Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

jala

Żółw wodno -lądowy czerwonolicy

Polecane posty

zakupiłam takie maleństwo 2 dni temu i martwi mnie to że nie chce jeść poradźcie coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upppppppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może zapytaj w zoologicznym? A powiedz co mu dajesz jeść? i czy ma grzałkę? i czy dajesz mu jeść do wody?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mantik paskudek
Jakie znowu surowe mięso O.o Absolutnie żadnego mięsa ssaków bo możesz tylko zaszkodzić (czyli żadnego mielonego, piersi z kurczaka) Jako dumna właścicielka żółtobrzuszka Paskudka :) proponuję: suszona stynka, suszone krewetki, gammarus (sklep zoologiczny). Ale nie przesadzać z suchym - kto by chciał całe życie jeść trociny. Tak więc dżdżownica, maluśki ślimaczek w skorupie (maluch nie poradzi sobie ze skorupą większych sztuk), kawałek surowej ryby, mrożone krewetki (najlepsze takie ze sklepu zoologicznego - z pancerzykami, odnóżami), jakieś wodne roślinki, rzęsa wodna czy coś w ten deseń. Mój gadzik wciąga rzęsę jak odkurzacz. Llubi czasami chapnąć rybom suszone komary, mrożoną ochotkę, czy roślinne dropsy dla glonojadów. To jeszcze podlotek, ma dopiero pół roku, ale już udało mu się upolować kilka małych żywych gupików. Byle nie mięso ssaków i odstawić pokarm w pałeczkach (taki niby specjalny bo dla żółwi, a okazuje się że tłusty i zawiera mięso ssaków). Dodatkowo, taka gadzinka potrzebuje dużego baniaka, bo wiecznie mała nie będzie. Dużo wody, wysepka a nad wysepką żarówka (maluszek szybko rośnie, najlepiej specjalna żarówka Repti Glo imitująca słońce). Do tego grzałka z termostatem. Absolutnie bez piachu i malutkich kamieni, bo maluch sie go nałyka i zapcha. U mnie na dnie są kawałki drewna, domek z kokosa dla glonojada, duże otoczaki które Paskud ciągle przesuwa i ustawia według własnego uznania oraz kilka wielkich kamulców (piaskowiec? nie pamiętam). O te duże kamienie z pasją się wyciera i czochra, wycierając stare warstwy pancerza. Oczywiście potrzebny też porządny filtr zewnętrzny, bo nie uporasz się z brudami. Co tydzień podmienić ok. 20% wody i dolać wodę odstaną conajmniej 24h. Nie używać żadnych uzdatniaczy i chemii, która może podrażnić oczy malucha. Co do braku apetytu - dopiero co go przywiozłaś, maluch może być mocno zestresowany - podróżą, otoczeniem, jakimiś rękoma które go z wody wyjmują :) Zostaw go w spokoju, nie męcz, nie tykaj i nie strasz, niech się przyzwyczai do otoczenia i poczekaj jeszcze kilka dni - staraj się mu podsuwać jedzenie, jak zgłodnieje na pewno coś chapnie - ale nic na siłę. Nie zostawiaj jedzenia aby gniło w wodzie. Paskud dostaje małe porcje jedzenia codziennie ok. 17 (chyba że upoluje rybkę czy podgryza zielone), w niedziele pości. Im żółw większy, tym rzadziej się go karmi. Oczywiście trzeba mieć na względzie że żółw mały to i brzuszek mały - tak więc nie przekarmić przypadkiem i nie reagować na żebranie o więcej. Jak kupowałam mojego kapsla - dostał takiego powera że nie mógł w miejscu usiedzieć. Martwiłam się, bo ani razu nie widziałam żeby się wygrzewał na wysepce - okazało się że on się rozleniwia tylko wtedy, kiedy jest pusto, cicho i spokojnie w pokoju. Tak samo martwiłam się że przez tydzień nie zrobił kupy :) Ale jak potem walnął klocka to była masakra - czymś okropnym musieli go w zoolu karmić. Teraz oczywiście wszystko jest ok. Maluch jest ze mną ponad pół roku, pięknie rośnie (już 30 gram), chyba ma ADHD bo pełno go w całym akwarium :) Oczywiście pamiętaj że to gadzina wodno - lądowa - potrzebuje akwa w którym jest dużo miejsca do pływania (a nie tylko zamoczyć łapki), absolutnie nie puszczaj go na spacery po podłodze (przeciągi, brud, kurz, włosy) no i nie spuszczaj go z oczu. Moja bestia wyhodowała sobie niezłe pazurki i wspina się doskonale na co tylko mu się uda, więc trzeba mieć na niego oko. Powodzenia w hodowli, mam nadzieję że żółwik się zaaklimatyzuje. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mantik paskudek
Jeszcze jedna ważna rzecz - jedzenie wrzucaj do wody, nie zostawiaj go na wysepce. Polecam również stronę www.zolwie.net

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga11225
czy ktoś może powiedzieć czemu strasznie śmierdzi woda żółwia,jest mętna itd.(pomimo że akwarium pare godz. wcześniej zostało dokładnie wyczyszczone i chodzi filtr,)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam tez
czy mozecie mi powiedziec czy taki maly zolwik wodno ladowy cos rozumie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mantik paskudek
Żeby woda nie śmierdziała potrzebny jest porządny, duży i niestety drogi filtr kubełkowy (zewnętrzny). Mniejsze filtry po prostu nie dają sobie rady i wtedy woda nie będzie pierwszej świeżości. Możliwe też, że wrzucasz za dużo jedzenia które spada na dno i gnije. Wypada też raz w tygodniu odmulić dno i wymienić z 10% wody. Ja - jak zobaczę akurat jakiegoś świeżego bobka na dnie - po prostu go wyławiam i wyrzucam do kibelka, co się będzie przez tydzień kisić. Możne powinnaś też kontrolnie zanieść żółwią kupę do weta i sprawdzić czy jakiś robaków nie ma? A co do rozumności żółwi - coś w tym musi być. Co prawda nie będzie merdania ogonem, mruczenia i szczekania, ale mój gadzik nauczył się, że jedynym sposobem na zapalenie lampki w weekend o 7 to napieprzać kamieniami o szybę aż nie wstanę :) Jak ma zły humor - siedzi naburmuszony na kamieniu i gryzie palce - jak dobry, nic by nie robił tylko na ręce chciał i biegać. A rozkoszne jest, gdy coś nabroi w akwa (rozrzuca kamienie, głośno chrobocze, walczy z grzałką), wtedy momentalnie podnosi głowę i sprawdza czy się skapnęłam że popsuł. Jak się nie podnoszę z krzesła to psuje dalej. Innymi słowy - taki żółw to swoje wie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xdiana
Wejdzcie na forum www.terrarium.com.pl tam znajdziecie dużo KONKRETNYCH informacji. a co do filtra to nie tylko kubełkowe daja sobie rade przy żółwiach. Wystarszy fluval 2 on doskonale sobie radzi w wodzie do 100litrow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×