KOLONOSKOPIA

Ten zabieg miałam przeprowadzany w Będzinie w intermedzie ponad pół roku temu. kolonoskopia pozwala na obejrzenie całego jelita grubego z okrężnicą, aż do tak zwanej zastawki Bauchina. Kiedyś byłam na kasę chorych na kolonoskopii i myślałam, że nie przeżyję tego bólu. Tym razem trafiłam na delikatnego i doświadczonego lekarza. Najgorszy ból jest wtedy, gdy bada się zagięcia jelita. Ale wszystko jest do przeżycia! Pozdrawiam wszystkich!

Miałam ostatnio to badanie. Naczytałam się wcześniej strasznych rzeczy na ten temat, aż spać nie mogłam. Okazało się że najgorsze było picie tego płynu by oczyścić jelita, straszny syf jak dla mnie. A samo badanie do przeżycia. Wenflon ze środkami znieczulającymi i uspakajającymi zrobił swoje, więc nie ma co się bać

Badanie jest do zniesienia. Trzeba się po pierwsze dobrze przygotować, po drugie słuchać lekarza. Ja miałam to badanie u doktora kielka, mogę polecić, dobry fachowiec. Wiele właśnie zależy od lekarza, Kielek wykonał badanie bardzo delikatnie, dzięki czemu nie było żadnych skutków ubocznych.

lekarz podejrzewał u mnie polipy jelitowe i skierował mnie na kolonoskopię. na szczęście nie było tak strasznie, jak wielu z was to przedstawia. na życzenie dostałam znieczulenie ogólne i jedyną rzeczą jaką pamiętam było to, jak pielęgniarka wiozła mnie na wózku na zabieg. Polecam lekturę: twoja-endoskopia.pl

Chyba każdy facet się obawia tego badania… Mój mąż miał podobny problem i na kolonoskopie wysłali go do Medyceusza akurat. Całe szczęście że to zabiegi mało inwazyjne więc możesz uspokoić swojego ukochanego- nie będzie cierpiał.

Kolonoskopia nie jest taka straszna :) Tutaj możesz sporo o tym poczytać http://www.doktora.pl/zakres-uslug/gastroenterologia/endoskopia/kolonoskopia-warszawa/ :)

A nie vmożna tego zastapić -nowoczesnym USG Rezonansem Magnetycznym czy Tomografią 3d ? Oczywiscie w sensie diagnostyki nie pobierania wycinków?

Tak dla poczytania, może kogoś zaciekawi, bo mnie zainteresowało: Wszystkie dolegliwości ciała fizycznego, są skutkiem braku harmonii ciał subtelnych. Jeśli często opanowuje człowieka nienawiść, smutek, żal, zazdrość i inne negatywne myśli, uczucia, czy emocje, to za każdym razem, coraz bardziej niszczy swoje ciała subtelne. Po pewnym czasie te zanieczyszczone energie, znajdujące się w ciałach subtelnych, schodzą na ciało fizyczne, poprzez różne dolegliwości. Nieprawidłowe działania, myśli, negatywne emocje i uczucia, powodują dolegliwości i tylko sam człowiek jest za nie odpowiedzialny. Duża różnorodność dolegliwości, spowodowana jest przez różne przyczyny, jakie człowiek wywoła. Inne dolegliwości odczuwa kiedy, nie może komuś wybaczyć, inne kiedy jest ciągle pełni zazdrości, a jeszcze inne kiedy na przykład. źle się odżywia. Najistotniejsze w tym wszystkim jest to, że to sam człowiek tworzy je sobie i sam jest za nie odpowiedzialny. Również i sam może się ich skutecznie pozbyć. Powinien to jednak chcieć zrobić sam. Nie jest to proste, ale do wykonania. Jeśli dolegliwości ma małe dziecko, oznacza to że rodzic powinien popracować nad sobą. Zaczerpnięte z bloga: http://przygoda-z-duchowoscia.blog.pl/

Boli jak nie wiem co... dentysta to pikuś przy tym badaniu.

Wczoraj miałam robioną kolonoskopie w głębokiej sedacji na nfz w szpitalu, wiec jak się zapisujecie to pytajcie o to znieczulenie. Nic nie płaciłam. Podczas badania bylam przytomna, moze chwilami przysypiałam. Pamiętam moze ze trzy migawki z badania. Pamiętam za to ze po badaniu takie głupoty gadalam ze lekarz sie smial ze mnie, ze lóżko jest za male, i chyba się upilam

Ludzie miałam kolonoskopię na NFZ bez znieczulenia i usypiania. Nie słuchajcie tych, którzy mówią, że to upokorzenie, wstyd i ból nie do przejścia. Bez przesady. Po pierwsze o upokorzeniu nie ma mowy, bo nakłada się takie jednorazowe majtasy z otworem z tyłu i leży się na boku na kozetce. Lekarz jest niezwykle delikatny i wierzcie mi, że dla niego to tylko praca. Internista ogląda gardła, ginekolog wiadomo co, a lekarz wykonujący badania endoskopowe ogląda nasze przełyki i żołądki oraz jelita. Jak ktoś ma do tego zdrowe podejście, to wie o co chodzi i nie ma mowy o wstydzie. Poza tym jak jelito jest dobrze przygotowane, to nie mam czego się wstydzić. Jelito jest puste i na monitorze przypomina różowy poprążkowany korytarz. Jeśli chodzi o ból, to jedynie odczuwa się ucisk powietrza w brzuchu. Nie jest to przyjemne, ale nie jest to na pewno gorsze od borowania zęba bez znieczulenia, jak piszą niektórzy. Poza tym lekarz bardzo pomaga w wydostaniu się nadmiaru powietrza i nie robi niczego na siłę. No i ja byłam na NFZ, żeby była jasność. Ja jestem bardzo zadowolona, że zrobiłam to badanie. jedyny minus to taki, że mam tak długie i kręte jelito, że za żadne skarby świata lekarz nie mógł zrobić tego badania do końca. Niestety ostatnie 40 cm tuż przed wyrostkiem robaczkowym było nieosiągalne. Szkoda, ale i tak dużo się dowiedziałam, a co najważniejsze wiem, że pozostała część jelita jest zupełnie zdrowa. Jeszcze raz podkreślę, nie ma się czego bać i na pewno wstydzić. Jeśli chodzi o picie Fortransu przed badaniem, to polecam go schłodzić i do każdej szklanki napoju dodać sok z połowy cytryny. Pomaga i smakuje nie najgorzej. A wypicie pełnych 4 litrów tego napoju w ciągu całego dnia tego gwarantuje dokładne wyczyszczenie jelita i dobre przygotowanie do badania. Głowa do góry dla tych, którzy są przed kolonoskopią. Strach ma wielkie oczy, naprawdę.

do kobiety38 - zgodzę się z Tobą wieku, jest bezbolesna, bo miałam na NFZ w Pani wieku, to tylko pod koniec badania czułam dyskomfort (wtedy było obnażenie się - nie dawano żadnych gaci). 2-gą kolonoskopię miałam w wieku 50 lat - też ok. Natomiast dzisiaj byłam rano (niby ze znieczuleniem) ból nie do wytrzymania, gotowa byłam już zrezygnować, bo za 2 tygodnie jestem umówiona na kolonoskopię z narkozą(ale muszę odwołać). Należy pamiętać im człowiek starszy, to niestety jelitka nasze mają dodatkowe zagięcia. Dzisiaj mogę powiedzieć - młodzi nic strasznego, ale po dzisiejszej kolonoskopii - osoby 60+ badanie jest wręcz okrutne (a mam wysoki próg bólu)! Pozdrawiam

Na kolonoskopię poszedłem do prywatnej przychodni. Szukałem po prostu dobrego specjalisty, bo byłem u kilku gastrologów wcześniej, ale nie potrafili dojść do przyczyny dolegliwości. Tu po pierwszej wizycie wiedziałem, że trafiłem na Specjalistę. Od razu zlecił gastroskopię i kolonoskopię. Oczywiście jako, że pierwszy raz miałem te badania, to zdecydowałem się na znieczulenie ogólne. Najgorsze było chyba przygotowanie do badań, głównie głodówka. Sam Fortrans nie był zły po dodaniu cytryny - oczywiście za mało jej wmieszałem, ale dodawałem soku jabłkowego i tym sokiem też popijałem, więc nie czułem tego smaku. Lekarz pobrał kilka wycinków do badań oraz usunął małego polipa. Dolegliwości po tym zabiegu przeszły no i spokój, że jednak nic złego się nie dzieje z organizmem.

Zdecydowanie lepiej do prywatnej przychodni, zgadzam się. Warto dobrze wybrać, bo lekarze rózni są a tak delikatne badanie powinien wykonywać doświadczony lekarz. Ja miałam badanie robione w Katowicach w http://polisclinic.pl/kolonoskopia-2/ wybrałam znieczulenie ogólne i z tego co czytałam, taka opcja jest zdecydowanie lepsza. Wtedy to nie ma co się bać.

Miałem dziś kolonoskopie bez znieczulenia i o ile rura w tyłek to zawsze pewien dyskomfort i leciutki ból na zakręcie jelita to powiem szczerze więcej strachu się najadłem czytając straszenia... na forum. Czytając te horrory zrazu zrezygnowałem z badania bo usłyszałem że znieczulenia nie podają. TCHÓRZ! Po 15 minutach wróciłem bo dostałem opieprz od żony ( a wiadomo że z żoną liczyć się trzeba i basta) i przeprosiłem zespół. Na szczęście nikt się na mnie nie gniewał... Pełen profesjonalizm - badanie delikatne, rozmowa uspokajająca - nie odczułem żadnego tam zezwierzęcenia itp ani nic podobnego! Idąc na takie badanie dobrze jest mieć świadomość po co mi ono, i jakie mi da korzyści wtedy i samo zaglądanie do tyłka da się łatwiej przetrawić. Rurę wkładają wam żeby wykluczyć nowotwór lub zlikwidować polipy bo to wszystko czym się odżywiacie trafia do jelit a wiadomo jaka jest w dzisiejszych czasach jakość pożywienia. Dlatego jeżeli ktoś mnie się zapyta o badanie endoskopem odpowiem - spoko, lekki dyskomfort był ale bez przesady, - polecam to badanie jeżeli masz wątpliwości co do swojego zdrowia a nawet profilaktycznie. Z mojego wywiadu zarówno panie z rejestracji jak i pielęgniarki opowiadają że ludzie wchodzą na badanie zestresowani a wychodzą uśmiechnięci z ulgą opowiadają że nie było absolutnie źle. Nie wierzycie? sami popytajcie zróbcie wywiad ale wśród osób KOMPETENTNYCH!!! Dodam także że jestem chudy jak szczypior. I chciałem jaszcze pozdrowić i przeprosić za postawę panią dr Grażynę i pielęgniarkę Izabelę z Białostockiego Centrum Onkologii:} Pozdrawiam

Nie polecam czytać forum przed żadnym zabiegiem :P Jak już macie coś czytać żeby nie iść w ciemno to lepiej rzetelne źródła np.: https://zaufanekliniki.pl/kolonoskopia , co więcej na stronie można zapisać się na konsultację/zabieg lub zadać pytanie na forum. Różnica jest jednak taka, że odpowiedzi udzielają specjaliści ;) i nikt nie straszy o bólach i dramatycznych przeżyciach w trakcie badania :D

ja miałam kolonoskopie. rzeczywiscie do najprzyjemniejszych to badanie nie nalezy, ale jesli idziesz do profesjonalisty to masz pewnosc ze bedzie w miare komfortowo. U mnie bylo komfortowo w http://www.euro-klinika.pl/artykul/pracownia-kolonoskopii

czy przy kolonoskopii w uśpieniu jest monitorwane serce? jak sie coś stanie z sercem to oni o tym wiedzą czy nie??

Miałam w ubiegłym roku, nie było tak tragicznie. Wiedziałam jak się przygotować i jak będzie wyglądało badanie.Na całe szczęście moje jelita są po prostu osłabione, dlatego potrzebowałam kuracji Debutirem. Teraz jest już dużo lepiej i mogę jeść to na co mam ochotę, w miarę rozsądku oczywiście.

Kolonoskopia to bardzo nieprzyjemne badanie, ale moze wykryc problemy, ktorych nie wykryje zadne inne. W http://www.euro-klinika.pl/artykul/pracownia-kolonoskopii sa tacy specjalisci, ktorzy sprawia, że nie bedziesz czuc wstydu. I dasz rade.

Polecam wybrać dobrą klinikę, wtedy stres związany z samym zabiegiem jest znacznie mniejszy. Ja byłam na kolonoskopii w Klinice Galena i jestem bardzo zadowolona z cierpliwości lekarzy. Mogę polecić to miejsce.

Odsyłam do tekstu: https://portal.abczdrowie.pl/kolonoskopia

Miałam kilka lat temu robioną kolenoskopie i dla mnie badanie skończyło się tragicznie. Podczas badania przebili mi jelito. Trafiłam na stół operacyjny i do tego sepsa. Byłam w stanie krytycznym, zapadłam w śpiączkę zaraz po reanimacji na stole operacyjnym. W śpiące byłam koło miesiąca lekarze dawali mi tylko 1% na przeżycie. Ale jakimś cudem wyszłam z tego prawie w całości. W szpitalu spędziłam około pół roku to był najorszy i najdłuższy czas w moim życiu. Dziś drugi raz bym się nie zgodziła na kolenoskopie.

Dlatego właśnie trzeba wybrać miejsce, w którym traktują pacjenta z szacunkiem i mają zorientowanie na to co może krępować/zawstydzać. Ja miałam to badanie wykonywane w Ośrodku Medycznym Samarytanin u mnie w Opolu i żadna żenująca sytuacja nie miała miejsca. 

Wszystko zależy od personelu, jaki się tym zajmuje. Są ośrodki w których nawet nie odczujesz tego wstydu, naprawdę to zadziwiające jak wiele zależy od atmosfery. Ostatnio przeprowadzano u mnie to badanie, we wczesniej juz wymienionym, Ośrodku Samarytanina. Choć badanie trwa chwile, to nie bylam ani spieta, ani nic z tych rzeczy.