Jej mąż mnie pocałował...

jak dobrze posluchac tej " drugiej strony"...ona zrobil pierwszy krok, ale do niej bedzie należał kolejny...takie zycie,,,

a moze z tego zrodzi sie piekny romans, albo miłosc jej zycia (tylko co z kolezanka) hihiihihihihi

on - mialo być

dlatego jest tak jak napisalam wczesniej...ma to obrócic w zart i nie spotykac się z nim więcej, ponieważ dużo osób zrani...

Tak Wichowe Wzgórza ... on dał jej powód do myslenia. Teraz wszystko zalezy od Niej. Jeśli będzie słodko uśmiechać się ... da jemu sygnał że wszystko jest OK.

nie tylko kolezankę

nie znam obrzezanych, ale czytalam, ze jest o wile latwiej utrzymac higienę osobistą..

a co z tymi wspomnieniami na stare lata? hmmmm

nie ma się usmiechac, tylko obrócić w żart cała tą sytuację he,,he,,

wspomnienia, no coż, każdy ma takie na jakie sobie zasłuzyl

od mojej koleznka , babcia na starośc ciagle wymawiala imię Marek i nikt z rodziny nie wiedzaił o jakiego marka chodzi, no coz zycie lubi zaskakiwać

hmmm wiec zostanie jej tylko wyrzut sumienia :)

A jesli to miłość ? Masz jakiś sposób na wymazanie miłości ? A co Ty zrobiłabyś Wichrowe Wzgórza gdybys spotkała miłość swojego zycia ? Tak po prostu odeszłabyś .... ? Przeciez miłości nikt nie planuje ... jest na to lekarstwo przeżyć miłość i żyć dalej.

myslę, ze jednak nie ...ale ta wypowiedz niechybnnie Cie rozczaruje..zalezy jak to teraz rozegra,,,

dlaczego akurat mnie pytasz o takie rzeczy Michale ?

tylko nie napisała o co jej chodzi i na czym zalezy:) sami mozemy tylko podomyslac się :)

ja wyczuwam, ze dziewczyna chce sie wycofać

a ja mysle ze ma dylemat

Jesteś jedną z kobiet :) Widzę w Tobie reprezentantkę płci pięknej :)

a jeżeli nie chce- to musi, skrzywdzi dużo osob

tak, jestem kobietą :)

więc, skąd to takie pytanie ??

A chcesz mnie poznać? Marcin

Wichrowe ... nie chodzi mi o zauroczenie ... tylko o miłość życia. A więc słucham ? :)

Jestem.. dziekuje ze tak sie wplataliscie w rozmowe.. hymm powiem tak.. skłamałabym jak bym powiedziała,ze nie było milo.. było bardzo miło ale wiem,ze to niedobre zakazane tak sie nie robi! to wbrew zasadom i wbrew mojemu kregosłupowi moralnemu .. hymmm.. tak jest bardzo przystojny.. wiedzialam,ze mu sie podobam to widac...ehhh

Milość zycia hmmm bardzo trudna odpowiedź

no wichrowe masz orzech do zgryzienia - może Michał ma podobny dylemat i teraz zalezy od Ciebie, od tego co napiszesz jak potoczy się jego miłosc:)

witaj smutna :) i przestan sie smucic zycie jeszcze nie jeden raz zachaczy o twój kregosłup moralny:)

I co z tym zrobisz ? Umówisz sie z nim na kawę ? :)

Hymmm,.. wiem,że jestem atrakcyjna kobietką czesto spotykam sie z zaczepkami..na ulicy dosłownie wszedzie mam dlugie wlosy ładna sylwetke i buzie.. tylko na co mi to... jak zostaniesz w pubie z mezem przyjaciolki z ktorym niby mozesz byc bezpieczna i bezpiecznei sie upic ... i klapa...