Obrzydliwa opalenizna

Pozwalam sobie zalozyc ten topik bo mnie to strasznie ciekawi- coraz wiecej widze opalonych lasek. Sa tak zjarane ze do przesady!do tego czesto ufarbowane wlosy w wulgarnym kolorze, no i ta odstraszajaca opalenizna! czy wy jestescie slepe i nie widzicie ze wygladacie obrzydliwie? rozumiem, sa wyjatki ktorm jest ladnie w takich odstraszajacych barwach no ale reszta? dlaczego lubicie sie tak ubrzydzac?...

Bo nie mozesz sie opalic?

Oczywiscie ze moge sie opalic ale nie chce. Wole jasna szlachetna cere poprostu.

o boze, ja czy chce czy nie w lato zawsze jestem raczej mocno opalona, nie chodze na solarium, po prostu slonce lapie mnie bardzo szybko i od razu na brazowa, to co mam zrobic, zeby nie byc krytykowana przez takie panny jak Ty, lazic w dlugich spodniach i bluzkach z dlugim rekawem, a na glowe kapelusz w lato?

bo jest taka choroba która się nazywa tanoreksja czy jakoś tak i polega na konieczności chodzenia do solarium. tak jak anorektyczki nie widzą że są chude jak szkielety tak one nie widza że są spalone na węgiel. a no i są osoby aktywne na świeżym powietrzu mające cerę która szybko się opala i takie osoby nie ma siły będą strzaskane na heban.

"jasna szlachetna"... dobre :P Że jak niby opalona, to gorsza? Jak ja nie lubię takich lasek, jak już inna, to gorsza :O Każdy ma swoje ciało, może wyglądać jak chce. Po co od razu krytykować? :O

wiekszosc ludzi na forum uwaza,że opalenizna jest obrzydliwa,tipsy tez sa beeeee,grube jest brzydkie i chude też,kto nie wklei jakiś link z ciuchem to jest koszmarny a głowe daję,iż większość wypowiadajacych sie, to dziewczyny w bazarowych ciuchach,żołtym blondem na głowie i brokatowych tipsach.

Opalenizna jest zajebista byleby była z umiarem :P

agawa1977 i oczywiscie wrzucanie wszystkich do jednego wora...

Szukaj mnie- sa osoby ktore wygladaja ponentnie z opalenizna i chyba wlasnie te szybko sie opalaja. Mowie o tych laskach co z natury sa biale a przesiaduja godzinami na solarium i robia z siebie maszkary typu- kruczoczarne wlosy i skora w barwach wojennych. Albo platynowe blondyny to chyba najgorszy koszmar jaki moze byc haha!

o ciemnej karnacji, duzo przebywających w ruchu na swiezym powietrzu to coś innego niż pomarańczowa opalenizna po przedawkowaniu solarium :o Ogólnie podoba mi się opalone ciało, ale nie spalone :o

no wlasnie ja w lato zawsze jestem duzo na swiezym powietrzu i to w ruchu, absolutnie nie leze plackiem i sie nie opalam. A zawsze slysze komentarze takich wlasnie bladych mimoz: byylaaaasss na sooolaaaarrrriuuuuummmm????

To nie miala byc krytyka ale zdziwienie...Jest tyle pieknych dziewczyn ktore sie tak ubrzydzaja i postarzaja taka pomaranczowa skora! czasami widzialam u niektorych takie wstretne plamska .Fuuuuuuuuuj!

Zgadzam sie z toba kwiatuszku. Ja tez nie zamienilabym na nic mojej porcelanowej cery na jakas ochydna pomaranczowa skore!

Dziewczyny jeśli któraś z was miała by ochotę zostać trendsetterką i mieć możliwość otrzymywania darmowych kosmetyków (to wcale nie jest trudne;p) to proszę o kontakt na maila: miska@poczta.pl-prześle zaproszenie-to jest całkowicie darmowe, pozdrawiam serdecznie

ja za to lubie sobie olezec plackiem na sloncu:P humor mi sie poprawia:) owszem jestem opalona ale wystarczajaco...aha no i na solarium nigdy nie bylam;) opalenizna to dla mnie tylko w lato bo po co w zimie skoro i tak jestem wyubierana po sama szyje:P