Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna pracocholiczka

Jej mąż mnie pocałował...

Polecane posty

Gość wichrowe wzgórze
nie, nie krepuj się, " podgladaj " sobie, to jest forum publiczne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wichrowe wzgórze
często się spotykacie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejkuuuu no no
dobra mykam nie lubie byc niechciana :) pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michał M
Oboje mamy rodziny. Straszny dylemat. Cokolwiek się nie zrobi będzie dramat dla kogoś. Chcę tylko powiedzieć, że łatwo jest osądzać kogoś ... ale jak jest się w takiej sytuacji to inaczej to wyglada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wichrowe wzgórze
dziekuję za wyrozumialośc ..równiez gorąco pozdrawiam..było bardzo milo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wichrowe wzgórze
często się spotykacie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michał M
jejkuuuu no no a jakie jest Twoje zdanie na ten temat ? Prosze nie odchodz .... przecież wszyscy rozmawiamy o tym samym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejkuuuu no no
nie odeszłam "podgladam" dalej hihihiihihi (wichrowe wybacz nie mogłam się oprzec i musiałam zostac ) a esli o mnie chodzi to nigdy bym sie nie wyrzeła prawdziwej miłosci i nie wyrzeknę nie zamierzam zapomniec ani sie jej wstydzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wichrowe wzgórze
Michałku, nie odpowiedziałęś mi na pytanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michał M
Spotykamy się na tyle na ile okolicznosci pozwalają. Pracujemy w jednej firmie ze spotkaniami nie ma więc większego problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michał M
Jejkuuuu no no jesteśmy tego samego zdania. Ja też nie umiem i nie potrefię sobie powiedzieć NIE. Po prostu nie potrafię. Gdyby żona dałaby mi ultimatum ... odszedłbym. Bez wzgledu na to czy moja Miłość zdecydowałaby się na to aby odejść od rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejkuuuu no no
Michał, więc smiem powiedziec, że jestes w lepszej sytuacji niz np. ja .. jesli chodzi o spotkania - tylko pozazdrościc :) zakochanie się w kims innym niz zona czy mąż to rzeczywiscie problem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wichrowe wzgórze
Michalku, długo ze sobą pracujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wichrowe wzgórze
witajcie w klubie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michał M
Długo ... bardzo długo. To wszytko dojrzewało. Była fascynacja, zauroczenie i jestem pewien że to Miłość mojego zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejkuuuu no no
i czekasz pewnie tak jak ja az sprawy sie same rozstrzygną hmmmm tylko ja sie zastanawiam kiedy to nastapi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wichrowe wzgórze
Michale , doskonale wiem co przezywasz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejkuuuu no no
ja tez wiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wichrowe wzgórze
ja też czekam, tylko nie wiem na co?? Jest mi starsznie cięzko ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michał M
Każde posunięcie jest takie że kogoś ranisz. Tragiczna sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejkuuuu no no
... i to czekanie nas skonczy - dosłownie mówiąc skonczy nas albo nasze uczucia - to przegrana sprawa - najlepiej byłoby dac do zrozumienia, ze ktos jest, wtedy by mezowie i zony z piana na ustach wywaliłyby nas z domów i byłoby po sprawie hahahhaah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wichrowe wzgórze
tylko brakuje nam odwagi, zeby tak postapić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejkuuuu no no
albo hmmmm poszukac im miłosci ich zycia niech odejda pierwsi - jesooo co ja pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejkuuuu no no
ja juz jestem zdespewrowana wiec wybaczcie kombinuje jak moge :) ale sił mało i odwagi brak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michał M
Wiem że jestem odpowiedzialny za moją Miłość i za mnie. Myslę, że kiedyś będziemy razem ... tak zwyczajnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wichrowe wzgórze
Michale, a nie jest to przypadkiem Twoja szkolna milośc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wichrowe wzgórze
ale odpowiedz tak szczerze, wiem , ze pisalęś, ze kolezanka z biura itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michał M
Jest w tym wiele racji gdyby nasze połowy wystawiłyby nam walizy ... napewno przyspieszyłoby. I to nie jest sprawa strachu, tylko odwleczenia cierpienia tej drugiej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michał M
Nie to nie jest kolezanka szkolna. Poznalismy się w pracy ... poprzez zwyczajne obowiązki. I uwierz mi pierwsza myslą jak ja zobaczyłem nie była mysl .... sex. To nie tak ... pisałem już to wszystko dojrzewało przez lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×