Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kreda

Mój facet przyznał się, że chodził do prostytutek

Polecane posty

Pewnie, że powinna go rzucić, choćby za to, że jej nie powiedział. Twoja Ciebie też. Jak to jej nie powiedziałeś? Myślisz, że czym to się różni od kłamstwa? Jak się pytam o byłych partnerów seksualnych, to prostytutka się nie liczy? Ale sobie wymyśliłeś :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maly ksiaze
Facet_ a powiedział byś przy niej ze nie chodzisz na dziwki bo ci szkoda kasy ? jak myslisz, poczuła by sie kochana ?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwkarze to podgatunek człowieka. Ktoś, kto musi płacić za seks musi być niezwykle żałosnym człowiekiem :o Ciekawe czy taką "wyrozumiałość" jak wobec facetów miałbyś wobec swojje panny, gdyby się okazało, że Twoja sobie dorabiała tak w agencji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie powiedziałem, bo po co. A co miałem przyjść do niej i rzucić tekstem - \"kochanie, wiesz, 8 lat temu byłem dwa razy u prostytutki, tak dla zabawy\"? Takie coś to faktycznie wychodzi przez przypadek, bo żaden normalny facet się kobiecie nie przyzna, bo wie jak bardzo potraficie robić z igły widły. Z moją kobietą jestem od 2 lat i jest super, za rok ślub. O zdradzie nie ma mowy. To po co mam psuć takimi pierdołami nasz związek. Zwłaszcza że sytuacja podobna- też się wtedy nie znaliśmy, to mogłem robić co chciałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój facet też mi się przyznał, że był parę razy u prostytutki. oj, telepnęło mną nieźle. spędziliśmy razem wieczór, ale byłam cały czas zamulona. nie potrafiłam zostać u niego na noc, wróciłam w środku nocy taksówką do domu. musiałam to trochę poprzeżuwać i w końcu przełknęłam, pogodziłam się z tym. to przeszłość. powiedział, że nigdy nikogo nie zdradził i że mnie też nie zdradzi. nie podoba mi się ta przeszłość, ale nie skreśliłam go z tego powodu (choć jakby mnie ktoś kiedyś teoretycznie zapytał, co bym zrobiła, to mogłabym się zarzekać, że bym takiego nie chciała). gorsza sprawa u Twojego z tym tłumaczeniem, że szkoda mu kasy. no porażka. może przed kumplem tak tylko gadał, ale nie bez powodu mówi się takie, a nie inne rzeczy. kiepska sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Za bardzo przywiązujecie uwagę do szczegółów, rozbijacie każde słowo na czynniki pierwsze. Po co? Powiedział tak, dobra może niefortunnie" masz duzo racji, co nie zmienia faktu, że ten jego tekst jest jednak dość mocno przegięty i chyba każdą kobietę, nawet najbardziej wyrozumiałą i racjonlaną by zabolał. Bo chyba nie tylko o kasę powinno chodzić, tak???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sebuku
"Jak to jej nie powiedziałeś? Myślisz, że czym to się różni od kłamstwa?" to jest dla mnie jeden z tekstow roku :P Tak to tylko kobiety potrafia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Takie coś to faktycznie wychodzi przez przypadek, bo żaden normalny facet się kobiecie nie przyzna, bo wie jak bardzo potraficie robić z igły widł" normalny facet nie chodzi na dziwki, a nie "nie przyznaje się kobiecie" co za hipokryzja :o ona kocha kogoś, kogo w ogóle nie zna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja uważam, że facet płacący za seks to gówno w życiu tego nie zrobię autorko Ty zajmij się badaniem na nosicielstwo HIV i HIB, bo 90% prostytutek w agencjach to \"sprzedaje\" razem z seksem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sebuku
do wyszłam z kąpieli: a gdzie tam jest mowa o zdradzie? o ile dobrze czytam, to oni nawet nie mieli pojecia o wlasnym istnieniu gdy on chodzil na dziwki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wysmiewczyni
No to dowiedzialas sie ze spotykasz sie z meska szmata. Ja brzydzilabym sie dotknac takiego na twoim miejscu. Poprostu obrzydzaja mnie wkladaki co bzykaja smiecie tzw. worki na sperme. O fujjj strasznie mnie to brzydzi naprawde. Nie moglabym byc z kims kto powoduje u mnie wymioty. Pomysl czy on zaakceptowal by jak ty bzykla bys sie z menelem przy budce z piwem i jeszcze musiala bys mu zaplacic zeby chcial cie bzyknac. ponizenie na maksa. Coz scierwa ciagnie do innych scierw i nie widza w tym nic zlego. Zastanow sie czy chcesz byc z kims kto tak sie upodlil?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Są pewne fakty z przeszłości, o których się z związku mówi. Ja się zastanawiam, czy jego panna się o przeszłe partnerki seksualne pytała? Bo przeważnie się pyta. I co usłyszała? Ano to, co wg jej chłopaka powinna usłyszeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciężko dyskutować z wami. Idąc waszym tokiem myślenia to powinienem się przyznać też mojej kobiecie, że kiedyś w czasach podstawówki lubiłem podglądać starsze ode mnie kobiety opalające się na plaży, że w szkole średniej wychodziłem do łazienki żeby się zmasturbować, bo tak mnie podniecała nauczycielka od historii, albo że na studiach zdarzyło mi się pójść do lokalu i obejrzeć nagą panią tańczącą przy rurze. Chociaż o tym ostatnim to moja kobieta wie. Chodzi o to, że są to sprawy zupełnie nieistotne dla naszego związku. Każdy ma jakieś swoje tajemnice, założe się że nie jedna z was też coś takiego ukrywa. Co innego gdybym takie rzeczy robił będąc z moją kobietą. Wtedy miałbym wyrzuty sumienia. No a tak to wybaczcie, nie czuję się winny z tego powodu, że jak byłem młody to chciałem się wyszaleć na parę sposobów. Teraz mam 28 lat i jedyne czego oczekuję to stabilizacji i spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i jeszcze dodam, że moja kobieta miała też dość bujne życie seksualne w przeszłości. Ale nie przeszkadza mi to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, pytała, przyznałem się. Nie wliczyłem oczywiście dwóch prostytutek, z którymi miałem nic nie znaczącą przygodę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma co porównywać podglądanie starszych kobiet i seks z dziwką. Tak pewnie w głębi czujesz, że okłamujesz... ale chyba samego siebie. Gdyby to były "rzeczy nieistotne dla związku" to byś jej powiedział. A tak milczysz, bo kto wie, czy by Cię nie zostawiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja się zastanawiam czy to
nie była taka czysto męska gadka? Może on po prostu przy swoim kumplu nie chciał powiedzieć "Nie chodzę, bo jestem tak zakochany, że mi kobieta świat przesłania" i wolał wypalic z takim tekstem? Wiem, że to pewnie niezbyt dojrzałe, ale faceci przy kumplach czesto małpiego rozumu dostają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczek i kropka
ja tez bym nie potrafil zaakceptowac wielu rzeczy w przeszlosci seksualnej dziewczyny. kobieta, ktora np miala kilku partnerow i przygody, a nie potrafi zaakceptowac, ze facet byl u prostytutki to hipokrytka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wysmiewczyni
Co za bzdury, wszystko jest istotne bo wszystko swiadczy o charakterze czlowieka. Nie sztuka jest poudwac przez dwa lata kochanego i milego jak czlowiek jest zauroczony, ale najbardziej trzeba zwrocic uwage jakie ma upodobania, zachowania jak reaguje w roznych sytuacjach i z kim sie zadawal i wyciagnac wlasne wnioski, bo moze sie okazac ze przez te dwa lata swietnie udawal milego a jak zauroczenie i fascynacja przybrala forme codziennego zycia okazlo sie ze nasz ideal zmienil sie nie do poznania, ale za pozno juz na zmiany bo bo mamy dziecko i samochod wspolny no i trzeba sie meczyc razem. a to potwor i dziwkarz wstretny. Lajdaczy sie z kim popadnie bo nie sznuje siebie a do tego hiva przywlokl do domu. A kiedys nie byl taki. To znaczy chodzil jak mnie nieznal ale pozniej przestal buehehehe Szmaciaz zawsze bedzie szmaciazem tak jak i my kobiety. Z tego sie nie wyrasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczek i kropka
w tygodniu nie mam czasu szukac, bo pracuje. a w likend spie i sie lenie, a na wieczor jestem pijany. wiec jak mam poznac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczek i kropka
wysmiewczyni, a jak kobieta uprawiala seks bez milosci, zrobila kiedys loda na imprezie to jak facet ma jej ufac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wysmiewczyni
ej prawiczek co ty porownujesz seks z milosci ze stalymi partnerami do ladowania w krzakach spermojada???? Pogielo cie czy na mozgownice siadlo? O to chodzi ze czlowiek ktory sie szanuje nie znizy sie do poziomu zasyfialej baby obspermionej przez stado innych syfiarzy. A taki wkladak idzie i u takiego zera zebrze seks i jeszcze jej placi. A pozniej jak gdyby nigdy nic idzie do partnerki ktora niby kocha i stawia ja na tym samym miejscu co takie scierwo. Zalosne i brzydze sie takimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14:37 Facet__ No nie powiedziałem, bo po co. A co miałem przyjść do niej i rzucić tekstem - \"kochanie, wiesz, 8 lat temu byłem dwa razy u prostytutki, tak dla zabawy\"? Takie coś to faktycznie wychodzi przez przypadek, bo żaden normalny facet się kobiecie nie przyzna, bo wie jak bardzo potraficie robić z igły widły. Z moją kobietą jestem od 2 lat i jest super, za rok ślub. O zdradzie nie ma mowy. To po co mam psuć takimi pierdołami nasz związek. Zwłaszcza że sytuacja podobna- też się wtedy nie znaliśmy, to mogłem robić co chciałem. A ja myślałam, że normalny facet to taki, kóry ma szacunek do swego ciała i sypia tylko z osobami, które zna i darzy cieplejszym uczuciem. Oraz, że normalny facet wyznaje ważne rzeczy swojej kobiecie. Oczywiscie, że nie będąc z obecną panną mogłeś robić, co chciałeś. A ona ma prawo tego nie zaakceptować :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczek i kropka
nie mowilem o seksie z milosci, ale o seksie bez milosci, bez zobowiazan, bez zwiazku. poza tym jak dziewczyna ma 20 pare lat i juz spala z kilkoma, to raczej watpliwe, ze wszystkich kochala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15:01 prawiczek i kropka wysmiewczyni, a jak kobieta uprawiala seks bez milosci, zrobila kiedys loda na imprezie to jak facet ma jej ufac? Nie pochwalam takich zachowań, ale chyba łatwiej ufać takiej kobiecie, która potrafi się przyznać do swoich potrzeb i nie krzywdząc nikogo je zaspokoić z przypadkowym wolnym partnerem, sama będąz wolna, niż kobiecie, która uprawia sex tylko z miłości i zapomniała mężowi powiedzieć, że go już nie kocha, a zatem bierze sobie kochanka :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×