Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rzucać czy nie rzucać

Czy po 7 latach związku, jeśli...

Polecane posty

Gość rzucać czy nie rzucać

czuję, że to nie TEN facet i wiem, że jeśli się oswiadczy powiem "nie", powinnam go rzucić? Ostatnio dosyć często wspomina o ślubie a mnie aż ciarki przechodzą... pomóżcie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjaaaa
to czemu jestes z nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muminkaabc
Strach przed samotnością? To zły doradca. Lepiej się rozstać teraz niż brnąć w to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No a jak ty sobie to wyobrazasz?? Koles sie oswiadcza, mowisz "nie" i co dalej?? Przeciez to jakbys mu w pysk dała..zastanow sie kobieto o co nas pytasz!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzucać czy nie rzucać
spedzamy razem cały czas, dobrze się z nim bawię ale raczej jak z przyjacielem czy bratem. jestem z nim trochę z wygody muszę przyznać no i po tylu latach jestem do niego strasznie przyzwyczajona i odczuwam strach przed samotnością :O chyba dlatego z nim jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzucać czy nie rzucać czuję, że to nie TEN facet i wiem, że jeśli się oswiadczy powiem "nie", powinnam go rzucić? Ostatnio dosyć często wspomina o ślubie a mnie aż ciarki przechodzą... pomóżcie krzywdzisz i siebie i jego....no tak zyc mozna w nieskonczonosc,tylko po co?...skoro nie jestes pewna uczuc co do niego wiec chyba sprawa jest jasna.Po co sie hajtac skoro nie chcesz:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjaaaa
straszne..... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Porcelankaaaaaaa
to powiedz mu o tym kochana jak najszybciej, nie ma sensu tego ciągnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzucać czy nie rzucać
muminkaabc właśnie, tracę i jego i swój cenny czas, a drugiej strony, wiem, że on myśli o mnie w kategorii "ta jedyna" i kiedy go rzucę złamię mu tym serce:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjaaaa
to Ty z nim z litości jestes czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzucać czy nie rzucać
właśnie powiedziałam mu o tym ostatnio... że nie wyobrażam sobie życia z nim i gdyby się oświadczył powiedziałabym "nie" a on udaje, że tamtej rozmowy nie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyno moim zdaniem skoro teraz masz takie myśli... nie ładuj sie dalej Daj sobie i chłopakowi szanse na coś lepszego :) coś= kogopś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzucać czy nie rzucać
nie okłamuję go, powiedziałam, że kocham go bardziej jak przyjaciela a on powiedział, że to całkiem normalne, ze każdy tak ma po tylu latach ze sobą. Mam 22 lata i nie wiem co robić, nawet sex z nim mi już nie sprawia przyjemności, mogę usiąść koło niego, przytulić się, pooglądac film ale na tym się kończy... do sexu musze się zmuszac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjaaaa
miłość jak się patrzy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzucać czy nie rzucać
Czy rzeczywiście tak jest, czy można jednak kochać tą drugą osobę po tylu latach i to jak mężczyznę a nie jak przyjaciela, to mnie zastanawia, nie chcę po prostu popełnić błędu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olejzpierwszego
ja tu widze cos ciekawego.... masz goscia w dupie... i tyle... bywa tak czasem inna sprawa ze jak by facet napisal takie cos odrazu by dostal opierdol od kazdej dupy tutaj.... faceci maja teraz przejebane bo mentalnie sa ciagle w XIX wieku albo jakims micie matki polki - gdzie kobiety sa porządne, miłe, chcą ślubu i liczą siędla nich uczucia... dopuki masy nie zrozumieją ze muszą mysleć głownie o sobie a nie o tym by kobiecie bylo dobrze to zawsze bedą mieli przejebane tak jak wielu teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzucać nie rzucać -------------- bez megalomanii może, co?:) \"czuję, że jak go rzucę, to złamię mu serce\" - no ok, fajnie to mu nie będzie, ale, jak mówię - bez megalomanii:) ; bardzo możliwe, że znajdzie sobie szybko dziewczynę, z którą będzie mu lepiej niż z Tobą; nie obraź się, ale wygląda na to, że sobie nawyobrażałaś, że jesteś najlepszym co mu się w życiu może przydarzyć i że bez Ciebie to on sobie nie da rady :) a to raczej przesadne mniemanie o sobie:) jesteście młodzi, to właśnie najlepszy czas na zmiany, podejmowanie nowych wyzwań, itd; nie jesteście małżeństwem, nie macie dzieci - to normalne, że często ludzie na tym etapie się rozstają... a Ty trochę robisz z siebie taką cierpiętnicę: \"muszę z nim być, bo on nie zniesie rozstania\" - bez sensu; wcale nie musisz, jak chcesz - to dalej z nim bądź, jak nie chcesz - to odejdź, i finał... ale bez robienia wokół tego takiego klimatu, że się zmuszasz i poświęcasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mundry nieuświadomiony
ta moja ex-żunka tez nie chciała robić mi przykrości i wyszła za mnie. po kilku latach nie było jej już tak przykro. - zabrała kilka najlepszych lat zycia - zabrała wiare w druga osobę - zostawiła potężne poroże - i fakt że jest się kawalerem z odzysku a przed slubem prosiłem ją o uczciwą deklarację , ale jej było mnie żal zostawić. niech się jebie z takim żalem i troską. jeśli tego nie załatwisz uczciwie spierdolisz kila lat zycia sobie i jemu, zwłąszcza jemu przemyśl to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×