boli mnie brzuch tragedia, nie chce mi sie uczyc, pogadajmy chociaz bo sie wy

uczysz się na jakąś poprawkę ?

mam to samo...nie boli mnie brzuch tylko kolano i tez nie chce mi sie uczyc...zmarnowalam kolejny dzien..a poprawka juz tuz tuz

no kurde a ja dostalam okresu zalao mnie dizs ;/ normalnie zwijam sie z bolu, no niestetey nie udalo mi sie zaliczyc histori sztuki na maturze :( nigdy wczesniej sie jej nie uczylam, pozno sie zdecydowalam i mialam pare korepetycji u takiego ejdnego no ale gowno sie nauczylam,teraz musze wszytsko powtorzyc i mi sie nie chcve a poprawka we wtorek ;/

uczyc... normalnie masakra z tym... przypomnijcie mi w czerwcu zebym nic na wrzesien nie zostawiala :O

ja też się powinnam uczyć bo czeka mnie 1poprawka , miałam straszną sesję 3egzaminy do przodu a ten jeden zawaliłam :( zaczęłam sie uczyc już z tydzień temu mniej więcej połowe materiału opanowałam ale od wczoraj mam takiego lenia :O i wyrzuty sumienia!

no to ja jeszcze nic nie ruszylam.... a materialu mnostwo

ja mam az dwa egzaminy:(( jedna poprawka i jeden peirwszy termin bo bylam w szpitalu:((( tez mialam ciezka sesje ale 4 egzaminy mam juz zdane jeszcze te dwa......tez juz cos tam zaczelam wkuwac ale mam dola po wizycie u lekarza i nic mi sie nie chce:(( violus wez sobie ketonal na ten brzuch i pij miete albo melise one dobrze dzialja...zrob sobie moze jakis oklad cieply,...wiem co mowie ja mdlalam z bolu przy okresie...dopiero tabletki anty mi pomogly

na szczęście nie mam żadnej poprawki ;) jestem po jednych studiach i zacząlem drugie...a teraz przeskoczylem na roczek nr 2 ;) i bez poprawek jakoś.. :) powodzonka w nauce :)

a to tego sie trzeba uczyc - tak wlasnie zrobie bo nie wytrzymama dzis bylam na chwile w szkole dowiedziec sie gdzie mam poprawke i normalnie myslalam, ze upadne , jakies plami przedoczmi, slabo mi bylo:( i mnei zalalo gdy wracalam do domu, spodnie mi sie troszk ubrudzily, ale na szczescie nie duzo, bo wczesniej zalozylam tampona, wiedzilam, ze cos sie czykuje, no ale momentalnie aczelo starsznie bolec :( i przecieklo :( ojj a wiecie ile ja mam materialu, niby mialam teraz powtorki, ale tragedia nie wierze w to ze to zdam, bo tego ejst o jeju i jescze troche i zapamietaj wszytskie koscioly itp;/ no szok ;/ zawsze utrudniam sobie zycie, ale sproije, swiat sienie zawali, jak nie to za rok :( a wszysto to bo chcialam na asp do krk, i musiama to zaliczyc na maturze i poleglam :( no coz zapozno mialam korki i to jeszcze chujowe ;/ teraz mialam pare u takie baby jejeu wspaniala kobieta wiele wnioslam no ale wiele muesze wkuc ;/ marnie to widze, ale szczescie tez sie liczy

violus nie przejmuj sie tym tak...wiesz co ci powiem?? ta poprawka w sieprniu to czysta glupota!! niby ma umozliwic dostanie sie na studia bez utraty roku...ale np moja przyjaciolka nie zdala niemieckiego no i jak w przeciagu niecalych 2 meisiacy ma sie nauczyc jezyka?? to jest niemozliwe:(( lepiej by bylo jakby te poprawki byly w styczniu tak jak kiedys to bylo za moich czasow..;/ dzis juz sobie odpocznij zaaplikuj cos pzreciwbolowego...a na takie krwotki pij wapno..ono zmniejsza ilosc krwi:)

mi ejst wstyd ze nie zdalam tego :( moze gdybym wziela taki co uczylam sie w szkole to bym go zdala, ja wogole nie lubie sie uczyc, ja wole innerzeczy ... nie lubie teorii, wole pisac jakies wiersze , chwilami, rysowac, spiewac, dekorowac itp. a nie uczyc sie jakis pierdol, no fakt niektore sie przydaja bardzo, ale nie wszytskie, co terzba to sie ucze, ale jestem leniwa , gdy mam noz na gardle to siadam zazwyczaj w ostsnie dni i ucze sie bo musze :P tym razem bedzie tak samo , szkoda byloby gdybymi sie nei udalo, ale wiem ze tak bedzie. Czuje sie jak glupek , wiesz moje koelzanki to za taka mnie epwnie maja bo nie zaliczylam to glupia jestem ne takie sa , wyzej sraja niz dupe maja, ostatnio siedze tu, bo z zadna nie da sie juz rozmaiwac, zadufane w sobie zlosnice ... jedna zakochana w swoim wygladzie ubiera sie i wychodzi na miasto i patrzy ile sie za nia obejrzy - to chore- druga nie ruszy sie nigdzie bez swojego facet-sa okropne, najgorsze byly w liceum, dobrze ze juz wyszlam bo nie wiem tam mialam horror, niby takie koelzanki, a jak mnie traktowaly ;/

wzielam sobie ibuprom , bo niestetey taki tylko zlalzlam, a nie mam sily by zejsc do apteki , i zrobilam sobie miete, i poloze sobie ciepla butelke na bbrzuch, albo poduszeke elektroniczna

szok:P skad ty wzielas takie koleznaki??!! nie spotkalam sie jeszcze z czyms takim przeciez kazdemu sie moze noga powinac:(( tym bardziej ze ten twpj pzredmiot nie jest w liceum wykladany przez 3lata jak np biologia...(z lekcji to kazdy glupi cos zapamieta) a ta historia sztuki to o ile dobrze pamietam to jest przez rok i w wiekszosci szkol jest tarktowana bardzo pobieznie;/ powinnas byc z sienie dumna ze jestes taka ambitna zeby sie sama uczyc do matury!!

one tego nie rozmueja ... ja po prostu glupia jestem tez z innych wzgleduw, np. ze kocham chlopaka, z ktorym kiedys nie bylo kolorowo, moja kolezqnka stwierdzila, ze ma na czole napisane kryminal;| szkoda slow, wogole go nie zna a tak mowi, a to jest normalny chlopak, ze kiedys mial takie a nie inne towazystwo ... juz sie uspokoil... dorasta :P hehe nic takiego zlego nie robil oprucz palenia, zadziej pil za to , no ale bylo minelo teraz jest lepiej... i za to ejstem glupia, ze go nie zostawilam i wogole... a no i jestem wogole chuda i wygladam jak kosciotrup, i nie ejstem z uczennicktore malay same 5 , no ale jak to w liceum ;/ no one same sie wspaniale nie uczyly ... i w wiekszosci mialy farta, jestem troszke inaczej uducowiona, wiesz typ artysty... czasem sie przyznam ze ejstem dziwna, powolna czasem nie zawsze , zalezy zamyslona, smialy sie gdy pimalowalam sobie paznokcie na kolor czerwony bo mialam czerwone adidasy, spodnie granartowe i fioletowa bluzke , a na to bluze taka ale czerwona, albo gdy mowilam , one sie ubieraja troszke dziwnie , czasem jak wiesniary to nie noja wina, ze ja lubie czasem tonowac, a czasem laczyc barwy i byc bardziej kolorowa.,alebo jakmi dogryzaly w zartach ... no szok bpo one chcialymi pomoc, bo mialam problem w szkole i z chlopakiem w meidzy czasie i przez to depresja, to mi pomagaly, czytajac moje esy na glos w klasie , a ze nie rozumialay metafory to one wyszly na idiotki potem nie ja :p wielece mi madre byly... potem dostalam sie na off fashion to zaczely gadac ze ja to chuda jak patyk, ze ojjj pryszcz ci wyszedl na buzi, alb zebym sobie blyszczykie powiekszajacym cycki posmarowala

ojj sorry, za taki dlugi i chaotyczny teks szybko pisalam ;/

lol wstret do nauki, poprawki.. cos mi to przypomina, no moze duszy artysty nie mam chociaz wiersze czytuje ale wole sporcik:) a tu moje pytanie: SKAD TY TAKIE KOLEZANKI ZGARNELAS!!!! i ze dalas sie tak traktowac... oj kobito:p

a no nauka bleeee :p hahaha no ale coz trzba cos robic w zyciu a no w szkole takie cudowne mialam, w klasie, na poczatku byly swietne ... ale potem nie wiem zaczekly sie inaczej zachowywac , potem mnie przepraszaly ale mialam to gdzies bo ja sie odwrocilam dupa i tak wlansie juz nie mam kontaktu z nimi , wole miec mniej a normalne a nie ... nie no oczywiscie, ze sie bronilam, ale wiesz ic bylo 5 a ja jedna ... z tym ze sie tak zmieialy jak jedne czaynaly to 2 przestaly, czasem wszytkie... takie falszywe flondry ... a potem obgadywala jedna 2 do mnie, heheh jak zobaczylam jak sie traktuja to podziekowalam za kolezenstwo ;] i ejstem szczesliwa bez nich :P hahaha i smieje sie z nich hahaha bo jak je widze to jeju wiesniary jak nic, nawet sie ubrac nie umieja a 2 fo akie tapeciary hahaha szpachla trzeba zbierac z mordy