Nie wiem co o tym myśleć. dziwne zachowanie dziewczyny.

poza tym jak ten ksiadz faktycznei byl powodem to bym sie na nim w sumei bardziej chcial zemscic niz na niej :)

jak wolisz to przeleć:D ja się nie znam na męskich zemstach:D a tak poza tym-ona na nauki cie chce zaciągnac-a ty jej sie o ogóle oświadczyłes???

no nie :) nie oswiadczylem sie - no az tak naiwny nei jestem :) (czekalem az si epoprawi - bo tak to samobojstwo nei malzenstwo :) )

na księdza zawsze mozesz złożyc kilka anonimowych donosów do kurii:D

ale widze ze nie ma na co czekac :)

czyli sie nie oświadczyłes a ona na nauki???:D w sumie słyszałam o pannie która umówiła nawet termin slubu i z mamusią wynajeła salę a facetowi powiedziała-oświadcz mi sie bo juz dałam na zapowiedzi:D:D

ale czy ktos uwierzy anonimom to po pierwsze po drugie nei chcialbym zeby zgadnieto ze to ode mnie :) a po trzecie - to nei wiem jak kuria na takie rzecyz patrzy - byc moze na zasadzie dopoki w pracie nie pisza to nei ma zdarzenia :).

ok,cholerka,juz czwarta:D idę ostatecznie,3m sie

no tak, ale dlatego podejrzewam "podstep" - bo ona rozpowie znajomym ze chodzimy na nauki i bedzie ze sie oswiadczylem. :(

jeszcze 5 min. do czwartej :)

poza tym to moze juz nei warto sie klasc ;) ?

no ciekawie sie zapowiada - ale chyba trzeba poczekac do rana na rozwój sytuacji :) dziwna ta twoja laska - moja diagnoza cyklofrenia :)

Ajesteś pewny że byłeś że tylko z toba chciala iść na ten kurs przedmałżeński? bo jak udała że cie nie zna to może maiął kilku facetów naraz w tym samym towarzystwie - i sie \"zastanawiała\" którego wybrac :P

Gościu a może zaproponuj jej wspólne wyjście do psychologa ? jak cie najnormalniej w swiecie robi w balona to sie bedzie bala tej wizyty a jak nie to moze sie wyjasni w czym tkwi problem?

Revolution, I jeszcze sie gość wstydu przed psychologiem naje :)

Eno ludziki z tego forumka - pomożcie ;)

Wiesz kobiety i nie tylko mogą mieć wiele motywów dla bycia z kimś :O choćby po to zeby ludzie widzieli że się kogoś ma skoro już wiesz to co wiesz to odejdź z klasą :D pokaż że masz jaja "zawsze wybaczaj swoim wrogom, nic ich tak nie zaboli: :P

rozmawiałem z nią . Odmówiłem poscia na kurs przedmałżeński - ona w płacz. Mówiłem że jestem zazdrosny o tego księdza - ona że jestem stukniety - ot przyjemna rozmowka zakochoanych :O

no i póki co sie nie odzywamy do siebie - ano "poszla sie wyspowiadac" do tego ksiedza. :(

szlag mnie trafi :O

dziewczyna sie już nie odezwała ja do niej też nie zamierzam sie pierwszy odezwać - wiec wyglada na to że przy najmniej z kursu przedmałżeńskiego udało sie skutecznei wykrecic :)

ale chyba już nigdy sie nie dowiem do czego zostałem wykorzystany ;)

No dobra , widzę że już gadam sam do siebie. Moja historia jednak musi należeć do nudnych :).

powody tak naprawde moga byc rozne dla ktorych tak sie zachowuje... ciezko jest odczytac wlasciwe zamiary... posiadam podobne doswiadczenie... dziewczyna pragnie slubu i wiernosci... otrzymuje to czego pragnie a potem klamie cie za plecami ze jest np w domu a okazuje sie ze siedzi gdzies z jakims gosciem gdzies w knajpie.. malo tego potrafi cie oklamac w oczy ze nic nie robila i siedizal znudzona w domu... robi to nieustanie... co jest tego powodem.... chuj wie?! bo kto zrozumie kobiety... dajac im wszytko jestes stracony nie dajac im nic jestes stracony... wniosek ----> jesli to jest ta to nie ma wogole takich problemow:D