Gość Niedopominajka Napisano Sierpień 24, 2008 No i znowu. Mój partner nie odezwał się do mnie w piątek, a w sobotę rano napisał mi na gg, że właśnie idzie na F1. I tyle go widziałam. Zero kontaktu, weekend w domu. Jestem osobą, która potrafi sama zorganizować sobie czas. Jednak niesamowicie mnie to drażni. Chodzi o to, że on jest kochany, dobry, ale przez góra 2 dni w tygodniu. Po prostu nie ma potrzeby kontaktu, czasem jak do niego dzwonię, to mówi, że nie ma o czym gadać, bo nic się nie wydarzyło. :o Smutno mi i nie wiem co mam zdecydować. Czy w ogóle. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach