Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moja matka mnie dreczy

moja matka mnie dreczy psychicznie

Polecane posty

Gość moja matka mnie dreczy
mam wrazenie,ze nie zyje,ze wegetuje. wcisnela we mnie pietno zlego czlowieka. Az doprowadzila do tego,ze rzeczywiscie mialam problem z narkotykami, stany depresyjne, wdawalam sie w bojki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I przede wszystkim zdystansuj sie do gtego problemu, a moze popros babcie albo ciocie czy mozesz sie wprowadzic do nich? mamusi nie informuj o tym, a niech szuka Cie policja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zalicz pierwszy rok, potem pojdzie z gorki. powiem ci z mojego dosiwadczenia - jak masz spokoj w domu i jakis zawod to mozesz sie sprezyc i zarobic wiecej niz gdynbys oszczedizla mieszkajac w domu. tylko do tego zeby miec sile do codziennej walki musisz miec spokojny azyl w domu. mysle ze musisz przetrwac ten pierwszy rok a potem juz pojdzie. jak ci faktycznie ta archeologia spacuje to bedizesz meic stypendium - plus cos dorobisz, na poczatek wystarczy. wynajmowania sie nie boj po kilku latach wynajmowania wezmeisz cos na kredyt. spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aligator
trzymajcie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja matka mnie dreczy
Dagni _> tez chcialabym by moja corka czy syn za pare lat byli dla mnie napieknisza/y ale boje sie,ze ona zaszczepia we mnie tyle krytycyzmu,ze bede taka sama, mimo,iz sie tym brzydze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja matka mnie dreczy
ale moja babcia jest taka sama jek matka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dramaqueen ma racje, jak masz kogos w rodzinie typu cicocie na ktora mozesz liczyc to moze sprobuj sie do nich przeniesc. a najlepiej by bylo jakby ten ktos mieszkal w innym miescie akedemickim - wtedy moglabys miec fajny pretekst ze tam sie przenioslas na studia bo tam jest lepszy poziom albo cos w tym stylu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja matka mnie dreczy
swienty walenty podzwiam twoj optywiznm. dziekuje,za twoje posty. Dla mnie to wazne,ze mi odpisales jak i inne osoby na tym forum. Mozna zrozumiec,ze nie jest sie samym... Sa ludzie z podobnym problemem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Walenty-----ja byl sie tak nie szcypala w wyjasnienia.Powiedzialbym wole mieszkac u cioci czy cokolwiek. I koniecznie male szpile w dupe. Codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja matka mnie dreczy
nie mam duzej rodziny... Moja babcia taka sama jak matka, dziadek rozwiodl sie z babcia(nie dziwie sie)i zyje z kochanka az na drugim koncu Polski. Nie mam rodzenstwa. ciocia jest calkowicie podporzadkowana babci(siostra matki).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dagini
Moja matka mnie dreczy - wiem, ja tez sie boje miec dzieci , nie jestem jescze gotowa -33 lata. Najgorsze jest to, ze zdalam sobie sprawe, ze czasem jestem taka jak ona !Mojego kokchanego meza krytykuje , jestem zzazdrosna, niesympatyczna! jakby moja matka siedziala mi w glowie i mowila za mnie! bede z tym walczyc, ale np.boje sie, ze bede zazdrosna o moja corke, tak jak ona byla o mnie! Jest jednak nadzieja, ze przerwie sie te zle relacje - moja matka nienawidzi swojej.... uwierzcie mi Kochane, ze musicie byc cierpliwe i dazyc do izolacji od niej, jedyna dobra metoda na swoje zdrowie psychiczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anne klein
boze do dzis slysze jej kroki na klatce i ten paniczny lek....jak bylam mlodsza to mnie bila za wszystko, ciagle mowila ze jestem do niczego, wyzywala, wybierala kolezanki, ciagle porownywala do corek swoich kolezanek, ciagle wybierala mi stroje i nie mialam prawa wychodzic nigdzie, nie mialam netu wiec tlumilam w sobie wszystko, w klasie maturalnej mnie pobila tak mocno ze nie moglam sie podniesc z podlogi, skopana obolala posiniaczona ucieklam z domu na boska w zime , bieglam po sniegu ...ale nie wiedzialam dokad....wszyscy by mnie wzieli za wariatke bo przeciez pochodze z dobrej rodziny...kazdy chlopak byl zly, nie moglam zapraszac znajomych, pozniej juz oni sie jej bali , to tez bylo zle bo twierdzila ze zrobilam z niej potwora do ludzi...dla niej bylam zerem cokolwiek bym nie zrobila.....caly ogolniak nie myslalam nawet o pojsciu na studia bo przeciez sie nie nadaje.....mature oczywiscie tez ona mi podobno zalatwila bo bym nie zdala.....po maturze mialam postawione ultimatum...studia albo stany z nia ...bo ona wyjezdzala....pomyslalam sobie ze to dobra okazja by sie uwolnic od niej....napieralam z nauka...dostalam sie na upragnione studia...uwierzylam w siebie...na krotko...na studiach okazalo sie ze boje sie ludzi i tak jest do dzis...wyjechalam za granice, pracuje ...mam pieniadze...ale moje zycie to jedna wielka depresja...tak ciezko zaufac ludziom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
drama - :) moze masz racje :), ale i tak najwazniejsze zeby ktos tak byl w rodzinie - u mnei niestety takie osoby na ktore moglem liczyc zmarly w momencie jak konczylem liceum :(. ...a poza tym nie "swienty" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dagini
anne klein- przytulam Cie. ja wlasnie ucieklam do stanow, wybawienie moje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kazdego mozna zlamac. Kazdego. Tylko sposobem. Skoro dziewczyna nie ma do kogo z rodziny sie zwrocic, powinna isc do rodzicow chlopaka. I absolutnie nie myslec o zadnym samobojstwie:D jeszcze czego:D Dobrze sie zabawic malymi fortelami. Szczurek bedzie skuteczny:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anne klein
dagini ja tez juz teraz jestem w stanach ale baaaaaardzo daleko od tego potwora....jesli tu jestes to wiesz jak tu zycie wyglada...tez nie ma sielanki....czuje sie samotna....wkolo tyle ludzi a ja sie ich boje.....gdzie mieszkasz w stanach dagini???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piszesz ze masz dziadka - ktory uciekl od toksycznej babci i mieszka gdzies daleko z druga zona - to moze do niego sprobuj - ta jego kobieta jest jakas sensowna? - jak to iasto akademickie to mzoesz tam sie przeniesc na studia - nawet po pierwszyzm semestrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dagini
Ja mieszkam w Los Angeles, a Ty ? ja jestem przeszczesliwa tutaj! odzylam i nie tesknie za Polska ! ani troche!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anne klein
a ja tesknie czasami...i napewno kiedys wroce.....bo wiem ze ona planuje zyc w stanach juz zawsze...pewnie jakby mieszkala w Polsce to tez bym nie chciala tam wrocic...ja mieszkam w Marylan...dodalam topik do ulubionych i bede zagladac :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dagini
Kurcze, normalnie mi smutno i zaluje, ze wiecej kobiet tak traktuje swoje corki ! zaluje ze jak mialam problemy to nie bylo internetu i takich zyczliwych ludzi jak Wy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem jak mozna dac sie tak zastraszyc, to przeciez nawet zabawne musi byc tak sie poodgryzac:P a jak da w pysk to da. Poplaczesz sie i tyle ale satysfakcja zostanie. Kiedy mamusia bedzie w kiblu za potrzeba nie zapomnij na sekunde wejsc i wymamrocz slodkie przepraszam hahahahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dagini
pozdrawiam Was wszystkich ! 3mam kciuki za pozytywne myslenie i cudowne zmiany w zyciu !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rowniez trzymam za was kciuki dziewczyny !!! Bedzie oki! A poki co poodgryzajcie sie troche mamuniom:P Milej zabawy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja matka mnie dreczy
Dziadek mieszka na wsi, daleko od miasta jakiegokolwiek wiec raczej nie ma szans na to bym u niego mieszkala chciac stuiowac. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja matka mnie dreczy
przed chwila (wiem porabana pora na rozmowe) ale postanowilam z nia pogadac. Ona i tak mnie o wszystko obwinila... Zagryze zeby. Nie dam sie zlamac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja matka mnie dreczy
ojojo wszystkie panie i pan :P poszly juz spac. Chcialbym podziekowac, bo ta rozmowa byla wazna dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli sytuacja jeszcze daje nadzieje ze uda sie "wyprostowac" rozmowami - to byloby najlepsze rozwiazanie. jesli jednak nic z tego to sie nei zalamuj tylko powli mysl jak sie uniezaleznic. A co do rozmowy. To moze sprobuj jutro w spokojnym momencie poprosic o rozmowe i powiedziec zeby ci powiedziala ojakie ma do ciebie zale - bo bardz ci zalezy na poprawie sytuacji i w domu i ze bedziesz sie starac ale ze ja tez prosisz zeby sie starala. pryzjmij jej wszytskie zale i sie zastanow nad nimi. ale gdyby byla zlosliwa i ta rozmowa do niczego nieprowadzila to juz odpusc sobie dalsze rozmowy. ale kto wie moze sie uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×