jak zwykle chodzi o faceta

jestem z wioski..

podaj wojewodztwp

studiuje

turkus, do kogo to bylo??

wojewodztwo nie ma znaczenia.. nie wiem po co Ci to.

do Turquoise

bo chce z Toba do kina isc i pokazac, ze swiat bez faceta tez jest piekny :)

ktos chcial zostac wlasnie twoja pierwsza kolezanka

heh koleznka by mi sie przydała...

to jakie wojewodztwo?

kolezanko, co my mamy ci proponowac jak ci sie ewidentnie nic nie chce...na spacer nie bo sama nie lubi, tam nie bo...itp jakby ci zalezalotak na wyjsciu gdzies to bys zostawila wszystko w cholere!! co opiekunki potrzebujesz zeby wyjsc na dwór!!??

warm-mazur

no to niestety, ja jestem z drugiego konca polski

nad jezioro jedz

jak dla mnie za daleko

strasznie ciezko jest tu o jakas rozrywke i dlatego tak strasznie jestem do niego przywiazana. nie mam prawka zeby jechac nad jezioro, nie mam tez kasy a poza tym nie mam z kim..

autobusow nie ma tam u ciebie?

no sa ale co nad jezioro pksem pojade? nie mam kasy na domki.. sama mam jechac? :/

przeciez nie musisz tam nocowac. jedz sobie na spacer, kaczki poogladac, labedzie pokarmic, kwiatki nazrywac. rany boskie, ze wsi jestes i nie wiesz co sie robi w czasie wolnym???? cale dnie w domu przesiadujesz czy jak???

caly dzien w domu ;0

idz na basen

zajmij sie robota na roli

ok, teraz zaczne swoj monolog. kiedy on sie odezwie? czy on tez tak mysli o mnie? czy tez sie zastanawia, waha? czy jutro zajedzie do mnie cczy moze w ogole nie przyjedzie..?

pisz pamietnik jesli ci to pomaga, szukaj nowego chlopa bo tego zaglaskalas juz

ja własnie chciałam byc dla niego jak najlepsza. zawsze sniadanko na stole, buleczki. obiadek jaki tylko chciał... a on mnie nawet nie chce przytulac... :9 jakie to upokarzajace... ;(

nie chciałam zeby mnie zostawił, zeby byl jakis powod.. chyba przedobrzyłam..

czytalac ksiazke o zolzach??

ciagle mnie kusi zeby do niego napisac. ale jak przypomne sobie ze kazał mi wysiasc z samochodu i jeszcze przy tym krzyczał to przechodzi mi.. napisałam mu esa ze mu nie wybacze i musze byc konsekwentna.. ale jak tak sobie pomysle o tych dobrych chwilach to mam ochote napisac do niego- ktos to musi przeciez skonczyc...

nie czytałam..

zaglaskalas go na smierc. a myslalam ze to nie jest mozliwe :O przykro mi to pisac, ale chyba te 5 lat glaskania na smierc to bylo dla niego za duzo ipodejrzewam ze juz sie nie odezwie.