kłucie w nadbrzuszu

Witam!! Od trzech dni mam nieustający ból ( kłucie ) w nadbrzuszu. na środku i promieniuje do lewej strony. Bóle te nasilają i się i puszczają na zmianę . Bez przerwy... oprócz tego od około 2 miesiecy (codziennie!!!) każdego ranka jak tylko sie obudze tak strasznie boli/ kłuje mnie brzuch ze nie moge złapać oddechu... ból jest bardzo rozpierający. Nie wiem czy to ma znaczenie ale 8 lat temu stwierdzono u mnie nadwrażliwość jelita grubego... teraz mam 17 lat. Proszę o jaką pomoc. Co to może być?...

pomyliłaś chyba fora bo z całą pewnością to nie ciąża, ale idź do lekarza, ja obstawiam wrzody.

do lekarza to moze rownie dobrze byc wyrostek jak ci sie rozleja to zobaczysz,powiedz mamie szybko do lekarza!!!!!!!!!!!

wyrostek nisko i po prawej stronie. Ból nasilający się przy chodzeniu i nacisku. To nie to, ale mimo wszystko do lekarza bo nikt Cię tutaj nie zbada.

ale tak myślę i myślę...czy to nie jest trochę nad splotem słonecznym? Jeśli tak to to może być serce. Do lekarza!

to nie prawda ze wyrostek boli po prawej stronie i nisko- zaczyna się własnie od bólu w nadbrzuszu, a potem rozlewa się juz na cały brzuch, chociaz też niekoniecznie. mnie akurat prawa strona bolała najmniej. ale nie sądzę zeby u autorki to był wyrostek, ten jak zaatakuje to nie ma bata zeby chodzić z nim tyle czasu. mnie zoperowali juz na drugi dzien.