obrazliwe. A jesli chodzi o faceta... dlaczego mialabym z niego rezygnowac tylko i wylacznie dlatego, ze ma glupie nazwisko, gdybym go kochala, to nie mialoby znaczenia.

tez mam przystojnego kolege o nazwisku Fiut ja bym wyszla za pana Fiuta, byloby zabawnie :D bylby lachen w kazdej sytuacji buahaha :D mi sie moje nie podoba, ale jakbym trafila na gorsze to bym zostala przy swoim, proste

nazwisko zawsze mozna zmienic(jak jest obrazliwe) mozna tez zmienic..................faceta z takowym nazwiskiem

pewnie że bym się związała...po ślubie oboje byśmy zmienili nazwisko na zupełnie inne

Czemu Ci ludzie nie decyduja sie na zmiane ? :o alez to musze byc meczarnie dla dzieci w szkole

e tam moj kolega Fiut sobie zawsze jaja z tego robil i wszyscy zawsze lalismy z min nauczycieli :) grunt to dobre podejscie do sprawy

Joanna Dobrze Rypała :D

No dobrze, wy tu piszecie, że facet zmieni nazwisko, albo przyjmie nazwisko żony. A co jeśli on za nic w świecie nie będzie chciał pójść na taki układ, bo np. jemu takie nazwisko nie przeszkadza? Tak jak ten mój kolega, bardziej się z tego śmieje niż martwi. Poza tym dla wielu facetów to jest sprawa honoru. Nie znam takiego który chciałby przyjąć nazwisko żony i żeby jego dzieci miały inaczej na nazwisko niż on.

Tak się nazywam i mam swój honor. Moja przyszła żona również będzie nazywać się Boruta.

nazwisko jest to pusty dzwięk, dopiero w skojarzeniu z osobś coś znaczy, np Stalin, jadnie brzmi i wygląda, a co za bezmiar zła niesie z sobą, tak że nazwisko Fiut, jest nawet całkiem , wspomiawszy na to że w Krakowie na cmetarzu widziałem grobowiec Fiutów, i podobno z jest czy był bzrdzo czcigodny profesor o tym nazwisku

Jasne ze tak

mp-30 => 2) Mąż decyduje się na nazwisko żony Kwach w sumie. Już lepiej zmienić na jakieś lepiej brzmiące.

Jan Danuta Boruta => Boruta dobrze się kojarzy: 1) Tanie wino :D :D :D 2) Bójka, albo inne zamieszanie 3) No i nasz rodzimy diabeł. Wyskoczyłeś więc acan jak Filip z konopi. :P