Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość placzaca wierzba

od czego zalezy szczescie w milosci?

Polecane posty

Gość placzaca wierzba

Dlaczego jedne osoby od razu lub dosc szybko trafiaja na odpowiedniego partnera i tworza z nim szczesliwy zwiazek a inne spotykaja na swej drodze jedynie takich co rania, zdradzaja czy zostawiaja dla kogos innego? Od czego jest to uzaleznione? Patrze sie na moja siostre i siebie. Ona od 6 lat w zwiazku, od 3 lat mezatka i widac golym okiem ze i ona i on sa szczesliwi. Ja przez pierwszego faceta zostalam porzucona od tak nagle, potem przez bardzo dlugi czas nie mialam nikogo i jak poznalam to okazal sie byc bezrobotnym leniem bez matury. Dawalam mu szanse, dopingowalam by zdal chociaz te mature to jeszcze mi sie oberwalo, ze wywieram na niego presje i ze mysle tylko o karierze. Po nim mialam dwie krotkie znajomosci, w ktorej jeden od razu chcial mnie przeleciac a drugi poznany na gg najpierw zwodzil, obiecywal a potem sie wycofal. Dlaczego? Kocham moja siostre i wiem, ze to porzadna osoba ale co ona ma takiego w sobie, ze moze byc szczesliwa a ja nie? W czym jest lepsza, ze jej maz ja kocha i szanuje a ja trafiam na samych popaprancow? No wlasnie, od czego zalezy szczescie w milosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę,że szczęscie nie zależy on niczego.po prostu do jednych przychodzi a do innych nie.nie da się sobie szczęscia wychodowac ani sobie je na przymus wziąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczęscoie po prostu trzeba najpierw znalesc w sobie.kochac najpierw siebie a pózniej dac je komuś.bez zadnego ale..bez słów..kochac za to że jest i,ze on kocha;0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
Szczęście w miłości zależy od rozumu. To przecież zupełnie oczywiste. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość placzaca wierzba
Czyli osoby ktore nie maja szczescia w milosci sa glupie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość placzaca wierzba
Przyznaje sie do jednego zlego wyboru (ten chlopak bez matury, ale chcialam dac mu szanse bo wydawal sie byc inteligentny). Jednak reszta? Kazda moja znajomosc zapowiadala sie dobrze a kazdy z facetow wydawal sie byc porzadny. Z pierwszym moim chlopakiem bylam prawie rok i bylo okey a potem on tak nagle sie wycofal nie mowiac dlaczego. I podobnie bylo z innymi. najpierw dawali do zrozumienia, ze sie im podobam, zapraszali na randki, gadalismy a potem gdy myslalam juz prawie, ze to moze ten albo od razu zaczynali sie wycofywac albo pokazywac o co im tak naprawde chodzilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze zle do tego wszystkiego podchodzisz nie pokazuj od razu ze Ci zalezy a jak odejdzie to..mowi sie trudno jego strata:P za facetem jak za autobusem sie nie biega zawsze jest nastepny:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm...ja tez tak miałam, jak Ty, droga Autorko...I to aż do 25 roku życia...Aż tu nagle, ni stąd ni z zowąd, poznałam swoją pierwszą miłość i mam nadzieję, że ostatnią - :-) Mieszkamy od 2 lat razem (po miesiącu już byliśmy pod jednym dachem, choć reszta pukała się w czoło), planujemy przyszłość, kochamy się, łączymy pracę ze wspólną pasją itp., itd...Zarówno dla mnie jak i dla Niego, to pierwszy poważny związek i to jeszcze ze wspólnym zamieszkaniem, także wierz mi, na szczęśliwe związki nie ma żadnej reguły. Gdy przyjdzie odpowiedni czas, poznasz TEGO, jak ja :-) Po prostu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×