przeraza mnie milosc mojego faceta

Jest w stanie zobic dla mnie wszystko. A ja mam wyrzuty sumienia bo mam ochote uciec, uwolnic sie od tej mdlej milosci. Jest dobry, lepszego nie mialam, uklada sie nam swietnie... Kocham go, ale chyba nie jestem gotowa. Ostatnio zaczal mowic o wspolnym zamieszkaniu. Marzenie chyba kazdej pary. Tylko ze mi, mimo ze zegar cyka (25 lat mam )wcale sie do tego nie spieszy. W sumie to az mnie ciarki przechodza na sama mysl :o Chyba zwariowalam

ostatnio on przyszedł do mnie z czerwonymi różami a ja miałam zły humor i ugryzłam do w kolano , nie wiem co się ze mną dzieje

duzo jest takich, a dziewczyny takich nie lubia. najgorsze jest to ze czesto ci dobrzy sa ranieni przez kobiety i potem oni uwazaja ze nie warto sie poswiecac, starac itd i dla kolejnej laski sa draniami i olewaja zwiazek. nie potrafia wyposrodkowac uczuc :O

ble. mi by taki facet szybko obrzydł

ale masz problem... :o Zamiast cieszyć się,że złapałaś Boga za nogi,to narzekasz.To po cholerę jesteś w związku? Kochasz go,ale najwidoczniej nie tak mocno,jak on Ciebie.Dziewczyno,przejrzyj na oczy...Twój problem,to nie problem.Boisz się odpowiedzialności.Dziwne,bo z reguły to faceci się jej boją.

Za dobrze macie :p

i zaraz faceci ci napisza ze powinnas sobie znalezc takiego ktory bedzie cie wyzywal, zdradzal i bil :O ot takie ich myslenie. a jak sami trafia na laske ktora ich oblepia jak bluszcz i przygniaa uczuciami to sami uciekna gdzie pieprz rosnie!

na pewno będzie wam z nimi lepiej,idiotki

wiem, mi tez brzydnie, czasami mam ochote rzucic o wszystko ale nie chce go ranic.... bo to jest chyba w zyciu najwazniejsze aby Cie ktos kochal taka jaka jestes :) ale mimo wszystko no nie moge no :o

Wielbiciel :)

ukochana, znalazlem cie tutaj! to brzydko, ze piszesz o mnie takie rzeczy, rani mnie to, jednakze wybaczam ci bo tak bardzo cie kocham. zamieszkajmy jednak razem a codzien bedziesz dostawac sniadanka do lozka i romantyczne kolacje przy siwecach. nawet nie ebdziesz musiala sprzatac, prac ani nic z tych rzeczy, nie pozwole na to mojej ksiezniczce. kocham :*

Aguśka dawno Cię nie było, gdzie się podziewałaś?

trzymaj sie tego chlopaka ;).....drugi taki łoś moze Ci sie nie trafić

a wiesz.... jakis czas spedzilam w Twoich okolicach :P piekny Toruń zwiedzalam :) a tak to praca mnie pochlania hehe ;) tzn mama nadzieje ze od 1 wrzesnia inna :P no i piekne wakacje :) Korzystam z uokow lata dopoki mi sił starcza ;)

Ok... to teraz mnie zrozumiecie.. jesli mielisbysmy zamieszka razem to w jego miescie :o 400 km od mojego :o wiec nie chodzi o to ze boje sie odpowiedzialnosci ale wlasnie o to wszystko co musialabym zostawic :o

nasram ci na cyc chcesz?

i co z tego ??? kiedys i tak to nastapi !....a Twoj zegar cyka, cyk cyk cyk wciaz do przodu kazdego dnia...

\"PAMIETAM TOO i zaraz faceci ci napisza ze powinnas sobie znalezc takiego ktory bedzie cie wyzywal, zdradzal i bil ot takie ich myslenie. a jak sami trafia na laske ktora ich oblepia jak bluszcz i przygniaa uczuciami to sami uciekna gdzie pieprz rosnie! \" Ale bzdura:P.Mnie takie laski nie przeszkadzaja:P.

Aguśka ---> i nic nie mówiłaś, że tu będziesz? łeee :p

nie mialam czasu bo mialam wysmienite towarzystwo :P

Musze to chyba jesczez milon razy przemyslec bo mi to sen spedza z powiek :o

hehe bule nie za dlugo ...cyk cyk cyk , ;)

Aguśka ---> męskie, jak sądzę? ;)

byle*

kabel nie denerwuj mnie :P jestem jeszcze młoda piekna i jak sie wczoraj przekonalam mam powodzenie :) ale fakt faktem takiego drugiego chyba nie znajde :(

a co zazdrosny jestes? ;)

Aguśka ---> bardzo :(

nie w moim zamiarze denerwowac Cie tylko zasiac ziarenko watpliwosci ktore pobudza Cie do konstruktywnego myslenia ...a z tego co widze udaje mi sie ;)....bez wzgledu jaka podejmiesz decyzje musi to być twoja dojrzala decyzja ;)..

ee o taka brzydule ja bym nie byla :P

Pewnie marzą o takim charakterku jak dr. House :D