Kiedy po L4

Czy lekarz wypisze mi bez problemu jeśli o nie poproszę? to będzie 8-9tc

No nie wiem,zależy od lekarza i czy są wskazania.Ja jestem w 29tc ciągle mam tzw "stawianie się macicy" a także niskie ciśnienie a z tego zasłabnięcia a on stwierdził że to są "uroki ciąży" i z łaski dał mi kilka dni :S więc wiem że do gina po L4 już więcej nie pójdę

jesli nie masz wskazan do zwolnienia to zawsze mozesz powiedziec ze sie zle czujesz, masz straszne mdłości i powinien wypisac. tylko po co? ja bede miała sytuacje odwrotną- chcę chodzic w ciązy do pracy ( jeszcze nie jestem, albo jestem tylko jeszcze nie wiem), ale juz z góry mam zapowiedziane ze nic z tego- od początku do konca l4 :O

Ja muszę mieć L4,bo mam takie stanowisko w pracy gdzie noszę koszę,a nie powiem,że jestem w ciąży,bo mogą mnie zwolnić,bo nie mam umowy na stałe. Mam nadzieję,że mój doktorek to zrozumie

jess, tylko pamietaj zeby powiedziec doktorowi o tym, ze nie chcesz w pracy mówić o ciązy. bo lekarz wpisuje odpowiedni kod na zwolnieniu, i mimo ze nie ma tam słowa "ciaża" to odpowiednia literka ( nie pamietam juz jaka) wszystko pracodawcy zdradza. z drugiej strony jak gin ci wpisze ze to nie ciąza do dostaniesz 80% pensji, a w ciązy 100% a wydaje mi się ze w ciazy i tak nie moga cię zwolnic. jaką masz umowe?

ja mam zwolnienie od 4 mc, nie było największego problemu (z tym,ze miałam krwawienie w 4 mc ciągnę już zwolnienie do końca0. Nie ma co szaleć, dzidzia najważniejsza.

na zwolnieniu wpisuje sie literkę B. A jak sie jest w ciazy to nie moga zwolnić. Nie ważne w którym tygodniu. Nie moga i już. Chyba ze umowa sie kończy np. w 6 miesiacu ciazy to musza ja przedłuzyc do dnia porodu.

Mam umowe o prace. Jeśli piszecie,że nie mogą mnie zwolnić to jest ok. Tylko ta robota:( Wątpie ,zeby mnie dali na inne stanowisko,niestety taki to jest zakład,a dźwigać nie mam zamiaru,zwłaszcza,że jestem już po jednym poronieniu,a o tą ciąże starałam się rok i teraz bęe chuchać i dmuchać na siebie,żeby nic się nie stało. Mam tak stresująca prace,a ludzie w niej to tragedia:( Udało mi się zajść w ciąże przez czas kiedy mój zakład miał wolne i wydaje mi się,że to dużo dało,nie wkurzałam sie non stop,miałam święty spokój

Ze względu na Twoją pracę, jej charakter, atmosferę i wcześniejsze poronienie lekarz powinien Ci wystawic l4. W razie jakby nie, choć uważam, że wskazania są, możesz iść do lekarza rodzinnego, ale wystawi Ci co najwyżej na kilka dni.

Mi gin dał na 10 dni (stwierdził że ciąża przebiega książkowo-z czego się bardzo cieszę-co nie zmienia faktu że z powodu niskiego ciśnienia padam na pysk) a rodzinny dał na 13 dni ;)