Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tylko wy mi pomozecie

STAŁA SIĘ RZECZ STRASZNA.NIE WIEM CZY NIE MAM KRWOTOKU WEWNĘTRZNEGO!!POMOZCIE MI

Polecane posty

Gość tylko wy mi pomozecie

jechac do szpitala czy nie? stało sie tak ,że mój pies stanął mi łapą na łonie w dolnej częsci brzucha a on jest cięzki ..i jak go wziełam na kolana to nadepnął mi tam zaraz na samiutkim dole na łonie :( nie mam siniaka ani nic ale boje sie ze mogło tam coś pęknąć mimowolnie..mój kundelek jest ciężki dosyć .nieduży ale ciężki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaahaa
2/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cholera ale jestescie wredni
Laska naprawde mogła mieć krwotok jak taki pies jej brzuch uszkodził!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko wy mi pomozecie
dla was to śmieszne a ja sie boje..moze coś poradzicie.. boje sie ze pęcherz mi mógl sie uszkodzić nawet :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaahaa
to niech spierdala to szpitala, a nie siedzi i czeka co ludzie powiedza. a co my widzielismy tego psa, wiemy ile wazy, wiemy jak ta dziewczyna jest zbudowana ? moze jest bertą kompletna, a moze filigranową 40kg dziewuszką. na chuj tu pytac o taie sprawy !?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentkkaaaaaaa
jedz natychmiast !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jak
napisz czy byłas w szpitalu. bo twoja sprawa wydała mi sie powazna. jestem studentka medycyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jak
przeczytałam teraz uwaznie czy ty krwawisz?bo nic nie piszesz ze ma to miejsce tylko ze podejrzewasz.powiedz mi na jakiej podstawie.cos sie dzieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lasce pies nadepnąłna łono.
wiec może jej cos tam pękło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gertg
No nie osłabiaj mnie! Ja mam dwa czterdziestokilogramowe psy, czyli ważą niewiele mniej niż ja (47), czasem któryś odbije się ode mnie zeskakując z łóżka i ciągle żyję. Co byłby z nas za gatunek gdyby tak łatwo można było nas uszkodzić?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gertg
Ale jedź do tego szpitala. Lekarzom w sezonie ogórkowym też należy się trochę rozrywki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sibi
no ale co masz jakieś objawy,typu zawroty głowy itp ? boli Cię coś jak dotykasz tamtej części co pies Ci skiknął?jak nie to wszystko ok,nie panikuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam byłam
ale wyobraźcie sobie minę lekarzy słuchających tej historii.... bankowo opowiadali by sobie potem o niej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×