Dzisiaj w markecie byłem świadkiem ciekawej sytuacji.

Jakaś nastroszona kobietka, lat kolo 30stu, z widoczną ciążą, chciała się wepchnąć do kasy obok. W kolejce stało parę osób. Kasjerka obsługiwała jakąś kobietę, później był jakiś dziadek, a za nim dwóch takich dresików (sterydziarzy kolo 20letni), za nimi stały jeszcze z 4 osoby. Kobieta chciała się wepchnąć przed tych dwóch kolesi. Oni powiedzieli że jej nie przepuszczą, mają mało zakupów i się spieszą. Powiedzieli żeby poczekała sobie w kolejce jak wszyscy. Kobieta się zaczęła strasznie unosić. Że to kasa pierwszeństwa dla kobiet w ciąży i że muszą ją przepuścić. Widać że zaczęło to denerwować tych dwóch kolesi. Jeden z nich stwierdził że ciąża to nie choroba i jak rozkładała nogi to jej problem. Kobieta dostała szału, zaczęła się na nich wydzierać. Krzyczała do kasjerki żeby zareagowała, ale ona całkowicie ją olała. Kobieta narobiła tyle krzyku, że w końcu podszedł jakiś ochroniarz (taki po 60siątce), zatrzymał się w bezpiecznej odległości i z ciekawością zaczął się przyglądać całej sytuacji. Przy tym nie potrafił ukryć uśmiechu na swojej twarzy. Kobieta nie potrafiła się uspokoić, zaczęła wyzywać tych chłopaków. W końcu jeden z nich nie wytrzymał i walną ją w twarz pięścią. Popłynęła jej krew z nosa, doszła po chwili do siebie, bez słowa zostawiła koszyk i zaczęła się kierować do wyjścia z marketu. Ten ochroniarz z uśmiechem na twarzy, zaproponował jej czy może potrzebuje chusteczki. Nic nie odpowiedziała, tylko poszła dalej. Facet za mną (taki koło 50tki) zwrócił się do mnie i powiedział, po co się tak kobita rzucała. Przewraca im się w głowach, może to ją nauczy czegoś. W tym samym czasie, ten ochroniarz przez krótkofalówkę mówił żeby przyszła jakaś sprzątaczka do kasy nr 28 bo jakaś babka nabrudziła. Wszystko później było normalnie, kasjerka z uśmiechem na twarzy obsłużyła tych dwóch chłopaków. Nikt nie zareagował. Jak wy byście zareagowali w takiej sytuacji? Co o tym sądzicie? Byliście świadkami podobnej sytuacji?

uważam, że ochroniarz miał rację.

ja uwazam ze ochroniarz powinien zareagowac. co z tego, ze babka sie burzyla...kto to widzial zeby uderzyc kobiete, i to do tego w ciazy??

poprawic z kolanka. lepiej by sobie zapamietala lekcje

ochroniarz powinien takze dbać o bezpieczeństwo ludzi w markecie,powinien wyprosić kolegów którzy twierdzili że rozkładała nogi

pociag do czestoxhowy. 14 sierpien, wiec wiadomo, caly wypchany starymi babami jadacymi na jasna gore. pelniutki, ludzie stoja na korytarzach. w opolu wsiada mloda kobieta z malym dzieckiem narekach i bagazami, za nia maz wlecze wielkie walizki. podchodzi do przedzialu oznaczonego i mowi, prosze panstwa ten przedzial jest dla mam z dzieckiem do lat 4, prosze mi ustapicc miejsca. ... i tu sie zaczely krzyki, oczywiscie te babska jadace sie modlic stwierdzily ze co ona, ze one nie zejda, zzae nie beda staly, ze placily za bilet, zeby se szła do konduktora.... maz probowal dociec swoich praw ale zostal ogolnie zbluzgany modlic sie jechały krowy.... a dodam, ze konduktor tez nie wskoral za duzo, nie mogl sie porozumiec z debilami ijakos wykombinnowal babce przedzial w innycm wahonie zuplenie, a ta musiala isc z tym dzieckiem na jedej rece i tobolami w drugiej

tez ci nie wierze:D

wyniósłbym tych dresów dosłownie z tego marketu.. a ochroniarz sam się wszystkiego przestraszył.. dupa..taki ochroniarz nie powinien pracować jak boi się rozwikłać taki problem.. :o

kto to widział, żeby się z ciężarną krową tak musieć awanturować :O Powienien z główki poprawić. PROWOKACJI daję 1/10 :)

masakra, dla mnie powinni zwolnić takiego ochroniarza. Również uważam że kasjerka zachowała się jak debil. Chyba sama nigdy nie była w ciąży. Ja uważam, że kobiety w ciąży powinno się puszczać w kolejkach i ustępować miejsca w autobusach. Gdybym tam stała to na pewno bym stanęła w obronie tej ciężranej kobiety, najwyżej i ja bym w dziub dostała. Ale następnie poszłabym do kierownika marketu i zrobiła wszystko, zeby tego ochroniarza zwolnili. A że morde mam niewyparzoną to pewnie by mi się udało. W Polsce chamstwo nie zna granic, a ludzie są tacy obojętni na krzywdę innych że szok

Ochroniarza wywalilabym z pracy. jego zadaniem jest pilnowanie porzadku, i nie dopuszczanie do takich sytuacji. A nie opowiadanie sie po jakiejkolwiek ze stron, i dawanie cichego przyzwolenia. Zachowanie kompletnie nieprofesjonalne. Chlopaki nie mieli prawa bic tej babki. Obojetnie jak bardzo ich wkurwiala. Nie ma na cos takiego usprawiedliwienia. Nawet jesli ta babka byla zwyczajnie popaprana. Zreszta , nie od dzis wiadomo , ze sily uzywaja tylko cieniasy, ktorzy nie potrafia byc " ponad to " , czy tez nie znaja pojecia " dyskusja "

nastawiona na gorącą kwestię. Zaraz się zlecą mamuśki kontra babska bez kultury z filozofią "twój brzuch, twój problem" i zaczną na noże. O to prowokatorowi chodzi. Prowokacja marna, ale debilki kafeteryjne i tak na nią pójdą :)

:D Ludzie, jesteś odarci z rozumu? Wierzycie w bajkę o BICIU ciężarnej w supermarkecie?

Ta sytuacja mną wstrząsnęła. Nikt nie zareagował. Nie dziwie się ochroniarzowi, stary człowiek i najpewniej starał się trzymać z dala od problemów. Zarabia w końcu z 4zł na h, po ci się narażać. Jednak ta cała sytuacja wydała mi się normalnością, miałem wrażenie że już wiele razy była przerabiana. Zupełna obojętność ze strony kasjerki, ochroniarza i ludzi. Przyznam jednak że tamta kobieta się mocno rzucała i też nie byłą ok.

teraz to ludzie maja w dupie fakt ze stoi kobieta w ciazy, mnie w dwoch ciazach nikt ulgowo nie traktowal kiedys w Prlu byly przywileje dla kobiet w ciazy a nawet dla matek z dziecmi a teraz nic ale jakos nie wydaje mi sie ze ja walneli jesli to prawda zglos to do dyrekcji markety , moze wymienia ochrone

Co to kur.wa było? Po pierwsze kobieta powinna byc obsłuzona bez kolejki po drugie ja bym od razu interweniował. Gdybym stał w kolejce: Dresy zostałyby ujęte i przekazane Policji, ochroniarz natychmiast straciłby pracę (Pewnie jakis Konsalnet - nieważne, znam prezesów i dyrektorów wszystkich najwiekszych firm ochroniarskich), kasjerka również straciłaby pracę. To jest nie do pomyślenia! Gdzie to kur.wa było? Miasto i adres!

Sama jestes debilka, i to ta z tych co to im sie wydaje ze sa yntelygentne :P A te sa najgorsze ..:O Mam troje dzieci , a co za tym idzie bylam trzy razy w ciazy . i wcale nie uwazam ze to obliguje innych do ustepowania itd. Ok, pod koniec ciazy, jest rzeczywiscie ciezko, i kobiety maja wiele dolegliwosci. Jak to sie mowi , ciagna ostatkiem sil. Ale tu nie trzeba zadnych przepisow, wystarczy troche zwyklej zyczliwosci . Kazdy kto ma w sobie jakies przyzwoite , ludzkie odruchy, sam z siebie ustapi takiej miejsca czy wpusci w kolejce. Ciaza to nie choroba i nie jakis wyjatkowy stan , ktory sprawia ze wszyscy inn maja padac na kolana i podziwiac . Bedac w ciazy i wymagajac, do tego z maniera lub agresja, jest smieszne i swiadczy o tych babkach.

Moze zle sie czula?! Gdyby tak bylo i podeszlaby do najglupszych dresow swiata , i powiedziala normalnie: chlopaki mam prosbe , bardzo zle sie czuje, przepuscicie mnie ? , to nie sadze zeby odmowili! Co innego jak wlazi taka jedna z druga i rzada! No kurwa, mozna nie byc w ciazy i tez zle sie czuc :P

ciezarnej w nos?

trzeba bylo napisac, ze wymierzyl policzek, ale nie walnal piescia w twarz mogla zlozyc doniesienie nie ma to jak fantazja...;)

Niestety to nie jest prowokacja. Całe zdarzenie miało miejsce dzisiaj w markecie TESCO przy ulicy Górczewskiej w Warszawie. Widziałem już podobne sytuacje, ale nie aż tak drastyczne. Nawet były bardziej komiczne. Widziałem np. jak 4 ochroniarzy (w wieku emerytalnym) próbuje zatrzymać jakiegoś faceta koło 25lat) bez skutku.

nie bije się kobiet - mylisz się. Każda kobieta w widocznej ciąży ma prawo podejść do kasy bez kolejki, a kasjerka ma obowiązek ją obsłuzyć. jezeli masz wątpliwości, wyślij pismo do dyrekcji jakiegoś hipermarketu z zapytaniem, to Ci odpiszą. Byłem kierownikiem w hipermarketach, a teraz jestem szefem ogólnopolskiego monitoringu.

Ten market jest niedaleko mnie.

jakkolwiek ona chamsko by sie nie zachowala, to jednak prawnie przeposzczenie jej sie nalezalo, przeciez w marketach sa oznaczone specjalne kasy pierwsszenstwa dla niepelnosprawnych oraz kobiet w ciazy

kokolino to idź i zrób tam porządek jak masz takie możliwości. Kobiety trzeba bronić. Daj znać co wskórałeś

NIe muszę czytać. Choćby zdając na licencję II stopnia musiałem prze policją zdawać egzamin z przepisów prawnych. Hipermarket jest miejscem prywatnym firmy i to ona ustala zasady kogo będzie obsługiwac pozakolejnością. Sama lepiej się naucz przepisów.

jesli wszystko zdarzylo sie naprawde to nich to nagranie z monitoringu pokaza w wiadomosciach i to najlepiej jeszcze dzis. i na stronie onet.

a jak ci się podoba takie coś: w supermarkecie kasjer dostał w twarz od klienta. Ochrona zareagowała - a jakże.... wyprowadzając klienta. Nikt nie wezwał policji. Na miejscu kasjera pozwałabym pracodawcę do sądu - uniemożliwił mu dochodzenie swoich praw wobec tego klienta :P

Sądzę że osoby które odwiedzają ten market regularnie, nie dziwią sie takiej sytuacji. Byłem już świadkiem co najmniej paru dziwnych sytuacji tam. Nie aż takich brutalnych..... Pracują tam jako ochroniarze sami emeryci. Źle opłacani i tacy niby ochroniarze. Nie dziwię się jednak zarządowi. Jak pracowali by tam napakowani, gniewni i młodzi sterydziarze to pewnie darowałbym sobie zakupy tam.

niestety jest tak, ze jesli w markecie jest kasa pierwszenstwa dla kobiet ciezarnych i osob na wozkach , to klient kupujacy w tym sklepie musi sie stosowac do przepisow tam panujacych i jesli przychodzi baba w ciazy i chce ustapienia miejsca to klienci MUSZA jej ustapic, mogli przeciez isc do normalnej kasy...