Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kingaaaaaaaa

brak seksu w zwiazku...

Polecane posty

Gość kingaaaaaaaa
ale czytalam w necie rozne opinie seksuologow na temat masturbacji i mowili ze to nic zlego, nic groznego, ze to normalne i nie ma sie czym przejmowac, boje sie ze jak do niego pojdziemy to tak samo mu powie i wtedy juz napewno nic nie zmieni moj chlopak czesto tez mowi ze takie rozne scenki sa naturalne, ze ludzie tak robia, tylko ze ja nikogo takiego nie znam ja jestem bardzo przeciwna masturbacji jesli sie jest w stalym zwiazku. wczoraj mu powiedzialam w zlosci ze teraz to ja zaczne sie masturbowac, bo to ze jestem z nim to nie znaczy ze mam partnera seksualnego, a on nie bedzie bo po co skoro i tak nie ma popedu seksualnego, nie powinnam tak mowic, bo go to podobna jeszcze bardziej zniecheca ale czasem nei moge sie po prostu powstrzymac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kopnij w zadek onaniste
patryku ....... jest różnica w poproszeniu raz na jakiś czas o coś extra , że tak powiem a co innego jeśli bez tych gadzetów kobieta go nie podnieca to tak jakby twoja kobieta za każdym razem kazala ci odgrywać role raz lowelasa, raz hydraulika , raz pielegniarza itd bo inaczej jej nie podniecasz i nie bedzie sie z tobą kochać to jakbyś sie czul ???? naprawde nie widzisz tej różnicy ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kingaaaaaaaa
wlasnie dla mnie to nie jest mile jak chce zebym sie tak ubierala, nie jest to dla mnie ani podniecajace ani nic, raz sprobowalam i czulam sie idiotycznie, ale on tego nie rozumie, tylko w kolko slysze ze nie spelniam jego fantazji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znajdz sobie dziewczyno
normalnego faceta a nie z jakimś popaprańcem sie zadajesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kingaaaaaaaa
nie wiem czy to ma cos wspolnego z tematem ale on nie potrafi powiedziec sam od siebie ze mnie kocha, jak zapytam to tylko mowi "przeciez wiesz" a ja "ze co?""ze tak". kiedys powiedzial ze kocha, ale juz tego nie czuje tak jak dawniej, bo czesto sie widzimy itd dlateo nie teskni i takie tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maly ksiaze
czyli on nie ma narzekać ze ty potrzebujesz gry wstepnej, ale ty mozesz narzekać ze on tez ma jakies wymagania ;D bzyka cie juz jakis czas moze faktycznie potrzeba wam troche świeżosci w sypialni....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patryku84
Jak by to ja kręciło nie widział bym problemu nawet za kosmitę mogę się dla niej przebrać. Przecież chyba na tym polega związek żeby coś od siebie też dawać a nie tylko wymagać. A czy ktoś tam lubi dostać batem w trakcie czy tam jakieś przebieranki itd. to już zależy od fantazji. Jedni maja na tyle odwagi żeby je realizować inni nie. W łóżku też można się bawić i odgrywać co się tylko chce. Ale tak jak pisałem oboje muszą się kochać i akceptować pragnienia partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kingaaaaaaaa
wiesz ale jest taka roznica, ze gra wstepna nie jest jakas ponizajaca dla niego, a jego wymysly dla mnie tak, poza tym przez 2 lata praktycznie tego wstepu nie bylo. a jak kazdy wie kobieta nie podnieca sie tak szybko jak facet i nie zawsze dochodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo w masturbowaniu nie ma nic złego, ale on jest uzależniony od pornografii i to jest szkodliwe. Idźcie do tego seksuologa, on Wam wszystko powie. Jeśli Twój wybranek po wyjściu od lekarza nie będzie chciał stosować się do zaleceń, możesz z czystym sumieniem kopnąć go w 4 litery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patryku84
Proste jak by chciała, na razie to kajdanki jej starczą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patryku84
Widzisz tu się mylisz ja po prostu chce żeby i jej sex sprawiał przyjemność, a nie tylko patrzę na swoje potrzeby tak jak Ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jasne że byś sie przebieral
co wieczór heheh już to widze ... po jakim czasie wreszcie byś zacząl sie zastanawiać co ją kreci ??? ty czy przebranie.... lubie takich mlokosów co pieprza takie dyrdymaly nie rozumiesz albo udajesz, ze nie rozumiesz najistotniejszej rzeczy fantazje w seksie tak jak najbardziej odgrywanie przez partnera roli kogoś innego, roli która mu w dodatku nie odpowiada i zle sie z tym czuje jako warunek seksu w ogóle .... absolutnie nie jeśli tego nie pojmujesz to znaczy, ze jesteś tepy jak but :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kingaaaaaaaa
ok, chcesz spelniac jej potrzeby, ale on dla mnie nigdy by sie nie przebral, nie ma gry wstepnej, nie jest taki czuly jak bym chciala, seks nawet jak jest to nie do konca satysfakcjonujacy wiec nie pisz tak jak bym to ja byla egoistka a on pokrzywdzonym chlopakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za dobrze znam mężczyzn, żeby wierzyć w każde "co ja bym to zrobił, gdyby cośtam". Chłopak, nie robiłbyś z siebie ciągle idioty, a gdybyś się godził co wieczór na takie coś, to co z Ciebie za mężczyzna? Przecież to oznacza jednoznacznie, że Ty - jako facet jej nie podniecasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patryku84
Omg wy wyskakujcie że co noc przecież nie pisze że tak musi być ale od czasu do czasu może się chyba dla niego przebrać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Omg wy wyskakujcie że co noc przecież nie pisze że tak musi być ale od czasu do czasu może się chyba dla niego przebrać?" Omg od kilku postów jest mowa o tym, że co noc. Dlatego, że od autorki topiku jest to wymagane, inaczej jej facet nie może się podniecić, kumasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ty sie dziewczyno
zastanawiasz i robisz analize zostaw kretyna i znajdz sobie normalnego faceta, z którym nie bedziesz musiala przebierać sie za dziwke żeby sie z tobą kochal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale z tych facetów tepaki
jasne, ze nie kuma hehe bo pisze bzdury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patryku84
Ty nie kumasz oni powinni się wzajemnie nakręcać raz ona się przebierze, raz on spełni jakoś jej zachciankę. Wtedy i ,,normalnie” zaczną może to i częściej robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kingaaaaaaaa
ja chce normalnego, zwyklego, ludzkiego seksu, bez zadnych udziwnien, czy to tak wiele?czy to normalne ze tak nagle stracil calkowicie zainteresowanie mna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maly ksiaze
"Chłopak, nie robiłbyś z siebie ciągle idioty, a gdybyś się godził co wieczór na takie coś, to co z Ciebie za mężczyzna? Przecież to oznacza jednoznacznie, że Ty - jako facet jej nie podniecasz." po czym wnosisz? ;> każesz swojemu przebierać sie za kosmite bo juz cie nie pociaga ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patryku84
To przeczytaj wcześniej co pisałem że widocznie na takiego typa trafiła i że z nim nic nie zmieni. A ja pisałem co do samych teatrzyków że to nic złego bo ile ludzi tyle fantazji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znamz autopsji
Ja sie meczylam 5 lat w takim zwiazku on lubi sadomaso lubi byc zdominowany... mi nie przeszkadza lubie urozmaicenia w seksie .....ale po pewnym czasie zrobilo sie tak ze nie bylo juz innego seksu . ja sie przebieralam dominowalam go on mial orgazm albo dwa naraz i potem buzi dziekuje i dobranoc ... A JA TO CO?? JA PIERDOLE .... co ja mam miec orgazm jak mu wsadzam palec w dupe?!?!?!? a jak cos wspominalam moze by tak od czasu do czasu normalnie raz ty raz ja .. to sie wkurzal i zaraz klotnia gotowa ze przeciez wiem ze jego to nie kreci .... a mnie ma krecic nonstop dawanie a nie dostawanie niczego w zamian no ja pierdole ... i co i myslalam ze jak kocha to moze bedzie chcial mi tez troche dac bedzie dbal o to zeby mi tez bylo dobrze ale dupa nie przeciez wiem jaki on jest i on sie nie bedzie zmuszal.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kingaaaaaaaa
nigdy nie myslalam ze seks czy jego brak moze byc przyczyna rozpadu zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znamz autopsji
moze i jest bo sex jest tylko a może aż odzwierciedleniem zwiazku. Jezeli ty dajesz dajesz dajesz a nie dostajesz nic w zamian to nie jest to fair

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kingaaaaaaaa
co robic?olac? zostawic? walczyc?stawiac warunki? moze ulec ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×