Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość krolewna lodu

Dałam mu kosza, ale teraz strasznie tego żałuje. Zakochałam się?!!

Polecane posty

Gość krolewna lodu

zabiegal o mnie staral sie, bral na rozmowy - az jakies pare dni temu przestal. zaczal mnie traktowac jak zwykla kolezanke, juz nie pisze mi smsów... A ja nie chcialam go, ale teraz zroumialam, ze mozemy spróbowac cos zbudowac. Napisalam mu dzis smsa, takiego neutralnego, ale juz mi nie odpisal. Czy juz za pozno? Przeciez podobalam mu sie i tyle rzeczy mi mowil... Tak przestal z dnia na dzien? Na poczatku mnie przestraszyl ta swoja szczeroscia, zwlaszcza, ze wiedzial, ze niesmiala jestem. A teraz gdy jestem gotowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antekkk
a dlugo sie starał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krolewna lodu
no dokładnie! Nie wiem czy to sie da odbudowac... Strasznie bym chciala. Np. jak sie spotykalismy w ekip[ie nigdy nie patrzalam mu w oczy, zawsze gadalam z innymi chlopakami... Myslalam, ze jakbym to zmienila, to moze jeszcze... jakas nadzieja, by byla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krolewna lodu
staral sie tak od poczatku sierpnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eeee to nic starconego :) glowa do gory i do dziela :) gdyby to trwalo z pol roku radzilbym dac sobie spokoj ....bierz los w swoje rece :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krolewna lodu
naprawde tak myslisz? On mi codziennie wtedy pisal smsy na dobranoc, albo chociaz sygnal, teraz zamilkl. Gdy sie spotykamy wspolnie ze znajomymi juz nie pragnie wylacznie mojego towarzystwa... Myslisz, ze to sie da odbudowac? Wczujcie sie w niego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dArtagnan
Bez szans, poczuł sie urazony i teraz musiałabys błagac na kolanach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krolewna lodu
Mam teraz metlik - motyw kwestii sprzecznych :P ale naprawde chyba cos jest nie tak, skoro nawet nie odpisal na smsa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oooo nie nie...wszystko jest w porzadku ! droczy sie z tobą :)....ostatecznie ignorowalaś go dosc dlugo wiec stara sie dać Ci odczuc jak to jest .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie słuchaj pedała... kabel USB a może chcesz moj kabel.. A ty tam lahonie spieprzylas sytuację i teraz musisz sie przed nim upokorzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krolewna lodu
ok, dzieki za napelnienie mnie nadzieja. Oby cos z tego wyszlo... Ah, dzieki jeszcze raz:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Odpuść bo wcale się w nim
nie zakochałaś. Gdyby tak było poczułabyś to wcześniej. Po prostu przywyczaiłaś się do jego adoracji i teraz Ci tego brakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma za co ...nadzieja umiera ostatnia :) 🖐️ dArtagnan >>>a ciebie pryszczu wujek kazio molestowal ? sprawiasz takie wrazenie...jak podrosniesz to moze kiedys popiszemy ale dopuki jestes "opozniony" to jest nie mozliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kabel USB zdołałes zrobić 2 błędy ortograficzne w jednym zdaniu, jakie ty masz koleś wykształcenie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoje zachowanie zdradza absolwenta płatnych uczelni czyli Wyzszej Szkoly Smażenia na Grillu HAHAHAHAHAHA kolego, nie ta league..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żadne zakochanie. Po prostu się przyzwyczaiłaś do kontaktu z nim, jego komplementów, adoracji. Miałam podobnie i kończyło się na schodzeniu i rozstaniu tak z 2-3 razy aż w końcu swierdziłam, że to nie ma sensu i czas dać temu kres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×