Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość no nieeeeeeeee123456

wlasnie po to jestem??

Polecane posty

Gość do roboty
teraz mi sie z ta wanna skojarzylo, moj M jak mieszkal z rodzicami to mial jeden obowiazek-myc po sobie wanne. strasznie mu to szybko kiedys poszlo wiec pytam czy to zrobil, on ze tak. pokazal jak, i okazalo sie ze bierze szmate, ktora jego mama uzywala do mycia wanny i nia przejezdzal po wannie, i tyle. powiedzial ze plyn na niej jest i to wysarczy. nawet nie splukal! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe ja jestem jeszcze młodsza 20 lat;p dzieki Bogu oboje jestesmy aktywni, oboje studiujemy dziennie ja pracuję na poł eatatu, on dostał sie na drugie studia tez dzienne (oboje idziemy na 2 rok) tylko na innej uczleni i ma zamiar to pogodzic i do tego dosta swietną porpozycje pracy dyrektora finansowego malej organizacji pozarządowej od pazdzienika, daje korki z matmy i fizy w wolnych chwilach uprawia wszystkie możliwe sportu (włacznie z szachami).... Boję się że zostanę jego kuchta nie jestem tak lotna jak on, nie chce być jednak sprzątaczką kucharką a w nocy kochanką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nieeeeeeeee123456
cytryna to sie ciesz, ze ma jakies zycie poza tv i laptopem. bo nasi z tego co widze tacy sami mecze, jak nie mecze to inny sport. :( beznadzieja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kołtun zatracony
Nie sprzataj, jak sie zacznie potykac, to sam zbierze. Ja sprzatalam tylko po sobie na poczatku wspolnego mieszkania, kiedy okazalo sie , ze chlopaczyna nie garnie sie do obowiazkow. Nigdy jednak nie oczekiwal, ze bede to robic, ot zwyczajny balaganiarz. Czasem tylko z mina zbitego psiaka truje, zebym cos upitrasila albo placek upiekla (na codzien zywi sie ziemniakami i kanapkami). I nie uwazam, ze powinnismy rowno dzielic sie obowiazkami- ja mam ciezsza prace i pracuje wiecej od niego. Wieczorem wole sobie usiasc, obejzec film, pogadac, a sprzatamy razem. Nie jestes z nm po to zeby mu "robic obiady, sprzatac, dbac o dom", jestes po to zeby fajnie spedzac z nim wolny czas. Jak nie postawisz na swoim, to okaze sie, ze bedziesz jego prywatna słuzaca, kucharka, sprzataczka i kobieta do "towarzystwa", ktora w dodatku kopnie w tylek, bo nie masz ochoty na seks i nie wygladasz wystarczajaco reprezentatywnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nieeeeeeeee123456
tylko ze jak moj mial 20 lat to tez taki byl.. szkoda ze teraz ma juz 29 starzeje sie buuuuuuuuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do roboty
przed chwila spytalam mojego czy nie spotyka sie z kims za moimi plecami, bo mam wrazenie jak bys mojego meza opisywala:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nieeeeeeeee123456
ha! i jeszcze to. to on nie ma ochoty na seks, bo jest zmeczony oczywiscie po pracy zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nieeeeeeeee123456
hahaha do roboty cos Ty ten moj bylby zbyt leniwy na 2 kobiety na raz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do roboty
no tak, racja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nieeeeeeeee123456
nie, no nie strasze.. nie kazdy taki sie staje.. mam nadzieje :) chociaz szczerze mowiac zauwazylam na przykladach znajomych ze mlodsi faceci sa bardziej aktywni w zwiazkach, jakies plany, wypady weekendowe, spacerki, koncerty itp itd a nie tv i nuuda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do roboty
mnie denerwuje to gadanie o wspolnych zainteresowaniach. znam mnostwo par i zadna z nich nie ma jakis wielkich wspolnych zainteresowan! moj mi czasem wypomina ze szkoda ze nie interesuje sie pilka bo bysmy mieli o czym pogadac. no ale ile znacie takich par co maja wspolne zainteresowania inne niz tv,oczywiscie:) mamy razem konno jezdzic czy na pianinie grac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nieeeeeeeee123456
no ja wlasnie nie znam, malo jest dziewczyn ktore sie interesuja sportem, pilka. i na odwrot facecow tez nie interesuja babskie rzeczy. mi sie wydaje ze tak sie mowi, ale fajnie tez miec cos swojego. swoj kawalek swiata wlasne zainteresowania.. no ale tez cos trzeba robic razem, tylko ze to nie odrazu musza byc zainteresowania lub hobby. mozna isc na spacer, na zakupy, pojechac gdzies na weekend, spotkac sie z ludzmi albo nawet porozmawiac posmiac sie poprzytulac. ot proste ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z jakiś powodu jesteśmy z nimi jednak, ,,po mimo" zaciskamy zęby, przymykamy oczy, obracamy w żart... jesteśmy boskie, dlatego i oni nas nie zostawiają, za naszą zaradność, delikatność, choć jesteśmy krzykliwe gadatliwe, awanturnicze i ciągle nadajemy im do uszu. Tak chyba już musi być. Ja na swojego oprócz tego że krzyczę jak mi się coś nie podoba, to płaczę. Nie wymuszam na sobie płaczu i czaem nie lubię tego jak lecą mi łzy, bo jeszcze sobie pomyśli że biorę go na litość. ALe serio jstem mistrzynią w ilości wylanych łez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do roboty
zreszta ja nie mam czasu na zadne zainteresowania, pracuje cale dnie, obiad gotuje, ide spac. nie mam czasu konia szukac, albo w pilke grac:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"mamy razem konno jezdzic czy na pianinie grac" no może bez przesady, chodzi bardziej o tematy do rozmów, czasem mam wrażenie że nam tv nie służy do oglądania tylko do zagłuszania się. jak mu coś nawijam jak katarynka o pracu uczelni czy czyms to widze jak go to nudzi a jak on mi opowiada o piłce, czy jakimś procesorze to staram ja się nie zasnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nieeeeeeeee123456
haha ja tez nie mam czasu.. :( na nic a on jeszcze zostawia wszystko na mojej glowie. a najsmieszniejsze jak kiedys zrobilam pranie, zdjelam z suszarki ale zostawilam w drugim pokoju niepoukladalam. a on szuka po szafkach, chodzi i w koncu sie pyta: a mam jakies czyste skarpetki, czy majtki??????????? wielkie pretensje, a oczywiscie mial tylko znalezc nie mogl. ale powiedzialam: a wyprakles sobie???? jak tak to masz haha ha a ja?? nigdy w zyciu nie wypral moich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do roboty
a propo seksu, ostatnio nie byl zmeczony po pracy i dalismy rade:) ale jak skonczylismy to przytulania nie bylo, kocham Cie spij smacznie tez nie, tylko co uslyszalam: ok, to ja ide, bo skroty z meczy sa :P nie wiedzialam czy smiac sie czy plakac:) powinni zakazac sportu dla dobra spoleczenstwa!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nieeeeeeeee123456
buahhhahahah nie wierze\!! moj kiedys tez tak zrobil, ale to nie byly skroty tylko mecz akrurat. absolutnie niemozliwe hahaha tak, zdecydowanie, zakazac sportu!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ot i cały obraz polskich związków. facet jest nowoczesny, jesli chodzi o to, ze kobieta ma zarabiać, a jednocześnie co do obowiązków domowych staje się konserwatystą. Męskiej godności uwłacza sprzątanie:O Może spytajcie się- jaka opcję wolą- bo brać same zalety nie da się :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przesadzili.... chociąz moj wczoraj leżymy włozku i oboje bylismy zmeczeni i on do mnie mowi ,, no wskakuj mała na mnie bo jestem zmeczony" a ja mowie , ze ,, ja tak dzsiaj nie chce" a on na to ,, nie chcesz tak to wogole nie bedziemy sie bzykac dobranoc"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nieeeeeeeee123456
no ja sie smieje, ale wtedy to nie bylo smieszne :( kurde ale wlasnie co robic? plakac/? swinie z nich i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do roboty
no ale o czym tu gadac jak sie caly czas przed tv siedzi? ja juz sluchac nie moge o pilce, wogole o sporcie. szczerze mowiac to on mowi a ja wogole nie slucham, tylko aha powtarzam:) i usmiecham sie kiedy on sie usmiecha. pewnie on to samo robi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do roboty
to "wskakiwanie" tez nie jest mi obce;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do roboty
na nich nie ma sposobu... kobieta powinna pracowac, sprzatac, gotowac, rodzic i wychowywac dzieci, no a na wieczor jak Pan i Wladca nie jest zbytnio zmeczony to na niego "wskakiwac"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nieeeeeeeee123456
haha dobre podsumowanie. co za rasa, kto wymyslil mezczyzn???????? hahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do roboty
skroty sie zaczely :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nieeeeeeeee123456
ja nawet nie wiem, bo sie chwilowo 'wyprowadzilam' do drugiego pokoju :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×