Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mihr-un-nisa

Diane35 - a miało być tak strasznie...

Polecane posty

Gość mihr-un-nisa

Diane zaczęłam brać ze względu na niedający się niczym wyleczyć trądzik (bo w wieku ponad 20 lat trądzik to chyba lekka przesada ;) ) Na poczatku brania słyszałam od koleżanek i czytałam w internecie jakie to straszne rzeczy będą się ze mna działy. I co? I nic! Brałam Diane przez 2 lata, co pół roku robiąc np. próby wątrobowe - wyniki zawsze były w normie, a nawet w dolnej granicy normy :) W efekcie stałam sie szczęsliwą posiadaczka cery gładziutkiej jak u lalki. Nie przytyłam ani trochę, może dlatego że regularnie biegam i ćwiczę. Jakiekolwiek inne dolegliwości też sie nie pojawiły. No ale skoro zadziałało, to wraz z lekarzem stwierdziłam że zmienię Diane na już typowe tabletki antykoncepcyjne, Novynette. I znowu się nasłuchałam i naczytałam jakie to będę mieć problemy, koszmarne nawroty trądziku itp. I co? I znowu nic! Po 5 miesiącach brania Novynette cera dalej gładka, wyniki badań ciągle w porządku, wszystko super :) A koleżanki jak widzą że nic się nie dzieje, to tym razem przyjęły wersję że skoro teraz nic się nie dzieje, to na pewno za pare lat, bla bla bla... A ja mam niejasne przeczucie,że znowu co będzie? Nic :D Uprzedzając uwagi o kłopotach z płodnościa w przyszłości - akurat w tej kwestii jest mi wszystko jedno, dzieci mieć nie zamierzam :) Po co zrobiłam ten topik? Nie w celu propagowania Diane, czy w ogóle tabletek hormonalnych, nic z tych rzeczy. Po prostu o Diane na ogół są pisane "mrożące krew w żyłach" historie, i wierzę że część kobiet rzeczywiście ma jakieś dolegliwości przy jej stosowaniu. Natomiast chciałam pokazać że nie zawsze i nie każda - więc nie demonizujmy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mihr-un-nisa
A może są tu kobiety które przeszły kurację Diane równie bezproblemowo? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to sa bardzo mocne
tabletki .. uwazaj, bo czytalam wiele opinii ze potem moga byc problemy z zajsciem w ciaze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ja
Zazwyczaj "straszne rzeczy" wypisują na temat Diane 35 dziewczyny, które nigdy jej nie brały lub u których źle postawiono diagnozę. Ja brałam Diane przez 5 lat bez przerwy, potem przez 3 lata Cilest i nie miałam żadnych problemów z zajściem w ciążę, owulacja jak w zegarku, mogłam sobie zaplanować, w którym miesiącu przyjdzie na świat moja dzidzia. "Diane są bardzo mocne"- większej bzdury nie słyszałam w życiu !!! Tabletek nie dzieli się na mocne i słabsze, po to są tabletki z różną zawartością hormonów, by je dopasować dla każdej kobiety indywidualnie. Nie piszcie głupot, jeżeli nie macie o czymś bladego pojęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ul ka
U mnie też nie było tak strasznie. Tylko ja biorę Regulon,ale też się nasłuchałam kiedyś niewiadomo czego na temat tabletek. A tymczasem bez problemów :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×