Jest mi ciężko, bo inni kpią z tego ze nie mam dziecka !!!

do pewnego czasu miala wymowke ale teraz juz nie mam wlasnie wyremonowalismy mieszkanie, koncze szkole we wrzesniu, kupilismy nowe auto nie pracuje - teraz jest najodpowiedniejszy moment na dziecko i te ciagle pytania:( ona pisze do mnie na gg nawet jak jestem nie dostepna :( dzwoni do mnie do mojego meza nie widujemy sie zbyt czesto ostatnio byla u mnie na parapetowce w maju a tak to spotkalysmy sie przypadkiem wiecej jest tych telefonów :( moze za ostro posadzilam mojego meza na poczatku - on pracuje wiecznie zajety, wyjezdza, moze tak tego nie widzi nie odczuwa a ja jak mu zawracam tym glowe to mowi kochanie nie psuj wieczoru :( wiec ja odpuszczam ale w sobie to sciskam :( nie chce z nia zaczynac chce zeby sie odemnie odczepila ale juz wkrotce chrzciny :(

chceszz pomocy a zadna rada ci nie pasuje wiec jak ci mamy pomoc??

A nie możesz po prostu powiedzieć, noo myślimy o tym, ale jeszcze nie podjęliśmy decyzji, chcemy jeszcze poszaleć we dwoje :) Jak ci zarzuci argumentem o \"starej matce\" to jej powiedz, że lepiej stara ale spełniona i gotowa na nowe doświadczenie :)