randka??

dziewczyny, umowilybyscie sie z facetem, ktory jest mily, sympatyczny, pokazuje Wam, że mu się podobacie, i jest nawet przystojny, tzn kurcze... nie jest brzydki, tyle, ze nie do końca w waszym typie? oprocz tego jestescie zauroczone w innym, co powoli mija (do chwili kiedy zobaczycie go poraz kolejny heh), ale przynajmniej staracie sie wyrzucic go sobie z glowy, bo wiecie ze jest niedostepny. Wiec wracajac do tematu, co robicie z tym pierwszym ?:)

Tak

more opinion please :)

i yes/or/no :O jak juz chcesz szpanować angielskim to bez błędów chyba :O

umów się a co Ci szkodzi

a czemu tylko zauroczone w tym drugim a nie razem? to chyba istotny powod. Jesli to jakas milosc platoniczna to oczywiscie ze tak tymbardziej ze wiedzialabym ze nic z tym drugim nie bedzie

a Potem odstawisz biedaka na boczny tor a on bedzie płakał . A tak na poważnie idź to że się raz umówisz to nie znaczy że go kochasz :O. Lepiej iśc niż wzdychać do "zdjęcia księcia"

dobra, nie czepiaj się szczegółów, :D

a ja dmowilam, bo pomyslalam "nie ma sensu umawiac sie z tym, skoro tak bardzo myslę o tamtym".... glupie troche chyba heh

umówić to się można też na piwo niezobowiązująco... to że się raz spotkacie nie znaczy że zaraz będziecie razem

wlasnie, idzcie pogadajcie tylko bez kokieterii zeby nie myslal ze cos z tego bedzie;) jesli Ty nie chcesz

Bez sensu

dobra, zobaczymy jak to bedzie, dzieki:D

tak:P

umów się kilka razy z nim. zobacz co z tego będzie.

Teraz widzę jak wiele chce się ze mną umówić.