Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

latynoska

Bardzo...Bolesne Rozstanie rzucil mnie!!!

Polecane posty

mysle ze u ciebie sie ulozy naprawde i zycze ci tego z calego serca....a u mnie......nic...nic..nic...ide pobiegac bo szalu dostane, do wieczorka pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki topiku..
Tu cytat z Twojego pierwszedo postu : Zakochalam sie w facecie po przejsciach, ma dziecko....o na poczatku nie odwzajemnial moich uczuc tlumaczac ze nie jest gotowy. czekalam i staralam sie o niego..jak powiedzial ze chce ze mna byc bylismy tylko pol roku, teraz zerwal i niechce wytlumaczyc dlaczego...nie odzywa sie w ogole, ja do niego dzowilam i pisalam ale on nigdy nie odpowiedizal to juz trwa 3 tyg...co mam zrobic????? walczyc o niego????? czy zapomniec i niepisac????? I tak : 1) na początku nie odwzajemniał Twoich uczuć. Później zastanowił się, miał jakiś czas dupę do łóżka i kucharkę. I moze niańkę do dziecka. 3) TRZY TYGODNIE nie odzywa się do Ciebie. Po prostu ma Cię dość. Znudziłaś mu się. CZY TO TRZEBA TŁUMACZYĆ ? 3) Twój post z 21:19 : powiedzial ze na niego nie zasluguje....ale nie chce utrzymywac kontaktu, mialam ostatnio urodziny i nawet nie zlozyl zyczen. Poiedział - ŻE NA NIEGO NIE ZASŁUGUJESZ. WYRAŹNIE. Czego jeszcze Ci trzeba ? 4) Przyjazdy, narzucanie się, listy, sms-y i telefony..... Miej godność. Zostałaś wykorzystana i uzyta. Wystarczy. ma Cię dość. Jak przez TRZY tygodnie nie zatęsknił, to NIE ZATĘSKNI. NIE SZMAĆ SIĘ WIĘCEJ. OPRZYTOMNIJ. Jestem dwudziestoośmioletnim facetem. takie narzucanie się jest żenujące. gardziłbym taką kobietą. To wszysto, co chciałem Ci napisać. W polemikę z tobą, ani z Twoimi topikowymi koleżankami nie bedę się wdawał. Szkoda słów na takie - przepraszam - głupie i naiwne kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nooo. te kobity
To głupie i naiwne.... Czekają, aż zatęskni... O swięta naiwności ! Nie rozumiecie słowa NIE ? Ma latynoskę kopnąć w dupę, że by zrozumiała, że ma jej dość ! Dość ! Dusicie chłopów swoją miłością, robicie sobie nadzieję, wypłakujecie się na kafeterii. GŁUPIE NAIWNE BABY. Żadacie wyjasnien - DLACZEGO. Bo się znudziłyście. Bo nie kochał. A ze mówił, ze kocha / I co z tego / Gdyby kochał, to by nie zerwał. To jasne. Głupie, zużyte jęczące kobiety. Weźcie się za siebie. Oprzytomnijcie. NIE LICZCIE że zatęskni.... Idiotki... żałosne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie no żenada
teksty autorki jak z ckliwej latynoskiej telenoweli. Zero dojrzałosci emocjonalnej za to sam infantylizm.😴🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nooo. te kobity
I się dziwi, ze użył i wyrzucił.... jak ścierkę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietkiiiiii
autorko- kiedys to przechodziłam i dziś załuje swojej natarczywości !! dziś : trzech mi mówi ,że mnie kocha a ja żadnemu, robie z nimi co chce a oni sie wkrecają - wierz mi - to o wiele lepszy układ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość latynsoka
a wy jestescie takie cwaniaczki??? a co du do cholery robi chlopak ktory ma 28 lat...ty chlopie lepiej idz zajmij sie swoimi sprawami a nie na babskie forum wchodzisz!!! tak narzucalam sie masz racje....i wiesz co ci powiem, chyba chcialbys miec taka kobiete ktora sobie mozesz uzyc,,,,,, poza tym czy w moim poscie napisalam ze dalam mu jak wy to mowicie ''du.....'' niewiecie tego, takze chyba to wszytsko pojawilo sie tobie bo sam bys tak chcial!!!!!! i widac ze faceci mysla jedno a mowia calkiem co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza tym mowisz ze bys gardzil taka kobieta....nie mow co bys zrobil bo moze nigdy ie byles w takiej sytuacji...a ktos kto nigdy nie przechodzil tego samego co drugi czlowiek nie moze dawac rad jezeli nigdy nie byl w takiej samej sytuacji.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do ''nie do zenada'' zanim wypowiesz sie czy ktos jest dojrzaly emocjonalnie czy nie....poszukaj tego wyrazenia w slowniku z psychologii moge nawet podac w jakim....bo widze ze jest ci obce to wyrazenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja wypowiedź też Ci sie nie
spodoba... My, kobiety bardzo lubimy trudne miłości. Wychowane na romansach wierzymy, że im więcej przeszkód, tym mocniejsze uczucie. Że łzy też są potrzebne i nieprzespane noce z tęsknoty też... Na szczęście większośc z nas tego wyrasta, jak ze starych ubrań. Wyrasta z naiwności, bo totalną naiwnością jest wiara w to, co napisałam powyżej. Możesz się wkurzac na wszystkich, którzy mówią - daj sobie spokój, jesteś niedojrzała, infantylna. Oni mądrze mówi, tylko używają dosadnych słów. Być może zbyt dosadnych - nie mi to oceniać. Dla Ciebie byłoby lepiej, gdyby on już nigdy się nie odezwał. Bo byś przecierpiała, a resztę bólu zabiłby czas. Ale pewnie sie odezwie, bo w końcu tylko facet. Rzucił Cie słowami, jakimi miliony facetów zostawia kobietę. Miliony tchórzliwych facetów. Może już miał kogoś na oku, a moze po prostu już miał Cie dość. Czy to ważne? Ważne, że nie chce Cie w swoim życiu. Oczywiście za jakiś czas zechce, bo albo z tą na oku nie wyjdzie, albo łóżko bedzie zbyt szerokie. A Ty go przyjmiesz i ucałujesz z radości Bogu i Diabłu piety. A później znów Cię rzuci lub zafunduje Ci życie w piekle psychicznej przemocy.. W sumie nie moja sprawa. Wierz w co chcesz. Ale pamiętaj o jednym. Prawdziwych altruistów poświęcających swe zycie dla innych - tak bardzo Cie kocham, ale jesteś za dobra dla mnie - już nie ma. Umarli razem ze świętymi... I szanuj siebie. Powodzenia dużo starsza koleżanka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie takich nie ma i teraz mi powiedz.....to znaczy ze musze albo zmienic orientacje seksualna albo do konca zycia byc sama???? nie mozna zabijac czyichs marzen bo zapewne kazda z nas wierzy w prawidziwa milosc pelna namietosci romantyzmu i szacunku....nie mozna komus zabierac tego....poza tym nikt nie powiedzial ze milosc jest prosta czasem trzeba przejsc przez droge pelna przeszkod zeby potem byc naparwde szczeliwym i ja w to wierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po pierwsze zgadzam sie z
"moja wypowiedz też ci sie nie spodoba" a po drugie sama sie nakręcasz autorko. Baaa nawet mam wrażenie, że tak naprawdę cię to kręci i specjalnie to wszystko podsycasz.:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podsycam to ze moj byly chlopak sie do mnie nie odzywa??:( prosze cie.....jakbys mogla to zmienic to zrob to i niech sie odezwie....ja narazie nie pisze ani nie dzownie do niego...ale jest mi strasznie ciezko..strasznie ciezko jest tak poprostu zapomniec i dac sobie na luz...nie potrafie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bolesne rozstanie
Latynoska. ma Cie dosyć. To jasne. Lepiej poczytaj tego dwudziestośmiolatka. Chłopak wie, co pisze. Chyba lubisz cierpieć i jeszcze lubisz, jak wszyscy Ci współczuja i obżalają. Wklejają pięć serduszek i papatki. i razem z Tobą płaczą, jaka jesteś nieszczęśliwa. Jedynym Twoim nieszczęściem jest naiwność i głupota. Po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widocznie jestes masochistką
i lubisz cierpieć ponad miarę i bezsensownie. ale to twoje zycie! 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widocznie jestes masochistką
o bolesne rozstanie, widze ze tu wiekszosc tak sadzi ale autorka ma to gdzies. albo to prowokacja i specjalnie nas wkręca bo aż trudno uwierzyc zeby takie naiwne byly.🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeju ty chyba jestes
typem kobiety-bluszcza i nie dziwie sie ze facet ma cie dosyć. plaszcz sie i blagaj dalej bo jak widze masz zero szacunku do samej siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze i to naiwnosc....ale co mam zrobic jak mysle o nim 24h??? co mam zrobic zeby nie myslec i nie wspominac.....juz sama mam tego dosc jestem juz zmeczona i bardzo sie mecze:( kazdy mowi ze na to tzreba czasu.....ja chce zeby to juz minelo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to pisz dalej na kafe
o tym a na pewno ci minie, hahaha. 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czas jest najlepszym
Lekarstwem. Pracujesz ? Zaangażuj się bardziej. Idź na kurs języka (hiszpański :) ), Wyjdź "między ludzi", cały czas bądź zajeta, wyjedź gdzieś, gdziekolwiek, poznawaj nowych ludzi. Niejedna z nas została porzucona. I niejedna z nas sama porzuci. Taki jest porzadek tego swiata. Narzucaniem się zyskasz efekt odwrotny. To żałosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem ze to zalosne dlatego przestalam....tylko to ciagle moja zagladnaie na telefon i to czekanie....nie potrafie sobie powiedziec ''olej go dziewczyno'' no nie potrafie....chcoc sie staram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czas jest najlepszym
Jeśli bedziesz rozpamietywać - dłuzej to potrwa. Zmobilizuj się, WYPEŁNIJ CZAS CZYMŚ KOSTRUKTYWNYM. NIE rozmyślaj o nim, nie wspominaj, jak było pieknie i nie snuj fantazji, jak jeszcze mogłoby być. BO NIE BĘDZIE. WYKOPAŁ CIĘ ZE SWOJEGO ŻYCIA. KONIEC. I teraz musisz od nowa nauczyć się zyć. BEZ NIEGO. a później pewnie z kimś innym. I nie pieprz, ze musisz zmienić orientację seksualną, ani być singlem. Nie musisz. Chyba, ze zechcesz. Przestań się mazać i zajmij się sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm raczej kobiety mnie nie pociagaja:)....i narazie nie jestem gotowa na nowy zwiazek....ale masz racje musze wypelnic czas tak aby caly dzien miec zajety i potem tylko spanie i od nowa to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czas jest najlepszym
Wiem co piszę... Sama tez zostałam porzucona. Trochę trwało, ale prawdą - trzeba zająć głowę i ręce. I wierzyć, że będzie dobrze. U mnie jest :) Cudowny mąż :) A o tamtym zasrańcu to myślę tylko z obrzydzeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czas jest najlepszym
Bardzo rzadko. T I WYŁĄCZNIE z obrzydzeniem. Teraz przypomniałam sobie głównie za Twoją przyczyną. Kilka tygodni trwała moja rozpacz . ale NIE DZWONIŁAM, NIE PISAŁAM. Rzucił. Po co wyjaśniać ? Nawet, jakby chciał wrócić, to pokazałabym mu drzwi. Rzucił raz, zrobi to ponownie. Ale nie chciał wracać, ja przepłakałam i wyrzuciłam go z myśli i z serca. Zabrałam się do nauki, znalazłam lepszą pracę. Jestem na duuużym plusie. i nawet nie interesuje mnie, jak powodzi się tamtemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie juz bedzie szedl niedlugo 4 tydzien i najgorsze jest to ze mnie to dalej tak samo boli jak na poczatku...mowie sobie ''dziewczyno wez sie w garsc'' i kazdy znajomy ze jestes atrakcyjna i madra, ale coz z tego jak chyba nie bylam dosc atrakcyjna i madra dla niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×