ZBłAżNIłAM SIę NA OSIEDLU-WYSZłAM Z SIEBIE Z NERWóW!

Nie wiem jak zaczac. W sumie najlepiej od poczatku. Mieszkam na osiedlu.Jest tu grupka chlopaczkow-4/5 klasa i mlodszych, ktorym przewodzi jeden typ -wstretny manipulant -5 klasa.W klamstwie biegly, klamie w zywe oczy i nawet mu powieka nie drgnie. Od zawsze stoi na czele grupy jakis chlopakow i "szczuje" ich na innych, bezbronnych (sam tez bierze udzial) Szczegolnie upodobal sobie jednego mlodszego i jego 2 siostry (jedna niepelnosprawna umyslowo).Dzieci te sa pokrzywdzone- bez zabawek, biedne, bite w domu, zaniedbane. Ten co przewodzi to ostatnio wzial ze swoimi kolegami dragi i ...zaczal okladac tego mlodszego!! Zbiorowe rzucanie resztkAMI ze smietnika w to rodzenstwo, kopanie, bicie-NORMALNE! Mimo prosb, aby tak nie postepowali -nie dalo skutku! Dzis miarka sie przebrala-rodzenstwo to zostalo obrzucane kamieniAmi, ceglami, oraz w ich budowle z piasku. Odszukalam 2 gnoi i wyzywalam , przeklnelam i jest mi przykro i glupio, ze niew umialam zapanowac nad soba. 2 raz w zyciu mam taka sytuacje, ludzie powylazili z balkonow a ja powiedzialam tym cholerom co o nich mysle, postraszylam poprawczakiem w ktorym pracuje i kazalam isc ze mna i przeprosic te biedne dzieci (a oni bezczelni jeszcze sie smiali ukradkiem jak szli za mna:/) Wydaje mi sie, ze moja dobra opinia upadla u innych, ze nie jestem dobrym pedagogiem.Ale mysle juz kolejny raz nad ta sprawa- chetnie spralabym skore tym gnojom wierzcie mi! Jak wy byscie postapili w tej sytuacji?

według mnie dobrze zrobilas. ja bym takim gnojkom nakopałą do dupy

i dobrze zrobilas. brawo opinia? daj spokoj!

kazdemu by nerwy siadly...twoja opinia siadla ? to jaka nalezy miec opinie o ludziach ktorzy biernie sie przygladaja z balkonow ?

trzymaj tak! a ten tępy plebs który na Ciebie się gapił z balkonów powinien ruszyć te leniwe dupy i zrobić porządek ze sqrwysynami na osiedlu!

Przeraza mnie ten swiat, tylko materialne rzeczy sie licza.Jest mi przykro i smutno. Jednak glupio mi, ze dalam sie tak poniesc nerwom.Ludzie maja mnie za osobe wierzaca, katoliczke, a tu naraz przeklenstwa jak u szewca ehh.

Tzn to ze inni patrza na takie rzeczy to jest NORMALNE. Ale dorwalam tych drani juz za blokami, gdzie ci ludzie z tych balkonow nie wiedzieli o co chodzi (wiec niejako ja wyszlam na pieniacza). Jedna to zastepca prezydenta miasta:/

Ten chlopak jest bez skrupolow, wysmiewanie, wyszydzanie, osmieszanie to jest cos, co on potrafi najlepiej. \Przebywa z mlodszymi od siebie, bo jego rowiesnicy wyczuli jaki z niego gagatek, a mlodszymi to zawsze manipulowac idzie.

wszyscy na balkonie czekali, aż jakieś dziecko dostanie kamieniem w oko i zajadli przy tym popkorn:O Kurwa, jak byłam mała na własne oczy widziałam, jak taki gnój wybił drugiemu dziecku kamieniem oko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! W ogóle to powinnaś zgłosić się do rodziców tych bachorów, bo to oni powinni pilnować swoich głupich dzieci:O

Zbłaznilas? niby czemu? ja osobiscie bym im dowalila pomimo że to małe bachory ale najwidoczniej rodzice nie potrafią ich wychować i musza się zając tym inni, po prostu szkoda slow na takich debili jak oni, jak mozna się tak znęcac, nie przejmuj się opinią innych ja na to nigdy nie patrzę, jak gnoje się tak zachowuja to trzeba interweniowac i obronic tych słabszych!

Miałaś rację. Dobrze zrobiłaś. Powinno się z nimi pójść na skargę do ich rodziców i zagrozić rodzicom, że następnym razem powiadomi się policję i prokuratora. Rodzicami i tymi smarkaczami zajmie się sąd dla nieletnich (czy jakiś taki -rodzinny? ). Ktos powinien pasem bardzo porzadnie i długo sprać im tyłki. Bardzo dobrze, że nie byłaś obojętna, bo to już duża przesada i zwykły bandytyzm kogoś zaszczuć i jeszcze rzucać niebezpiecznymi przedmiotami. Strach pomyśleć jakie bandziory z nich wyrosną. Im wcześniej powiadomi się jakiegoś kuratora rodzinnego, czy sąd tym lepiej.

Moglabym miec problem z prawem, bo tych wypierdkow chronia polskie przepisy. Jedynie co ,to moglam ryczec na nich. Ale i tak to nie rozwiazalo problemu.Zastanawiam sie, dlaczego on taki jest. Moze wciska kity mamusce i ona wierzy w jego klamstwa. Skoro udaje sie matke oszukac ,to moze innych tez sie da wyprowadzic w pole. Ja powiedzialam ,ze poki ja tu mieszkam nie pozwole na to i ze zrobie porzadek.

razem nie bij nikogo, idź do rodziców. No bo bić nikogo w sumie nie masz prawa;)

do poprzednika- ja nie uderzylam ich.Wyzwalam jak moglam, ale jestem swiadoma, ze moglabym miec klopoty z prawem jesli bym nawet tknela gnoja, bo nie mam prawa do tego.

bo w moim miescie porobily sie takie "gangi" malolatow i daja sie we znaki. Do rodzicow moglabys isc , bo w domu takie gnojstwo udaje grzecznych, a na zewnatrz,...

szkoda tylko, że nie zaprowadziłaś za ucho do rodziców. Ludźmi się nie przejmuj; skoro mieszkają na tym samym osiedlu to pewno znają gnoi. Prędzej poczuli ulgę, że w końcu ktoś zareagował, niż zastanawiali się "o co chodzi wariatce?"

Targowek?

moglas sie powstrzymac od przeklenstw. Sama znizylas sie do poziomu zerowego. I na nic fakultety, skoro wyszlo z ciebie szydlo z worka.

Takich należy traktować bejsbolowym w ramach nauki dyscypliny.

Sorki ,tamten wpis za ostry. Dzis u dzieci liczy sie "miec", a nie "byc"