Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość neiwiem jak sie zachowac

zmarl brat ojca a ja mam w sobote wesele isc czy nie?

Polecane posty

Gość neiwiem jak sie zachowac

Nie bylam z wujiem tak zawiązana ale to wkońcu brat ojca. z chłopakiem juz od m-ąca mielsismy zapalnowane wesele jego dobrego kolegi. Niechce zeby sie ojciec czuł urażony, ale znowu kiedy umarł ojciec mojej mamy(dziadek) ojciec wział mame na wesele swojego bratanka mimo iz była w żalobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neiwiem jak sie zachowac
tez tak mysle niechce zeby chłopak rezygnował zalezy mu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwukrotnie porzucona przez K
Ja bym raczej nie poszła :o Ale jeśli tak bardzo Ci zależy żeby iść to zapytaj najpierw tatę co o tym sądzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrob tak jak czujesz...u mnie w rodzinie byla podobna sytuacja. mial byc slub kuzyna a pare dni wczesniej zmarl moj dziadek. tez nie wiedzielismy co robic ale w koncu jednak nie pojechalismy. Dzuiadek byl dla nas bardzo bliski a bawic sie majac zalobe w sercu? Ale to byla nasza indywidualna decyzja, takze przemysl dokladnie jak ty bedziesz sie z tym czula.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjaaaa
Moim zdaniem możesz iść śmiało, porozmawiaj z ojcem i powiedz o Twoich planach, powinien to zrozumiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....///maja
zaloba to zaloba, trzeba to uszanowac. Nie powinnas isc na to wesele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qpqpqp
chłopak chłopakiem,a rodzina rodziną - nie sądzisz? :o jemu zależy żeby iść a Tobie nie zależy na uczuciach ojca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjaaaa
ale skoro nie była mocno związana z nim, to czemu ma nie isc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba szanować zmarłych
Nie znam Cię,więc nie będę oceniać,ale gdybym znała to gdybyś poszła to pomyślałabym,że nie szanujesz zmarłego :o Bo zabawa ważniejsza :o Ręce opadają!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość góry tarnowskie
my mieliśmy ślub a mój dziadek umarł 2 tyg wczesniej. myśleliśmy że się wszystko zawali bo ponad setka ludzi była ze strony ojca i dziadka. myślelismy że nie przyjdą. wszyscy dopisali. najbliźsi tj.rodzeńtwo ojca i ich małżonkowie nie tańczyło , reszta bawiła się ale z umiarem. myślę że dziadek to tam na górze zrozumiał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ws
a czemu nie zapytasz o to taty? Ja bym tak zrobiła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwukrotnie porzucona przez K
Mój dziadek zmarł 14 lutego,a moja siostra wychodziła za mąż 4 lutego następnego roku. I nawet wtedy ze względu na naszych rodziców zastanawialiśmy się czy nie przełożyć ślubu na kilka tygodni później,ale nie było nigdzie wolnych sal.Rodzice nie tańczyli na ślubie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** * *** ** *** *** *** ***
powiedz mi czym sobie zasłużył twój facet i jego kupel na "żałobę". jeśli to żałoba czysto formalna to owszem trzeba uszanować, ale młodzi was zaprosili żebyście towarzyszyli im w tym dniu. ubierasz się skromniej, nie upijasz się i nie szalejesz na parkiecie i żałoba jest uszanowana. co innego jeśli byłaś ze zmarłym bardzo związana, nie masz nastroju na zabawę i miałabyś źle się czuć na wesołej zabawia jaką jest wesele to wtedy nie idź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo na ślubie się nie tańczy
w zasadzie zazwyczaj siedzi się w ławkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qpqpqp
,,powiedz mi czym sobie zasłużył twój facet i jego kupel na "żałobę"" oni niczym! Ale ona? Jak jej facetowi tak zależy na kumplu to niech idzie sam :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łech łech łech
ja bym poszła, tylko bym nie tańczyła ... chyba ze pogrzeb wypada w sobotę, to poszłabym na pogrzeb rzecz jasna :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w zyciu tak bywa, ze smiech i lzy sie przeplataja. nie ma nic zlego w tym zeby pojsc na pogrzeb i zlozyc kondolencje najblizszym a nastepnie pojsc na wesele zeby uczcic swieto znajomych. jesli chcesz, mozesz nie tanczyc na weselu. umarl moj dziadek gdy wesele miala przyjaciolka. nie ubralam sie kolorowo i nie tanczylam. ale poszlam na wesele bo to wazna chwila w jej zyciu i chcialam przy tym byc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neiwiem jak sie zachowac
ALE JAK MOJEJ MAMIE UMARŁ OJCIEC TO POSZLA Z OJCEM NA WESELE SYNA JEGO BRATA MIMO ZE MIALA ŻALOBE BO OJCIEC CUCIAL ZEBY SZŁA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Ten kto idzie-żyje. Kto przystaje-umiera. A Bóg naprawdę jest Bogiem żywych , nie umarłych\", cytat z mądrej księgi, wypada iść po zaakceptowaniu tego faktu przez ojca, ja nie miałbym sprzeciwów, pod warunkiem, zachowania w miarę powagi, to znaczy bez tańców na stole bez majtek, i leżenia pod stołem.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neiwiem jak sie zachowac
nie mam zamiaru upijac sie,normanlnie posiedziec moj chlopak zreszta nie jest maserakiem wiec tanczenie to dla niego katorga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjaaaa
idz..... niczego nie zmienisz zostając w domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwukrotnie porzucona przez K
Twoja decyzja i to Ty będziesz mieć ewentualnie wyrzuty sumienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za bzdury
idz a czemu nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dwukrotnie porzucona przez K : rodzice tak skrupulatnie do tego podeszli bo braklo 10 dni do pelnego roku? jakby wesele bylo 15 lutego to juz by tanczyli bo minal rok i jeden dzien??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vdvdf
to zależy jak zapatruje sie n ato twoj ojciec ja gdybym nie chciala zrobic mu przykrosci odpuscilabym balange zaraz posypia sie komentarze ze nie mam racji ale ja bym tak zrobila gdyby to byl brat mojego taty i on by przezywal zego smierc odpuscilabym jeszcze niejedna impreza przede mna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vdvdf
poszlabym na ślub złożyła życzenia dała prezent zjadła obiad i podziekowala parze za zaproszenie pożyczyła wszystkiego dobrego i poszla do domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dwukrotnie porzucona przez K
achajka27 nie wiem,ale chodzi o to,że liczy się szacunek do zmarłego,który był kimś niezwykle ważnym.10 dni to rzeczywiście niewiele,ale są ludzi,którym ciężko pogodzić się ze stratą,każdy jest inny.jednym wystarczy tydzień,innym rok,jeszcze innym dłużej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uważam ...
że możesz iść na wesele i na pewno twój ojciec nie będzie miał pretensji To brat twojego ojca ... więc dlaczego ty masz zrezygnować z wesela tym bardziej, że zaproszenie dostałaś już dawno i trudno było przewidzieć taka sytuację Bez przesady, idź i miłej zabawy Na pewno nie musisz miec żadnych wyrzutów sumienia z tego powodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×